ciacho cytrynowo-smietankowe z musem z brzoskwiń

Białka oddzielic od zółtek.Białka ubić na sztywno następnie dodac cukier i zołtka miksowac dalej. Do masy jajecznej wsypywac stopniowo makę z proszkiem do pieczenia (wczesniej przesiana  wtedy ciasto bedzie pulchniutkie) delikatnie mieszać drewniana łyżką.Ciasto wylac do prostokatnej formy wysmarowanej tłuszczem iwyłozonej papierem do pieczenia.piec od 15-25 minut w zależności w czym piecezmy.Ja pieke ciasta w elektrycznym piecyku i taki biszkopt trzymam 15 minut .super się w nim pieką ciasta .2 budynie ugotowac tylko zamiast pół litra mleka tak jak w przepisie dodac 250 ml na każdy budyń i dodac wyciśnięty sok z cytryn .Wystudzony budyń połączyć z utartym masłem (masło wcześniej wyjąć z lodówki żeby było mięciutkie wtedy lepiej sie utrze). Śmietanę ubić z cukrem waniliowym dodac żelatyne (wcześniej namoczyć ja w 3-4 łyżkach wody ,następnie podgrzac na małym ogniu i lekko wystudzona dodac do ubijanej smietany).Brzoskwinie zmiksowac z sokiem  dodac żelatyne (równierz wcześniej ja namoczyc i pózniej podgrzac na małym ogniu) miksowac jeszcze przez chwilke aby się składniki wymieszały ,mus brzoskwiniowy  odstawic aby troszke stężał. Na cieńki jasny biszkopt wyłożyć mase cytrynową  na nią masę śmietankowa następnie mus brzoskwiniowy i udekorowac owocem granatu .Życzę udanego i smacznego wypieku.Pomysł na ciacho zaciągniety z nowej książki siostry Anastazji tylko mój troszke się różni od wersji książkowej.