Chleb na zakwasie trójfazowy

Zakwas:
woda +mąka żytnia zamieszać i odstawic na 12 godzin po tym czasie dodac znów mąke i wode zamieszac i znów odstawić na 12 godzin i tak 6 razy powtarzać aż powstanie zakwas. Wody i maki tle aby powstała konsystencja kwaśnej smietany i zakwasu w końcowym etapie wyszło nam około 0,5 l słoiczka.

Gdy po 7 dniach mamy juz zakwas mozemy zaczynać robic chlebuś.
W misce mieszamy okolo 4 łyżki zakwasu 1 szkl ciepłej ale nie za goracej wopdy bo zaparzymy zakwas i 2 szkl maki źytniej przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośniecia na około 6 godzin po tym czasie dodajemy ponownie 2 szkl maki żytniej i szkl wody mieszamy i odstawiamy na 6 godzin. Po wyrosnieciu ponownie dodajemy 2 szkl maki  żytniej i szkl wody  odstawiamy w ciepłe miejsce na kolejne 6 godzin. Teraz  po tym czasie odkładamy do słoiczka około 4 łyzki ciasta będzie na następne chlebki i wstawiamy do lodówki ( taki zakwas mozemy przechowywać w lodówce do 2 tygodni) a do miski dodajemy 2 kg maki żytniej, 0,5 kg mąki pszennej i około 0,5 do 0,75 l ciepłej  wody (nalezy zwrócić uwage bo ciasto ma mieć konsystencję kwaśnej smietany) i 2 łyżki soli wyrabiać chwilę przekładać do foremek keksówek wysmarowanych i posypanych bułka tartą.

 Z tej porcji wychodzi mi 3 chlebki
robiłam juz różne kombinacje dodawałam otręby ziarna zmniejszałam ilość mąki żytniej a dodawałam więcej pszennej wówczas wychodzi mniej kwaśny chlebuś i bardziej pszenny,
robię go już około 2 lata

To chlebki z otrębami i ziarnami,

a to pszenny posypany makiem

 Trochę to pracochłonne ale efekt i zapach w domu.............