Galantyna z kurczaka a'la g0liath
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
- Cały kurczak
- Cukinia
- Por
- Pieczarki
- Jajko
- Masło
- Olej
- Sznurek i patyczek do szaszłyków
- Przyprawy
Opis:
Witam wszystkich, wasz serwis czytuję od odsyć dawna. Jestem facetem, nie kucharzem. Od kilku miesięcy przypadła mi zaszczytna, ale też wymagajaca praca dbania o zawartość żołądkową mojej rodziny, więc się staram jak mogę. Wykształcenia kucharskiego nie mam, raczej sporo samozaparcia i odrobinę pasji do "zabawy" w kuchni.
Na początek moje ostatnie dzieło.
Bbierzemy całego kurczaka i pozbywamy się kości. Nie będę szczegółowo opisywał, najlepiej zrobi to sam mistrz Jacques Pepin
Obracamy patyczkiem do dołu i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Ja posmarowałem kurczaka jeszcze mieszaniną roztopionego masła, oleju i przypraw z czosnkiem. Na spód dolałem trochę wody, żeby nie tylko się piekł, ale też trochę podgotował.
Przykrywamy naczynie i wstawiamy do piekarnika 180-200 stC na około 1:40h (po godzinie dobrze zdjąć pokrywkę, żeby przypiekł się od góry).
o upieczeniu powinno to wyglądać mniej więcej tak jak na obrazku poniżej. W czasie pieczenia można przekłuć kurczaka, żeby wypłynął nadmiar wody/soku z nadzienia.
Wnętrze takiej galantyny wygląda jak poniżej.
Wszystkim życzę smacznego i liczę na konstruktywną krytykę.