Właśnie jesteśmy po obiedzie i fasolka byłą dodatkiem do ziemniaczków i wieprzowej wątróbki. Jak dla mnie właściwie.... z tego tercetu była najlepsza MNIAM
kokilko kochana! Rozumiem że dieta z powodów zdrowotnych, bo wiem po sobie że ludzie którzy kochaja jeśc sami z siebie nie zmusza sie do odmawiania sobie tej przyjemności. Mam nadzieje że chociaz raz na czas możesz sobie pozwolic na pyszności i aromaty. Pozdrawiam.
Przez cale (tluste) lata robilam identycznie, a skoro teraz przyszly czasy bardziej dietetyczne, to podsmazam cebulke z pieczarkami, dodaje czosnek i na samym koncu lyzke posiekanej natki. Ale jak sie nie nie musi, to wersja z boczkiem ciekawsza od wszechobecnej tartej bulki.
robie tak samo, albo jeszcze boczek wytopiony zalewam octem (na patelni po odlaniu nadmiaru tluszczu i robie tzw. cieply sos winegrette. Natychmist zalewam nim fasolke, mieszam i wcinam, jest pyszne! Twoje danie polecam- jedzcie ludziska bo warto!
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
renataz36 (2014-06-21 15:20)
Właśnie jesteśmy po obiedzie i fasolka byłą dodatkiem do ziemniaczków i wieprzowej wątróbki. Jak dla mnie właściwie.... z tego tercetu była najlepsza MNIAM
behemotka84 (2008-06-19 07:27)
kokilko kochana! Rozumiem że dieta z powodów zdrowotnych, bo wiem po sobie że ludzie którzy kochaja jeśc sami z siebie nie zmusza sie do odmawiania sobie tej przyjemności. Mam nadzieje że chociaz raz na czas możesz sobie pozwolic na pyszności i aromaty. Pozdrawiam.
kokliko (2008-06-19 01:12)
Przez cale (tluste) lata robilam identycznie, a skoro teraz przyszly czasy bardziej dietetyczne, to podsmazam
cebulke z pieczarkami, dodaje czosnek i na samym koncu lyzke posiekanej natki.
Ale jak sie nie nie musi, to wersja z boczkiem ciekawsza od wszechobecnej tartej bulki.
mariateresa (2008-06-18 23:01)
A ja od lat - tak robię brukselkę, - do wieprzowiny własnie. Spróbuję teraz z fasolką . Pozdrawiam !!!
Dorota zza plota (2008-06-18 20:31)
robie tak samo, albo jeszcze boczek wytopiony zalewam octem (na patelni po odlaniu nadmiaru tluszczu i robie tzw. cieply sos winegrette. Natychmist zalewam nim fasolke, mieszam i wcinam, jest pyszne! Twoje danie polecam- jedzcie ludziska bo warto!