Grzybowa potrawka
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
- 0,5 kg świeżych grzybów nie pieczarki(!) (kapelusze, a nóżki suszymy,*)
- 0,4 kg kiełbasy szynkowej ( może być inna grubo mielona)
- 0,3 kg cebuli
- 5-10 dag margaryny **)
- 200 g koncentratu pomidorowego (mały słoiczek)
- 20-30 pomidorków koktajlowych
- 2 kostki bulionu warzywnego
- 100 ml śmietany ***)
- 2 łyżki niezbyt czubate, mąki kukurydzianej
- 5 liści laurowych
- 4 ziarna jałowca
- 20-30 ziaren pieprzu (zielony lub czarny)świeżo zmielonego
- ok 0.5 l wody ****)
- po ok 1/5 łyżeczki ziół przyprawowych:
tymianku, cząbru
- sól...niekoniecznie!!
____________________________________________
*) suszone ogonki po zmieleniu możemy dodawać do sosów, zup...
**) zużyłem ok 10 dag uważam, że olej jednak psuje smak grzybów
***) zrobiłem ze śmietaną ale kiedyś robiłem bez śmietany, ...też smaczny
****) rzecz w tym by nie zrobić sosu, dlatego wody jak najmniej
- 0,4 kg kiełbasy szynkowej ( może być inna grubo mielona)
- 0,3 kg cebuli
- 5-10 dag margaryny **)
- 200 g koncentratu pomidorowego (mały słoiczek)
- 20-30 pomidorków koktajlowych
- 2 kostki bulionu warzywnego
- 100 ml śmietany ***)
- 2 łyżki niezbyt czubate, mąki kukurydzianej
- 5 liści laurowych
- 4 ziarna jałowca
- 20-30 ziaren pieprzu (zielony lub czarny)świeżo zmielonego
- ok 0.5 l wody ****)
- po ok 1/5 łyżeczki ziół przyprawowych:
tymianku, cząbru
- sól...niekoniecznie!!
____________________________________________
*) suszone ogonki po zmieleniu możemy dodawać do sosów, zup...
**) zużyłem ok 10 dag uważam, że olej jednak psuje smak grzybów
***) zrobiłem ze śmietaną ale kiedyś robiłem bez śmietany, ...też smaczny
****) rzecz w tym by nie zrobić sosu, dlatego wody jak najmniej
Opis:
Kiełbasę kroimy w jak najcieńsze półplasterki, obsmażamy na lekki brąz, łyżką cedzakową zdejmujemy do garnka z wodą i wrzuconymi liśćmi laurowymi i całymi ziarnami jałowca.
Oczywiście garnek już stoi na "lekkim ogniu".
Na pozostały tłuszcz wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę, obsmażamy również na lekki brąz i również łyżką cedzakową zdejmujemy do garnka.
Teraz, na tym samym tłuszczu, obsmażamy porządnie wypłukane pod bieżąca wodą(!!) i pokrojone w grubą (nawet 2 cm) kostkę, grzyby, na dość intensywnym ogniu, możemy dodać resztę tłuszczu.
Dobre obsmażenie (należy często mieszać!!), powoduje krótszą obróbkę duszenia całej potrawy, czyli ...opłaca się. Polecam jak największą patelnię z teflonem.
Po obsmażeniu wrzucamy już całość do garnka uzupełniamy wodą z "opłukania" patelni po smażeniu grzybów.
Wsypujemy zioła przyprawowe.
Dodajemy koncentrat i pokruszone kostki bulionu warzywnego (można rozpuścić w jak najmniejszej ilości wrzątku) oraz pieprz.
Pomidorki kroimy na pół i pod silnym strumieniem wody pozbawiamy ziaren nasion i dodajemy do garnka.
Śmietanę z 100 ml wody i mąką kukurydzianą należy dobrze wymieszać,
wlać do garnka.
Zagotować, zmniejszyć płomień pogotować na małym ogniu ok 5 minut.
Jeśli za mało soli możemy dodać. Ja juz nie dodawałem.
Smacznego.
Czas przygotowania ponizej 1 godz.(Nie licząc zbierania grzybów).
Był to dzisiejszy obiad ...jak zwykle "poświęciły się". ;-)))
Na jutro ledwie ledwie zostało... :-(((
Podałem z białym pieczywem.
Oczywiście garnek już stoi na "lekkim ogniu".
Na pozostały tłuszcz wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę, obsmażamy również na lekki brąz i również łyżką cedzakową zdejmujemy do garnka.
Teraz, na tym samym tłuszczu, obsmażamy porządnie wypłukane pod bieżąca wodą(!!) i pokrojone w grubą (nawet 2 cm) kostkę, grzyby, na dość intensywnym ogniu, możemy dodać resztę tłuszczu.
Po obsmażeniu wrzucamy już całość do garnka uzupełniamy wodą z "opłukania" patelni po smażeniu grzybów.
Wsypujemy zioła przyprawowe.
Dodajemy koncentrat i pokruszone kostki bulionu warzywnego (można rozpuścić w jak najmniejszej ilości wrzątku) oraz pieprz.
Pomidorki kroimy na pół i pod silnym strumieniem wody pozbawiamy ziaren nasion i dodajemy do garnka.
Śmietanę z 100 ml wody i mąką kukurydzianą należy dobrze wymieszać,
wlać do garnka.
Zagotować, zmniejszyć płomień pogotować na małym ogniu ok 5 minut.
Jeśli za mało soli możemy dodać. Ja juz nie dodawałem.
Smacznego.
Czas przygotowania ponizej 1 godz.(Nie licząc zbierania grzybów).
Był to dzisiejszy obiad ...jak zwykle "poświęciły się". ;-)))
Na jutro ledwie ledwie zostało... :-(((
Podałem z białym pieczywem.