Gołąbki ulubione
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
1 główka kapusty włoskiej
40 dag mięsa mielonego (wieprzowo-wołowego)
100g ryżu
1 cebula
oliwa
pieprz, sól
40 dag mięsa mielonego (wieprzowo-wołowego)
100g ryżu
1 cebula
oliwa
pieprz, sól
Opis:
Kapustę obrać z zewnętrznych, nieładnych liści, wyciąć głąb i opłukać. Włóżyć do dużego garnka, zalać osoloną gorącą wodą i zostawić na parę minut pod przykryciem, aby liście zmiękły. Następnie kapustę wyjąć, oddzielić liście i ostrożnie ściąć grube nerwy nie uszkadzając liści.
Ryż zalać wrzącą, osoloną wodą i ugotować na półmiękko. W między czasie obrać cebulę, pokrajać w kostkę, podsmażyć na oleju.
Mięso, cebulę i ryż dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem.
Na pojedyncze liście nakładać przygotowany farsz (sposób: farsz nakładamy blisko nasady liścia, nakrywamy nią ten farsz, następnie zginamy boki liścia i
ciasno rolujemy )
Do sporego garnka wlać trochę oliwy, ułożyć 1 warstwę samych liści i dopiero na nich ciasno układać gołąbki. Ciano, żeby się nie porozwjały :) (Jeśli mamy duuużo gołąbków, możemy je układać warstwowo...)
Zalać gołąbki bulionem, przykryć kilkoma listkami kapusty i dusić na małym ogniu, pod przykryciem ok. 1-1,5 godziny.
Ja sos pomidorowy robię oddzielnie (wstyd się przyznać, ale najbardziej smakuje mi taki kupny z torebki ) i polewam nim już gotowe gołąbki. A jem oczywiście z gotowanymi ziemniakami.
A teraz najważniejsze, efekty ciężkiej pracy
Ryż zalać wrzącą, osoloną wodą i ugotować na półmiękko. W między czasie obrać cebulę, pokrajać w kostkę, podsmażyć na oleju.
Mięso, cebulę i ryż dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem.
Na pojedyncze liście nakładać przygotowany farsz (sposób: farsz nakładamy blisko nasady liścia, nakrywamy nią ten farsz, następnie zginamy boki liścia i
ciasno rolujemy )
Do sporego garnka wlać trochę oliwy, ułożyć 1 warstwę samych liści i dopiero na nich ciasno układać gołąbki. Ciano, żeby się nie porozwjały :) (Jeśli mamy duuużo gołąbków, możemy je układać warstwowo...)
Zalać gołąbki bulionem, przykryć kilkoma listkami kapusty i dusić na małym ogniu, pod przykryciem ok. 1-1,5 godziny.
Ja sos pomidorowy robię oddzielnie (wstyd się przyznać, ale najbardziej smakuje mi taki kupny z torebki ) i polewam nim już gotowe gołąbki. A jem oczywiście z gotowanymi ziemniakami.
A teraz najważniejsze, efekty ciężkiej pracy