Granola czyli domowe musli chrupkie
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
- 450 g płatków owsianych (można użyć różnych odmian płatków)
- 120 g ziaren słonecznika
- 120 g sezamu (lub innych nasioni)
- 175 g soku lub musu jabłkowego (dodałam miąższ 2 świżych jabłek, starty na miazgę)
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 120 g syropu ryżowego lub złotego syropu (nie miałam, ugotowałam syrop z 60 g cukru zwykłego i 40 g wody)
- 4 łyżki płynnego miodu
- 100 g brązowego cukru (dałam syrop cukrowy, nie dodałam tego cukru)
- 250 g migdałów (dałam płatki migdałowe)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju
- 300 g rodzynek
Opis:
Przepis Nigelli Lawson zaczerpnięty z forum kulinarnego Gazety Wyborczej.
Nagrzać piekarnik do 170 stopni. Wszystkie składniki (oprócz rodzynek) wymieszać w dużej misce, masa musi przypominać konsystencją mokry piasek. Rozłożyć masę na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 40 minut, co jakiś czas mieszając płatki na blasze, żeby się równomiernie opiekły. Po upieczeniu wystudzić, wymieszać z rodzynkami i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
UWAGI
Ja nagrzałam piekarnik do 150 i piekłam granolę z termoobiegiem ok. 1 godziny, aż płatki stały się naprawdę dobrze przypieczone i chrupiące.
Jeśli chodzi o dodatki, to można wykorzystać to, co się najbardziej lubi: kandyzowane czy suszone owoce, kawałki czekolady ->te dodajemy na końcu, nie pieczemy ich; wiórki kokosowe, orzechy laskowe, ziemne, włoskie, płatki kukurydziane, ryż preparowany, płatki słodkie śniadaniowe, wszystko zależy od gustu.
Smacznego!
Nagrzać piekarnik do 170 stopni. Wszystkie składniki (oprócz rodzynek) wymieszać w dużej misce, masa musi przypominać konsystencją mokry piasek. Rozłożyć masę na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 40 minut, co jakiś czas mieszając płatki na blasze, żeby się równomiernie opiekły. Po upieczeniu wystudzić, wymieszać z rodzynkami i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
UWAGI
Ja nagrzałam piekarnik do 150 i piekłam granolę z termoobiegiem ok. 1 godziny, aż płatki stały się naprawdę dobrze przypieczone i chrupiące.
Jeśli chodzi o dodatki, to można wykorzystać to, co się najbardziej lubi: kandyzowane czy suszone owoce, kawałki czekolady ->te dodajemy na końcu, nie pieczemy ich; wiórki kokosowe, orzechy laskowe, ziemne, włoskie, płatki kukurydziane, ryż preparowany, płatki słodkie śniadaniowe, wszystko zależy od gustu.
Smacznego!