Zrobiłam, bo miałam niezagospodarowane śliwki, ale bez przekonania. Wczoraj został otwarty pierwszy słoik - i okazało się, że absolutna rewelacja! Szwagier zjadł cały słoik sam, trzeba było otwierac drugi.
chutneyjest świetny!!! zrobilam go dw lata temu - wszystko zgodnie z przepisem - jak otworzylam przedwczoraj do grilla to smak w niczym sie nie różnił. boski!!! polecam
To taka fajna wariacja na temat sosu słodko- kwaśnego- taka swojska, staropolska odmiana. Pyszne, pasuje chyba do wszystkiego.
Dokupię jeszcze śliwek i zrobię, bo warto.
Troszkę dodałam jeszcze cukru, zeby nie ciągnęlo po zębach- może miałam za kwaśne śliwki...A na przyszłość bedę dozować ocet- bedzie gęstsze i może nie trzeba będzie już dodawać cukru...
Lubię chutneye,ale ciekawa jestem czy ten chutney wytrzyma bez zapasteryzowania np.1 rok? Przepis aż zachęca do wykonania go.Zrobię na próbę ten chutney,jeśli mi posmakuje,to zrobię go w dość dużej ilości.Pozdrawiam.
Lubię chutneye,ale ciekawa jestem czy ten chutney wytrzyma bez zapasteryzowania np.1 rok? Przepis aż zachęca do wykonania go.Zrobię na próbę z podanej ten chutney,jeśli mi posmakuje,to zrobię go w dość dużej ilości.Pozdrawiam.
Zrobiłam tegoo chutneya w sezonie śliwkowym,zapakowałam do słoików,zawekowałam,a wczoraj otworzyłam pierwszy słoik do pasztetu domowej roboty i jestem zachwycona;-)Polecam bardzo! Jest narawdę doskonały!
Dzisiaj zrobiłam połowę tej porcji, żeby spróbować, ale wyszła taka pychotka, że jutro zrobię jeszcze raz całą porcję. Mam nadzieję, że da się to przechować - ciekawe jak długo?
Zrobiłam, posmakowałam i oniemiałam: jakie to pyszne :))
Podam dziś do kaczki z jabłkami.
Szybko się robi, a efekt znakomity.
Moja uwaga: robiłam z kwaśnych śliwek i dałam z 10 łyżek cukru, aby nabrało delikatności.
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
kamieniczka (2010-12-03 13:04)
Zrobiłam, bo miałam niezagospodarowane śliwki, ale bez przekonania. Wczoraj został otwarty pierwszy słoik - i okazało się, że absolutna rewelacja! Szwagier zjadł cały słoik sam, trzeba było otwierac drugi.
dariam (2010-07-20 11:07)
chutneyjest świetny!!!
zrobilam go dw lata temu - wszystko zgodnie z przepisem - jak otworzylam przedwczoraj do grilla to smak w niczym sie nie różnił. boski!!! polecam
Waszka (2009-09-29 10:38)
Zrobiłam ten chutnej i jest pyszny. Tylko wzorem poprzedników dodałam więcej cukru, mimo, że węgierki były słodkie. Polecam do pieczonego schabiku
plastelina (2009-09-04 11:52)
jak dla mnie to za kwaśny,robiłam ze śliwek węgierek.dodałam sporo cukru.
agik (2008-09-30 13:14)
KRYSTYNA2309 (2008-09-05 17:28)
Lubię chutneye,ale ciekawa jestem czy ten chutney wytrzyma bez zapasteryzowania np.1 rok? Przepis aż zachęca do wykonania go.Zrobię na próbę ten chutney,jeśli mi posmakuje,to zrobię go w dość dużej ilości.Pozdrawiam.
KRYSTYNA2309 (2008-09-05 17:22)
Lubię chutneye,ale ciekawa jestem czy ten chutney wytrzyma bez zapasteryzowania np.1 rok? Przepis aż zachęca do wykonania go.Zrobię na próbę z podanej ten chutney,jeśli mi posmakuje,to zrobię go w dość dużej ilości.Pozdrawiam.
łasica (2007-11-02 14:18)
Zrobiłam tegoo chutneya w sezonie śliwkowym,zapakowałam do słoików,zawekowałam,a wczoraj otworzyłam pierwszy słoik do pasztetu domowej roboty i jestem zachwycona;-)Polecam bardzo! Jest narawdę doskonały!
ulala (2006-10-25 15:51)
Dzisiaj zrobiłam połowę tej porcji, żeby spróbować, ale wyszła taka pychotka, że jutro zrobię jeszcze raz całą porcję. Mam nadzieję, że da się to przechować - ciekawe jak długo?
wiktoria1 (2004-10-10 15:10)
Zrobiłam, posmakowałam i oniemiałam: jakie to pyszne :))
Podam dziś do kaczki z jabłkami.
Szybko się robi, a efekt znakomity.
Moja uwaga: robiłam z kwaśnych śliwek i dałam z 10 łyżek cukru, aby nabrało delikatności.
Polecam.