Bardzo mi miło runaway, że boczek tak Ci posmakował. Ja jestem zdecydowaną fanką kminku i dodaję go nawet do zup w postaci zmielonej. Przy następnym pieczeniu boczku, wypróbuję też Twój pomysł z pieprzem ziołowym. Jeśli chodzi o "przygniatanie " boczku po pieczeniu, to też myślę że przesadziłaś z ilością książek. Jedna gruba i dość ciężka położona na całą noc wystarcza, aby boczek ładnie się "sprasował". Pozdrawiam :))
Zrobiłam ten boczek na święta i wyszedł baaaaaaaardzo dobry:))))))))) Co prawda nie dodawałam w ogóle kminku (nie lubię), ale wszystko inne dodałam tak jak w przepisie i boczek naprawdę wyśmienity:) Polecam z całą odpowiedzialnością:)
Tylko wyszedł mi strasznie płaski, bo go przygniotłam 3 wielkimi tomiszczami z psychologii chyba trochę przesadziłam
Pyszna Kasiu, dziękuję za miły komentarz i za wypróbowanie tego boczku, który moja rodzina też uważa za rewelacyjny. Akurat dzisiaj piekę też ten boczuś, cóż za zbieg okoliczności ! Ja zawsze kupuję boczek z większą ilością mięsa, niż tłuszczu i przy wyborze boczku myślę , że każdy z osobna powinien kierować się własnymi preferencjami. Pozdrawiam :)
basilek (2009-04-18 18:01)
Bardzo mi miło runaway, że boczek tak Ci posmakował. Ja jestem zdecydowaną fanką kminku i dodaję go nawet do zup w postaci zmielonej. Przy następnym pieczeniu boczku, wypróbuję też Twój pomysł z pieprzem ziołowym. Jeśli chodzi o "przygniatanie " boczku po pieczeniu, to też myślę że przesadziłaś z ilością książek. Jedna gruba i dość ciężka położona na całą noc wystarcza, aby boczek ładnie się "sprasował". Pozdrawiam :))
runaway (2009-04-18 15:03)
Aha, jeszcze jedno:) Fajnie jest dodać 1-2 łyżeczki pieprzu ziołowego:)
PS. 3/4 buteleczki soku o pojemności 300ml, to będzie 225ml soku:) ja użyłam tego jednodniowego firmy Marvit
runaway (2009-04-18 14:55)
Zrobiłam ten boczek na święta i wyszedł baaaaaaaardzo dobry:))))))))) Co prawda nie dodawałam w ogóle kminku (nie lubię), ale wszystko inne dodałam tak jak w przepisie i boczek naprawdę wyśmienity:) Polecam z całą odpowiedzialnością:)
Tylko wyszedł mi strasznie płaski, bo go przygniotłam 3 wielkimi tomiszczami z psychologii chyba trochę przesadziłam
basilek (2009-01-17 14:30)
Pyszna Kasiu, dziękuję za miły komentarz i za wypróbowanie tego boczku, który moja rodzina też uważa za rewelacyjny. Akurat dzisiaj piekę też ten boczuś, cóż za zbieg okoliczności ! Ja zawsze kupuję boczek z większą ilością mięsa, niż tłuszczu i przy wyborze boczku myślę , że każdy z osobna powinien kierować się własnymi preferencjami. Pozdrawiam :)
Pyszna Kasia (2009-01-17 13:44)
Rewelacyjny przepis, trzeba tylko (na mój gust) uważać, żeby boczek nie był strasznie tłusty. Na w miarę chudym wychodzi przepyszny. Gorąco polecam:)
franitas (2008-01-23 19:53)
fajny i pomysłowy przepis i już mam go w ulubionych i napewno go zrobię