A ja nawet specjalnie edytowałam przepis,żeby dopisać że jagielniki wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny:):):)U nas ten deser właśnie na drugi dzień cieszy się największym powodzeniem.
wkn mnie pytasz? nie, w moim nie ma ciasteczek. Jedna uwaga, deser jest smaczny ale od razu po przygotowaniu. Jeden włożyłam do lodówki, na drugi dzień zroiła się z tego strasznie zbita breja :(
Cudne, też uwielbiam! Ja robię ciuteńkę inaczej - jeśli mnie leń nie napadnie jutro przed południem też obfocę, bo właśnie idę gotować mój woreczek kaszy jaglanej do prażonych jabłek, rodzynek, cynamonu i jogurtu ;)
Mońcia (2016-11-21 14:32)
A ja nawet specjalnie edytowałam przepis,żeby dopisać że jagielniki wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny:):):)U nas ten deser właśnie na drugi dzień cieszy się największym powodzeniem.
donia-jimmy (2016-11-20 14:55)
wkn mnie pytasz? nie, w moim nie ma ciasteczek. Jedna uwaga, deser jest smaczny ale od razu po przygotowaniu. Jeden włożyłam do lodówki, na drugi dzień zroiła się z tego strasznie zbita breja :(
Lea2 (2016-11-11 17:59)
Bardzo fajny i zdrowy deserek :)
Wkn (2016-11-11 17:49)
Pokruszyłaś dodatkowo do deseru, ciasteczka?
donia-jimmy (2016-11-11 17:05)
Bardzo dziękuję, za fantastyczny przepis :) Idealny deser na jesienne popołudnie :)
Wkn (2016-10-14 17:17)
Cudne, też uwielbiam! Ja robię ciuteńkę inaczej - jeśli mnie leń nie napadnie jutro przed południem też obfocę, bo właśnie idę gotować mój woreczek kaszy jaglanej do prażonych jabłek, rodzynek, cynamonu i jogurtu ;)