Bardzo smaczne. Zapomniałam dodać cukru, ale chyba nikt tego nie wyczuje. Przełożyłam masą 7 wafli. Zamiast spirytusu dałam wódkę, w której miesiąc moczyły się rodzynki. Prawdziwy rarytas dla miłośników chałwy :)
Jak zwał tak zwał ... u mnie to sie nazywa ciasteczka.
To wafel z masa chalwowa. a to jak po przelozeniu pokroisz to twoja sprawa, co do ciasteczek to mu daleko , po co wprowadzasz w blad?
izuch (2012-05-29 08:35)
Bardzo smaczne. Zapomniałam dodać cukru, ale chyba nikt tego nie wyczuje. Przełożyłam masą 7 wafli. Zamiast spirytusu dałam wódkę, w której miesiąc moczyły się rodzynki. Prawdziwy rarytas dla miłośników chałwy :)
kate79 (2012-03-08 01:23)
Jak zwał tak zwał ... u mnie to sie nazywa ciasteczka.
AniaMakut (2012-03-07 19:55)
To wafel z masa chalwowa. a to jak po przelozeniu pokroisz to twoja sprawa, co do ciasteczek to mu daleko , po co wprowadzasz w blad?