warstwa brązowa ma konsystencje jak jogurt, z którego robimy deser, a warstwa żółta jest bardziej płynna - można powiedzieć że jak jogurt pitny dlatego wierzch z samego jogurtu trzeba układać ostrożnie, bo on "wpada" do tej warstwy
Ja dziś zaryzykowałam Mam nadzieję, że mnie nie dopadnie Ale można spróbować te jaja miksować na parze w kąpieli wodnej (Żeby ewentualny wirus się ugotował, a z jaj nie zrobiła sie jajecznica) I oczywiście poczekać aż się przestudzą Dopiero miksować z jogurtem Nie próbowałam, ale być może efekt będzie podobny
berenika6 (2006-05-18 10:30)
deser pycha - robiłam wczoraj- taki delikatny i bananowy i szybciutko sie robi...dzieki za fajny przepisik ...buzka
berenika6 (2006-05-18 10:30)
deser pycha - robiłam wczoraj- taki delikatny i bananowy i szybciutko sie robi...dzieki za fajny przepisik ...buzka
iisskkaa (2006-05-16 23:34)
warstwa brązowa ma konsystencje jak jogurt, z którego robimy deser, a warstwa żółta jest bardziej płynna - można powiedzieć że jak jogurt pitny dlatego wierzch z samego jogurtu trzeba układać ostrożnie, bo on "wpada" do tej warstwy
nikolka19 (2006-05-16 22:36)
a to ma jaka konsystencje
dariaa448 (2006-05-16 21:21)
super pomysł
iisskkaa (2006-05-16 19:53)
Ja dziś zaryzykowałam Mam nadzieję, że mnie nie dopadnie Ale można spróbować te jaja miksować na parze w kąpieli wodnej (Żeby ewentualny wirus się ugotował, a z jaj nie zrobiła sie jajecznica) I oczywiście poczekać aż się przestudzą Dopiero miksować z jogurtem Nie próbowałam, ale być może efekt będzie podobny
dariaa448 (2006-05-16 19:35)
przepis super ale podobno nie można tak aj na surowo bo niby jakaś ptasia grypa no nie?