Tineczko, znów zainspirowałaś :) Potrzebowałam czegoś, co ożywi mi banalną, czerwoną kapustę niedzielną. I to było To ! Przyznaję bez bicia, że nie miałam czerwonego balsamico, ale już wczoraj zamarynowałam cebulę w winnym occie malinowym. Pokroiłam ją po ćwiartkach, żeby mi się potem lepiej mieszała z modrą.Zamiast kolendry (nie mieli w okolicznym super-hiper markecie) poszła dymka. Efekt smakowy i aromatyczny mieszania z zimną modrą przeszedł najśmielsze oczekiwania. Dziękuję za przepis.
agik pozdrawiam serdecznie! Taki to ja tez mam ale z tymi octami to jak z winami: moze sie nazywac Riocha czy Barollo miec ten sam region i gatunek winogron za rodzicow ale juz inny rocznik,CZAS lezakowanie, ekologiczne czy nie, masowa produkcja czy mala winnica lezakowane w barylce debowej czy w stalowej moze wino o tej samej nazwie i podobnym pochodzeniu uczynic kosmicznie drogim.
Tak samo z serami zwykly mlody Gauda nie jest drogi im starszy tym drozszy. Ja ostatnio kupilam w Holandii Gauda 50+. Twardy, prawie pomaranczowy, kruszacy sie jak parmezan o boskim aksamitnym smaku z charakterem. Co prawda jest on 10- krotniree drozszy niz normalny (i tak duzo tanszy niz taki sam w Niemczech) ale oplacalo sie...
W supermarkietach dostaniesz ocet balsamiczny czerwony i bialy ale jest to ocet mlody z masowej produkcji. Te naprawde slynne nie sa w zwlyklym hadlu (oprocz specialistycznego) dostepne.
Dorota- mam w szafce "ocet balsamiczny z modeny" jest czerwony- firmy kamis, jest na nim metka z ceną- 8,7- więc nie był taki drogi, w dodatku został kupiony w osiedlowym sklepiku... Czerwonych octów balsamicznych różnych marek- widziałam masę- cena do 20 zł ( butelka ok200 ml), może ie bardzo tanie, ale też i nie majątek :)
mint, to co ty robisz ma zupelnie inny smak niz moja cebula, napewno rowniez dobre:) Po sparzeniu cebula bedzie miala inna konsystencje, kolor i smak:) Pozdrawiam!
Kluko, prosze:) Oczywiscie, ze mozesz uzywac wszystkie balsamico, posmakuj i jak ocet jest za kwasny, dodaj odrobine miodu. Dobre, lezakowane octy balsamico maja wyrazna slodycz w smaku. Im starszy , tym wiecej slodki. Pozdrawiam!
A ja uzywam octu ryzowego, pokrojona cebule ok. 4 szklanki, zalewam wrzatkiem, na 2 min. odcedzam. Robie zalewe z: 1/3 szklanki soku z limonki, 2 lyzki octu ryzowego, 1 lyzeczki cukru, 1/2 lyzeczki pokruszonych ziaren jalowca, 1/2 lyzeczki tymianku/moze byc swiezy lub suszony/, 1/8 lyzeczki soli i szczypta pieprzu. I jest gotowe, przekladam do sloika i do lodowki.
No to juz wiem czemu nie wiedziałem o takich octach ;) Dziekuje z wyjasnienie:) Ale mam następne pytanie: Czy mozna zastapic ten czerwony ocet balsamiczny tańszą, bardziej popularną wersją octu balsamicznego ogólnie dostępną w sklepach?
Kluko, to sie dowiesz teraz, ze jest nazwa "Rosso" i "Oro", wkladam zdjecie produktu:) Rosso - czerwony, Oro-zloty,albo ciemno zolty, to nie jest moje zdjecie
Nie wiedziałem, że jest czerwony ocet balsamiczny. Wydawalo mi sie, że jest tylko takie ciemnej barwy... Może chodziło Ci o czerwony ocet winny? Tak czy inaczej przepis wydaje sie byc fajny:)
tineczka (2008-10-06 08:53)
Paola_r, bardzo sie ciesze, ze inspiruje:) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za mile slowa.
