Dla mojej Mamy
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Smaczny, szybki i łatwy torcik
na Dzień Matki.
------------------------------------------------
- 4 jakja
- 3/4 szklanki mąki
- czubata łyżka kartoflanki
- niepełna szklanka cukru
- łyżeczka płaska proszku
- szczypta soli
- tortownica 24 - 25 cm.
- gotowy krem do tortu
ajerkoniakowy
- 300 ml. zimnego mleka
- czubata łyżka miękkiego masła
- najmniejszy słoiczek Nutelli
- 60 - 70 dkg. truskawek
- szklanka bezbarwnej galaretki
- poncz
----------------------------------------------------------------
poncz -
Słodka woda z sokiem z połowy cytryny
lub
dwoma łyżkami spirytusu
( zależy w jakim wieku będą " konsumenci " )
galaretka -
nie musi być kryształowa, ale białe środki
połówek truskawek powinny być widoczne
( może cytrynowa lub ananasowa ? )
na Dzień Matki.
------------------------------------------------
- 4 jakja
- 3/4 szklanki mąki
- czubata łyżka kartoflanki
- niepełna szklanka cukru
- łyżeczka płaska proszku
- szczypta soli
- tortownica 24 - 25 cm.
- gotowy krem do tortu
ajerkoniakowy
- 300 ml. zimnego mleka
- czubata łyżka miękkiego masła
- najmniejszy słoiczek Nutelli
- 60 - 70 dkg. truskawek
- szklanka bezbarwnej galaretki
- poncz
----------------------------------------------------------------
poncz -
Słodka woda z sokiem z połowy cytryny
lub
dwoma łyżkami spirytusu
( zależy w jakim wieku będą " konsumenci " )
galaretka -
nie musi być kryształowa, ale białe środki
połówek truskawek powinny być widoczne
( może cytrynowa lub ananasowa ? )
Opis:
Pieczemy bszkopt.
Żółtka oddzielić od białek, mąkę z proszkiem wsypać do sitka.
Białka ubijać ze szczyptą soli tak długo, aż pianę będzie można kroić nożem ( a mikser ciepły ) w międzyczasie wsypać cukier tak na 3 x.
Dodawać po 1 żółtku.
Na koniec mąkę z proszkiem - mieszając drewnianą łyżką.
Obręczy tortownicy nie smarować masłem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. na ok. 40 min.
Sprawdzić patyczkiem po pół godzinie
- piekarniki są różne.
Jeśli na biszkopcie
urośnie taka górka jak u mnie, to wyrównac ( zciąć nożem ) by biszkopt był w miarę prosty.
Żółtka oddzielić od białek, mąkę z proszkiem wsypać do sitka.
Białka ubijać ze szczyptą soli tak długo, aż pianę będzie można kroić nożem ( a mikser ciepły ) w międzyczasie wsypać cukier tak na 3 x.
Dodawać po 1 żółtku.
Na koniec mąkę z proszkiem - mieszając drewnianą łyżką.
Obręczy tortownicy nie smarować masłem.
Sprawdzić patyczkiem po pół godzinie
- piekarniki są różne.
Jeśli na biszkopcie
urośnie taka górka jak u mnie, to wyrównac ( zciąć nożem ) by biszkopt był w miarę prosty.
Po zupełnym wystudzeniu, biszkopt kroimy na 3 krążki .
Robimy krem w/g przepisu na opakowaniu, dodając pełną łyżkę miękkiego masła.
Pierwszy krążek kładziemy na talerzu na którym tort będzie podany, i smarujemy Nutellą grubiej jak chleb masłem.
Na nutelli rozsmarować 3 łyżki kremu
- przykryć drugim krążkiem.
- nasączyć ponczem
- posmarować trzema łyżkami kremu
- przykryć trzecim krążkiem
- nasączyć.
Resztą kremu posmarować cały tort.
Na bokach zrobić " dekorację " z nutelli, ale nie jest to konieczne. Można posypać pokruszonym - zciętym wierzchem biszkoptu ( u mnie został zjedzony....)
Szklankę bezbarwnej galaretki wlewamy do większej miseczki, i gdy osiągnie konsystencję rzadkiego kisielu
- wsypać połówki truskawek, wymieszać by każdy kawałek był " obklejony " galaretką, ale tylko tak dla połysku.
Połówki truskawek nabieramy z miseczki widelcem
i układamy na torcie " dachówkowo "
od zewnątrz - do środka.
8 - 10 truskawek do połowy maczamy w Nutelli
i układamy wkoło tortu.
Gotowy.
SMACZNEGO !!!
( smak, dekoracja i pomysł takiego wykonania
- " zapożyczony " z kawiarenki )
Pierwszy krążek kładziemy na talerzu na którym tort będzie podany, i smarujemy Nutellą grubiej jak chleb masłem.
Na nutelli rozsmarować 3 łyżki kremu
- przykryć drugim krążkiem.
- nasączyć ponczem
- posmarować trzema łyżkami kremu
- przykryć trzecim krążkiem
- nasączyć.
Resztą kremu posmarować cały tort.
Na bokach zrobić " dekorację " z nutelli, ale nie jest to konieczne. Można posypać pokruszonym - zciętym wierzchem biszkoptu ( u mnie został zjedzony....)
Szklankę bezbarwnej galaretki wlewamy do większej miseczki, i gdy osiągnie konsystencję rzadkiego kisielu
- wsypać połówki truskawek, wymieszać by każdy kawałek był " obklejony " galaretką, ale tylko tak dla połysku.
Połówki truskawek nabieramy z miseczki widelcem
i układamy na torcie " dachówkowo "
od zewnątrz - do środka.
8 - 10 truskawek do połowy maczamy w Nutelli
i układamy wkoło tortu.
Gotowy.
SMACZNEGO !!!
( smak, dekoracja i pomysł takiego wykonania
- " zapożyczony " z kawiarenki )