Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Ciasto 3 bit na każdą okazję"

Mama - Różyczki (2013-01-18 09:12)

Mońcia , moja córa też gotowała zawsze masę krówkową w puszce, ale jak się dowiedziała na chemi, ile przez te 2 godziny z tej puszki razem z mlekiem gotuje różnych związków chemicznych, to szybko zrezygnowała i kupuje  gotową masę krówkową. Lub przelewa do słoika i w nim gotuje na stojąco, bardzo powoli.

Mońcia (2013-01-18 08:21)

Jadziula,w ten sposób myśląc niczego nie upieczemy ani nie ugotujemy.Czynności kuchenne mają to do siebie,że zużywają gaz i prąd i jeśli ktoś piekąc ciasto przelicza wszystko na pieniądze to mi go żal.Piekąc ciasto myślę tylko o tym aby było smaczne i żeby zachwyciło podniebienia moich gości i domowników.Wiem z własnego doświadczenia,że masa toffi powstała z 3 godzinnego gotowania na tak cennym gazie jest o wiele lepsza niż ta kupna,gotowa,poza tym na dużą blaszke 1 puszka masy gotowej nigdy mi nie wystarcza a tej gotowanej z mleka skondensowanego zawsze przy czym  cena obu puszek jest porównywalna.

Jadziula (2013-01-17 13:47)

a nie lepiej kupic gotową mase krowkową po co gotowac, szkoda kasy i gazu

eelwirkaaa (2009-04-12 19:16)

Ciasto pyszniutkie, dziękuję ślicznie za przepis. Miałam problem z tym, jaka ilość tej kremówki jest potrzebna. Chyba chodziło o połowę z 500-mililitrowego opakowania... Czyli 250ml, tak myślę... A mleko w puszce wystarczy gotować godzinę. Oto zdjęcie:

sylwkas (2009-01-12 19:54)

Jakiej wielkości ma być ta puszka mleka? Bo widziałam małe i duże i za bardzo nie wiem jaką kupić. Pozdrawiam

krzysztofina (2008-08-28 22:24)

Raczej powinna być cała pod wodą-lekko sie gotującą-z uwagi na bezpieczeństwo

Jaonka (2008-08-28 21:55)

Czy ta puszka podczas gotowania powinna całkowicie być zanużona, czy górne wieczko powinno być ponad wodą? 

tito167 (2008-08-28 09:59)

Z tą puszką to uważajcie. Ja niedawno gotowałam i mi wybuchła, choć woda w garnku była i nie otwierałam jej gorącej, gotowałam ok 2h. Do dzisiaj mam poparzoną rękę Warto kupić gotowy karmel w puszce, przynajmniej wiadomo, że nic się nie stanie, a w smaku też jest dobry. A ciasto chyba jutro upiekę bo wygląda na smaczne. Pozdrawiam.

cypis200 (2008-06-30 20:56)

Oczywiście można dodać masło. Jeśli chodzi o żelatynę, to trzeba ją rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dodać do kremówki.

pindroszka (2008-06-27 22:30)

Witam mam pytanie odnośnie żelatyny...Czy ma ona być rozpuszczona w wodzie a potem dodana do kremówki??Aha i jeszcze jedno czy zamiast kasi można dać masło??Pozdrawiam

B.B. (2008-05-04 00:49)

Ciasto rewelka, ja na wierzch klade herbatniki w czekoladzie. Mam z glowy polewy i dodatkowo latwo pokroic na mniejsze porcje.

beszamelka (2008-01-18 15:47)

ja gotuje puszki (dwie bo robie od razu z dwoch porcji na duuuzza balche) na  malej mocy (mam kuchenke elektryczna) max 1 lub 1,5.
Pilnuje zeby puszki zawsze byly pod woda.
Wystarczy 1,5godziny.
Po wyjeciu trzeba je ostudzic ale nie polecam lania zimna woda bezposrednio na wyjete z wrzatku,odczekaj chwilke i otwieraj cieple na tyle zeby mozna je bylo urzymac w rece(zeby nie parzyly) i uwazaj bo na poczatku zawsze cos "ucieka"z puszki pod wplywem cisnienia.

nadia (2007-12-12 18:00)

Gotika jak bedziesz gotowac puszke z mlekiem na malym ogniu i zostawisz do ostygniecia to napewno nic sie nie stanie ;)

Juciaaa (2007-12-12 15:37)

nie ona nie wybucha tylko nie otwieraj jej goracej wtedy napewno wybuchnie

Gotika (2007-12-12 15:20)

Czy ta puszka nie wybuchnie? Słyszałam gzies ze to niebezpieczne czy to prawda?

beszamelka (2007-12-04 13:54)

Pycha, tyle ze ja zamiast smietanki na gora daje mase do tortow smietankowa lub waniliowa. I robie na duza blache wiec podwoje skladniki:)

Mona24A (2007-08-26 14:47)

Bardzo dobre. Zrobiło furorę, wszyscy myśleli ,że się niesamowicie napracowałam bo tyle tych warstw - a to takie prostePrzepis już sprzedałam dalej. Od siebie dodałam pokrojone na mini kawałeczki brzoskwinie z puszki do masy budyniowej.Pozdrawiam serdecznie.

viinga (2006-09-09 14:26)

Bardzo dobre, wczoraj zrobiłam dzisiaj konsumuję :)). Karmel zrobiłam sama z dwóch szkl. mleka i jednej szkl. cukru. Budyń również własnej roboty margarynę dałam odrazu do mleka  i zagotowałam więc masa jest bardziej jak budyń, a nie jak krem karpatkowy. Wszystko dlatego , że poprostu  niemaiałam ani mleka skondensowanego ani budyniu, a stasznie mnie naszła ochota na to cudo.

magda11 (2006-09-07 21:23)

Identyczne ciasto już jest pod tą nazwą:  http://www.wielkiezarcie.com/przepis12375.html 
Minimalnie różnią się składniki ale idea wykonania ciasta jest taka sama i w efekcie końcowym  smakowo nie odbiega to ciasto od tamtego.

Przejdź do pełnej wersji serwisu