Przepisy

Drożdżówka kwiatowa

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

0,5 kg mąki tortowej

7g drożdży suszonych (lub świeżych na w/w ilość mąki)

3 żółtka

100 g masła

160 ml mleka letniego

4 czubate łyżki cukru

1 op. cukru waniliowego

kilka kropli olejku arakowego

1/3 płaskiej łyżeczki soli

1 roztrzepane jajko do posmarowania

owoce do nadzienia rozdrobnione, np. kawałki jabłka w cynamonie (u mnie wiśnie z syropu)

forma do pieczenia o śr. około 25 cm

Opis:

"Za mało ciasta ludzie w życiu mają" powiedziała moja koleżanka i wobec tego postanowiłam podzielić się przepisem na tę smaczną i piękną drożdżówkę. Trochę może i pracochłonne jest to ciasto, ale... może sami ocenicie.

Przygotować rozczyn z drożdży, czyli do kubeczka wlać kilka łyżek ciepłego mleka, dodać łyżkę cukru i drożdże. Wymieszać i postawić w ciepełku do podrośnięcia.

Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy pozostały cukier, cukier waniliowy, sól i mieszamy składniki, a następnie robimy na środku miski w mące wgłębienie, dodajemy mleko ciepłe, olejek arakowy, żółtka i podrośnięte drożdże. Chwile zagniatamy ciasto i dodajemy miękkie masło, znów zagniatamy i tak przez około 10 minut, aż ciasto stanie się gładkie.

Z ciasta formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą, stawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godz., aż podwoi swoją objętość.

Gdy urośnie, wyjmujemy porcjami ciasto z miski i wałkujemy podsypując makę, na grubość około 3mm. Wykrawamy szklanką kółka (u mnie szklanka miała 8 cm)

Składamy po trzy koła w sposób jak niżej:

Na zewnętrzne kółko kładziemy owoce i zwijamy do środka, tworząc rulonik,

który przecinamy w połowie,

powstają 2 kwiatki.

Kwiatki układamy w uprzednio nasmarowanej formie, wysypanej bułką tartą tak, aby się stykały (nie za ciasno, bo urosną nam) i odstawiamy przykryte w ciepłe miejsce na ok 30 min do ponownego wyrośnięcia.  

Piekarnik nagrzewamy, ciasto smarujemy rozmąconym jajkiem (ja wcisnęłam jeszcze w środek każdego kwiatka wisienkę). Ciasto wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 160 stopniach  z termoobiegiem przez ok 40-45 minut. Po ostudzeniu ciasto mozna polukrować.

Przepis na to ciasto podpatrzyłam na stronie gastromonia.blox.pl i nieco zmodyfikowałam.

Smacznego

Przepis udostępniony przez:

bogdzia
Przejdź do pełnej wersji serwisu