Paola_r (2008-10-05 16:06)
Tineczko, znów zainspirowałaś :)
Potrzebowałam czegoś, co ożywi mi banalną, czerwoną kapustę niedzielną. I to było To ! Przyznaję bez bicia, że nie miałam czerwonego balsamico, ale już wczoraj zamarynowałam cebulę w winnym occie malinowym. Pokroiłam ją po ćwiartkach, żeby mi się potem lepiej mieszała z modrą.Zamiast kolendry (nie mieli w okolicznym super-hiper markecie) poszła dymka. Efekt smakowy i aromatyczny mieszania z zimną modrą przeszedł najśmielsze oczekiwania. Dziękuję za przepis.
agik (2008-09-15 10:24)
źle zrozumiałam :) Myślałam, zę nie widziałaś żadnych czerwonych octów i się zdziwiłam...
pozdrawiam i sorki za zamieszanie :*
Dorota zza plota (2008-09-15 07:58)
agik pozdrawiam serdecznie! Taki to ja tez mam ale z tymi octami to jak z winami: moze sie nazywac Riocha czy Barollo miec ten sam region i gatunek winogron za rodzicow ale juz inny rocznik,CZAS lezakowanie, ekologiczne czy nie, masowa produkcja czy mala winnica lezakowane w barylce debowej czy w stalowej moze wino o tej samej nazwie i podobnym pochodzeniu uczynic kosmicznie drogim.
Tak samo z serami zwykly mlody Gauda nie jest drogi im starszy tym drozszy. Ja ostatnio kupilam w Holandii Gauda 50+. Twardy, prawie pomaranczowy, kruszacy sie jak parmezan o boskim aksamitnym smaku z charakterem. Co prawda jest on 10- krotniree drozszy niz normalny (i tak duzo tanszy niz taki sam w Niemczech) ale oplacalo sie...
W supermarkietach dostaniesz ocet balsamiczny czerwony i bialy ale jest to ocet mlody z masowej produkcji. Te naprawde slynne nie sa w zwlyklym hadlu (oprocz specialistycznego) dostepne.
agik (2008-09-14 23:37)
Dorota- mam w szafce "ocet balsamiczny z modeny" jest czerwony- firmy kamis, jest na nim metka z ceną- 8,7- więc nie był taki drogi, w dodatku został kupiony w osiedlowym sklepiku...
Czerwonych octów balsamicznych różnych marek- widziałam masę- cena do 20 zł ( butelka ok200 ml), może ie bardzo tanie, ale też i nie majątek :)
tineczka (2008-09-05 10:08)
mint, to co ty robisz ma zupelnie inny smak niz moja cebula, napewno rowniez dobre:) Po sparzeniu cebula bedzie miala inna konsystencje, kolor i smak:) Pozdrawiam!
tineczka (2008-09-05 10:05)
Kluko, prosze:) Oczywiscie, ze mozesz uzywac wszystkie balsamico, posmakuj i jak ocet jest za kwasny, dodaj odrobine miodu. Dobre, lezakowane octy balsamico maja wyrazna slodycz w smaku. Im starszy , tym wiecej slodki. Pozdrawiam!
mint (2008-09-05 04:39)
Kluko (2008-09-04 23:35)
No to juz wiem czemu nie wiedziałem o takich octach ;) Dziekuje z wyjasnienie:) Ale mam następne pytanie: Czy mozna zastapic ten czerwony ocet balsamiczny tańszą, bardziej popularną wersją octu balsamicznego ogólnie dostępną w sklepach?
tineczka (2008-08-26 16:15)
Doroto, tak , to jest bezposredni importer tych specjalow, sa niesamowicie drogie:)
Dorota zza plota (2008-08-26 16:10)
Ciekawe takich octow jeszcze ani w Polsce ani w Niemczech nie widzialam. Chyba ze w jakims specialystycznym sklepie?
tineczka (2008-08-26 16:09)
hehe, zapomnialam napisac : Pozdrawiam!
tineczka (2008-08-26 16:07)
Kluko (2008-08-26 14:50)
Nie wiedziałem, że jest czerwony ocet balsamiczny. Wydawalo mi sie, że jest tylko takie ciemnej barwy... Może chodziło Ci o czerwony ocet winny? Tak czy inaczej przepis wydaje sie byc fajny:)