Ciasto z pierniczkami

Stopień trudności
Średnio trudny

Składniki:

BISZKOPT:
-8 jajek
-2 szklanki cukru
-1 szklanka mąki pszennej
-1 szklanka mąki ziemniaczanej
-2 łyżeczki proszku do pieczenia

MASA JABŁKOWA:
-1,5 kg jabłek
-2 galaretki brzoskwiniowe lub pomarańczowe

MASA ZE "ŚNIEŻKI":
-2 opakowania bitej śmietany "Śnieżka"
-1 galaretka agrestowa

ORAZ:
-0,5 kg nadziewanych pierniczków w czekoladzie

Opis:

BISZKOPT:
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, a później po 1 żółtku. Gdy masa będzie już jednolita odkładamy mikser. Mieszamy w oddzielnym naczyniu obie mąki z proszkiem do pieczenia i dodajemy je po 1 łyżce do masy. Nie pomagamy sobie mikserem, tylko pracowicie kręcimy zwykłą łyżką :) Trochę to męczące, ale przynajmniej biszkopt będzie puszysty ;)
Gotowe ciasto wlewamy do blaszki o wymiarach 25x36 cm. Wsuwamy ją do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 35-40 minut. Biszkopt starannie studzimy i przekrajamy na połowę.

MASA JABŁKOWA:
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Smażymy je w rondelku, dodając pod koniec obie galaretki w proszku. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.

MASA ZE "ŚNIEŻKI":
Glaretkę rozpuszczamy w 0,5 szklanki wody.
"Śnieżki" ubijamy według przepisu na opakowaniu. Dodajemy do nich tężejącą galaretkę i jeszcze chwilę ubijamy.

CIASTO Z PIERNICZKAMI:
Na pierwszą część biszkoptu wykładamy masę jabłkową.
Pierniczki kroimy w sporą kostkę i rozkładamy na jabłkach. Wykładamy na nie masę ze "Śnieżki" i przykrywamy ją drugą częścią biszkoptu.
Ciasto wygląda najładniej (przynajmniej moim skromnym zdaniem :)), gdy jego wierzch polejemy polewą czekoladową.

Przepis na to PYSZNE ciasto znalazłam w książce "103 ciasta siostry Anastazji" i odrobinkę przerobiłam. Polecam serdecznie, bo nie można się na nim zawieść :D