ciasteczka roladki z masa zurawinowa
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
2/3 szklanki suszonej zurawiny
1/2 szklanki dzemu wisniowego
1/2 lyzeczki cynamonu
2 1/4 szklanki maki pszennej
3/4 lyzeczki proszku do pieczenia
1/4 lyzeczki soli
2/3 szklanki cukru
1/2 kostki masla lub margaryny
2 jajka
1 lyzeczka aromatu waniliowego
1/2 szklanki dzemu wisniowego
1/2 lyzeczki cynamonu
2 1/4 szklanki maki pszennej
3/4 lyzeczki proszku do pieczenia
1/4 lyzeczki soli
2/3 szklanki cukru
1/2 kostki masla lub margaryny
2 jajka
1 lyzeczka aromatu waniliowego
Opis:
1. Ucieramy zurawine z dzemem wisniowym i cynamonem na jednolita mase. Odstawiamy na bok.
2. W mikserze ucieramy cukier , maslo, jajka i wanilie. Dodajemy maka wymieszana z proszkeim do pieczenia i sola. ucieramy jednolite ciasto.
3. Na stolnicy wysypanej maka kladziemy polowe ciasta i rozwalkowujemy i smarujemy ciasto polowa mikstury z zurawiny. Zwijamy tak jak rolade. Kladziemy na blaszke. To samo robimy z druga polowa ciasta.
4.Pieczemy w nagrznym piekarniku ok30min. Po tym czasie wyciagamy i pozostawiamy na 5-10 minut , kroimy na plastry ok1-2cm grubosci ukladamy na blaszke i na kolejne 15 minut wstawiamy do piekarnika.
Smacznego! W zeszlym roku robilam te ciasteczka po raz pierwszy w okresie przedswiatecznym , no i w tym roku juz dzisiaj upieklam. Mozna przechowywac w pojemniku , ale z wlasnego doswiadczenia musze przyznac ze szybko znikaja.
2. W mikserze ucieramy cukier , maslo, jajka i wanilie. Dodajemy maka wymieszana z proszkeim do pieczenia i sola. ucieramy jednolite ciasto.
3. Na stolnicy wysypanej maka kladziemy polowe ciasta i rozwalkowujemy i smarujemy ciasto polowa mikstury z zurawiny. Zwijamy tak jak rolade. Kladziemy na blaszke. To samo robimy z druga polowa ciasta.
4.Pieczemy w nagrznym piekarniku ok30min. Po tym czasie wyciagamy i pozostawiamy na 5-10 minut , kroimy na plastry ok1-2cm grubosci ukladamy na blaszke i na kolejne 15 minut wstawiamy do piekarnika.
Smacznego! W zeszlym roku robilam te ciasteczka po raz pierwszy w okresie przedswiatecznym , no i w tym roku juz dzisiaj upieklam. Mozna przechowywac w pojemniku , ale z wlasnego doswiadczenia musze przyznac ze szybko znikaja.