Masz rację Malino-B, można zrezygnowac z użycia śmietan-fixów, jeśli później mamy zamiar dodać żelatynę. Ja z przyzwyczajenia zawsze ubijając śmietanę, dodaję śmietan-fixy. A tak z innej beczki- moim zdaniem twoja uwaga powinna znaleźć się w dyskusjii a nie w opiniach. Pozdrawiam
Znam taki sam przepis, ale o smaku pomarańczowym. Uważam, że nie ma potrzeby dodawać do śmietany jednocześnie "śmian-fix"- ów i żelatyny, bo wystarczy sama żelatyna (4 łyżeczki,a nie jak w przepisie łyżki) . Po co niepotrzebnia faszerować deser chemią i czynić go twardym zamiast puszystym ?
dzieki za odpowiedz w smaku jest naprawde dobre, a wlewajac nie przerywalam miksowania bo mam robota wiec pol biedy i mniej roboty on miksuje ja leje ale nie wiem moze dlatego ze wlewalam powoli zelatyne nie naraz wszystko moze Pni wlewa wszystko od razu... juz sama nie wiem :( ale i tak przepisik smaczny mimo tego zwazenia sie smietany podczas wlewania zelatyny. a jeszcze jedno moje spostrzezenie ze wlewajac Pani pisze ze tezeje szybko no nie wiem moze ja mam felerna zelatyne bo moja nie chiala szybko tezec...
owszem asicca, Twoje rozumowanie jest dobre- żelatyna ma być lejąca i w takim właśnie stanie trzeba ją dodać do masy śmietanowej, trzeba to robić szybko i pamiętać o tym, żeby nie przerywać miksowania! (to bardzo ważne, żelatyna po dodaniu do masy, nawet jeśli jest jeszcze lejąca, bardzo szybka gęstnieje). Tak samo szybko trzeba ją wylać na biszkopt. Jeśli zrobiłaś wszystko tak jak napisałam to nie wiem co mogło być przyczyną powstania grudek, mam nadzieję, że chociaż w smaku jest ok.
asicca, nie wiem za bardzo co masz na myśli z tą masą śmietanową- jeśli śmietana się ścięła w sensie rozwarstwiła, to nie dobrze, nie tak powinno być - być może dodałaś do masy jeszcze ciepłą żelatynę? A jeśli chodzi o galaretkę, to tak jak napisała zosiek, wylewałam ją w zamkniętej obręczy tortownicy
asicca ...jeśli robisz ciasto w tortownicy to nie powinnaś mieć żadnych problemów z galaretką, bo boki tortownicy "przytrzymają " galaretkę. Należy wylewać ją dobrze stężałą , na tyle by ładnie rozlała się na masie.
a jeszcze jedno prosze powiedz jak wyewać mam galaretke by byla taka ladna jak u Ciebie mi splywala wokol ciasta a nie chiala sie trzymac mialo byc pieknie mialam zrobic prezent tacie a wyszlo nie za bardzo choc moze smak mnie uratuje... prosze jak masz jakis sposob, to podziel sie ze mna :(:(;(
hmmm robie jak w przepisie ale po dodaniu do smietany z fixem zelatyny nietezejacej nie wyglada to za ciekawie jak by sie smietana sciela czy to dobrze czy nie
Mloda (2009-10-31 04:18)
Masz rację Malino-B, można zrezygnowac z użycia śmietan-fixów, jeśli później mamy zamiar dodać żelatynę. Ja z przyzwyczajenia zawsze ubijając śmietanę, dodaję śmietan-fixy.
A tak z innej beczki- moim zdaniem twoja uwaga powinna znaleźć się w dyskusjii a nie w opiniach. Pozdrawiam
Malina-B (2009-10-30 08:30)
Znam taki sam przepis, ale o smaku pomarańczowym. Uważam, że nie ma potrzeby dodawać do śmietany jednocześnie "śmian-fix"- ów i żelatyny, bo wystarczy sama żelatyna (4 łyżeczki,a nie jak w przepisie łyżki) . Po co niepotrzebnia faszerować deser chemią i czynić go twardym zamiast puszystym ?
asicca (2009-09-12 12:41)
dzieki za odpowiedz w smaku jest naprawde dobre, a wlewajac nie przerywalam miksowania bo mam robota wiec pol biedy i mniej roboty on miksuje ja leje ale nie wiem moze dlatego ze wlewalam powoli zelatyne nie naraz wszystko moze Pni wlewa wszystko od razu... juz sama nie wiem :( ale i tak przepisik smaczny mimo tego zwazenia sie smietany podczas wlewania zelatyny. a jeszcze jedno moje spostrzezenie ze wlewajac Pani pisze ze tezeje szybko no nie wiem moze ja mam felerna zelatyne bo moja nie chiala szybko tezec...
Mloda (2009-09-12 12:36)
owszem asicca, Twoje rozumowanie jest dobre- żelatyna ma być lejąca i w takim właśnie stanie trzeba ją dodać do masy śmietanowej, trzeba to robić szybko i pamiętać o tym, żeby nie przerywać miksowania! (to bardzo ważne, żelatyna po dodaniu do masy, nawet jeśli jest jeszcze lejąca, bardzo szybka gęstnieje). Tak samo szybko trzeba ją wylać na biszkopt.
Jeśli zrobiłaś wszystko tak jak napisałam to nie wiem co mogło być przyczyną powstania grudek, mam nadzieję, że chociaż w smaku jest ok.
asicca (2009-09-12 01:14)
zelatyna ma nie byc stezala czyli jaka dokladnie, bo ja rozumiem ze ma byc jeszcze lejaca sie.. chyba ze moje myslenie jest zle
asicca (2009-09-12 01:12)
nie zelatyna byla zimna, a i tak powstaly jakies grudki wiec nie wiem czemu?
Mloda (2009-09-11 23:22)
asicca, nie wiem za bardzo co masz na myśli z tą masą śmietanową- jeśli śmietana się ścięła w sensie rozwarstwiła, to nie dobrze, nie tak powinno być - być może dodałaś do masy jeszcze ciepłą żelatynę?
A jeśli chodzi o galaretkę, to tak jak napisała zosiek, wylewałam ją w zamkniętej obręczy tortownicy
zosiek (2009-09-11 22:47)
asicca ...jeśli robisz ciasto w tortownicy to nie powinnaś mieć żadnych problemów z galaretką, bo boki tortownicy "przytrzymają " galaretkę. Należy wylewać ją dobrze stężałą , na tyle by ładnie rozlała się na masie.
asicca (2009-09-11 22:07)
a jeszcze jedno prosze powiedz jak wyewać mam galaretke by byla taka ladna jak u Ciebie mi splywala wokol ciasta a nie chiala sie trzymac mialo byc pieknie mialam zrobic prezent tacie a wyszlo nie za bardzo choc moze smak mnie uratuje... prosze jak masz jakis sposob, to podziel sie ze mna :(:(;(
asicca (2009-09-11 20:18)
hmmm robie jak w przepisie ale po dodaniu do smietany z fixem zelatyny nietezejacej nie wyglada to za ciekawie jak by sie smietana sciela
czy to dobrze czy nie
Mloda (2009-08-31 16:20)
Dziękuję za tak miły komentarz .Lorelai - pozdrawiam serdecznie!
.Lorelai (2009-08-31 15:59)
jak zwykle-w Twoim wykonaniu-czyli cudo!I nie ma wątpliwości,że przepyszne