Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Fasolka po "nie-bretońsku""

janeczka669 (2014-12-09 10:59)

Megi zrób fasolkę szparagową " po bretońsku" bardzo smaczna wychodzi :)

Lucylla (2014-12-08 22:23)

Fasolkę solę pod koniec gotowania. Gdzieś o tym przeczytałam...

bogdzia (2014-12-08 21:15)

Megi, jedyne co przychodzi mi do głowy, to nie-fasolę po bretońsku zrób z soczewicy, ona z rodziny bobowatych 

megi65 (2014-12-08 20:36)

Wkn .. szukaj i kombinuj Kobieto, bo ja nadal szukam fasolki po bretońsku bez ... fasoli.

Maria K (2014-12-08 20:21)

Trzeba się przyzwyczaić do jedzenia fasoli:) W początkach u nas były głośne noce ,po jej zjedzeniu:)  ale jak wprowadziłam gotowanie obowiązkowe raz w tygodniu, to nasze żołądki się szybko przyzwyczaiły.

Tak jak napisała Wkn, fasolę czy groch, nie trzeba gotować w wodzie w której się moczyła, a będzie ok.

iza1 (2014-12-08 20:12)

WKN odpowiedz proszę dagusi_29 - też mnie to nurtuje...

dagusia_29 (2014-12-06 15:37)

A ja mam pytanie czy różne rodzaje fasoli można gotować jednocześnie?? Chodzi mi o to czy w jednym czasie będą miękkie?? Czy lepej osobno??

fidrygalka (2014-12-05 20:09)

Wkn - masz rację, poza tym dobrze jest do potraw z fasoli czy grochu dodać troszkę cząbru - to łagodzi wiatropędność

Wkn (2014-12-05 10:50)

No nie przesadzajcie, jeśli się nie zje gara fasoli na raz, to nic strasznego się nie dzieje, szczególnie, jeśli gotujemy fasolę nie w tej samej wodzie, w której się moczyła :)

Dżanina Fonda (2014-12-05 09:47)

Uuuuu.... to lepiej jej nie jedz, bo cię z domu wygonią. :)

iwciaG (2014-12-05 09:36)

Ale smakowita :) Uwielbiam fasolę, jako jedyna w domu niestety...

Przejdź do pełnej wersji serwisu