Forszmak ze śledzia-danie wigilijne
-
Stopień trudności
Łatwy -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
6 porcji
Składniki:
2 duże solone śledzie z beczki lub 4 duże filety solonego śledzia
1 średnia czerwona lub zwykła cebula
2 nieduże ziemniaki ugotowane w mundurkach
1 ugotowane na twardo jajo
1 kwaśne jabłko, najlepiej szara reneta
1 łyżka octu winnego
1 duża bułka, kawałek chałki lub(klasycznie) kilka płatków macy
2 łyżki oleju , najlepiej lnianego lub 2 łyżki masła
mleko do moczenia śledzia i bułki
pieprz, cukier do smaku
zielenina- koperek, szczypiorek lub natka pietruszki
opcjonalnie pokrojony w drobne plasterki ogórek kiszony
Opis:
Forszmak to danie pochodzenia żydowskiego. Nawet sama nazwa wskazuje na język Jidysz..Przygotowuje się go także z mięsa. Ale ten postny, śledziowy jest wg mnie najwspanialszy.
Zaczynamy od sprawienia śledzi. Najlepsze są te solone, wielkie, tłuste śledzie w całości. Należy je odpowiednio sprawić i nie jest to wcale takie trudne. Najpierw odkrawamy łby( nie wyrzucamy ich, tylko dobrze myjemy i rozkrawamy, żeby dały się rozłożyć na płasko). Następnie ścinamy malutki pasek na brzuszku i wyciągamy wnętrzności, myjemy.Podważamy od strony głowy i ściągamy skórę. Na koniec dłońmi delikatnie oddzielamy kręgosłup z ośćmi i filetujemy. Zostawiamy na boku również ogony śledziowe.Teraz filety należy wymoczyć w mleku ok 2-3 godzin.Zależy, czy wolicie bardziej słone, czy nie. Jeśli śledź jest zbyt miękki- można go wymoczyć w zimnej herbacie.
Potem wszystkie składniki drobno siekamy, dodajemy namoczoną i odciśnietą macę lub bułkę, mieszamy dokładnie, doprawiamy do smaku i serwujemy posypane zieleniną.
Wstawię wam tu fotki zaczerpniete z netu. Nie moje. Ale one dobrze zobrazują jak sie to podaje. Popatrzcie...
No, to coś podobnego.W kształcie rybki.Sami pokombinujcie)))