Fasolka ze Zbychówki

Stopień trudności
Bardzo łatwy

Składniki:

3 laski chudej kiełbaski
2 puszki białej fasoli
1 puszka czerwonej fasoli
2 średnie cebule
2 łyżeczki słodkiej papryki
1 łyżeczka ostrej papryki
1/3 łyżeczki majeranku
1 czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
1/2 kostki rosołowej
ok. 300 ml wody
sól do smaku
3-4 łyżki oleju
nie zaszkodzą dwa, trzy świeże własnoręcznie uzbierane podgrzybki

Opis:

Dlaczego ze Zbychówki właśnie? Bo tylko tam podają taką smaczną i błyskawicznie przyrządzoną, ze świeżym chlebem i widokiem na łąkę i las. Goście gospodarza, siedząc na werandzie, pałaszują ze smakiem pyszną, choć prostą potrawę, obok przekrada się gruby, przymilny kocur, a pod ścianą ludzkim głosem gada całuśna falista papużka.
Nie ma jak u Zbycha.

A oto przepis na chłodne popołudnia.

Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na złoto na rozgrzanym oleju, dorzucić półplasterki kiełbasy i grzybów, podsmażyć. Przełożyć do rondelka, zalać wodą z kostką rosołową, dorzucić odcedzoną fasolę, majeranek, osolić i gotować na małym ogniu kilkanaście minut aż kiełbasa zmięknie, a smaki wymieszają się.

Dodać słodką i ostrą paprykę, koncentrat pomidorowy i pogotować jeszcze ok. 5 minut. Jeśli trzeba, dolać wody i przyprawić do smaku.
Podawać ze świeżym pieczywem.