Przepisy

Kakaowe z trochę innym kremem

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

Ciasto:
- 5 jajek
- 3/4 szkl cukru
- 1,5 szkl mąki
- 3 łyżki kakao
- 1/2 szkl oleju
- 1/4 szkl wody
- łyżeczka proszku do pieczenia

Krem cz. I
- 5 kajzerek
- 0,5 litra mleka

Krem cz. II
- 1,5 szkl wiórków kokosowych
- 0,5 szkl cukru ( na cały krem jest to dla mnie wystarczająca ilość)
- 1,2 szkl mleka

+ kostka masła, kieliszek alkoholu

Polewa:
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki śmietanki do kawy ( ew. mleka)
- 2 łyżki kakao
- ćwierć kostki masła
- łyżeczka żelatyny ( taka z czubem) lub łyżka galaretki

Opis:

1. Ciasto ( upiec najlepiej dzień wcześniej) : jaja utrzeć z cukrem na parze, aż będą takie kremowe jak na biszkopt. Zdjąć z ognia i ubijać dalej aż ostygną. Dodawać na przemian przesiane : mąkę, kakao i proszek, dolewając po trochu wody i oleju. Dobrze utarte ciasto wylać na przygotowaną blaszkę ( prostokątna, nie za duża). Piec 30 minut w 180 stopniach.

2. Kajzerki porwać na kawałki i zalać wrzącym mlekiem. Ja dałam całe bułeczki razem ze skórką.

3. Zagotować mleko z kokosem i cukrem. Pogotować na wolnym ogniu ok. 10 minut. Gorący kokos połączyć z bułeczkami. Wymieszać - powinno mieć dość gęstą konsystencje, nie za żadkie, nie za gęste. Jeżeli jednak jest bardzo gęste, że tworzą się kluski, można dodać trochę gorącego mleka. Zależy ile bułki wsiąkną :), ale te proporcje, co podałam, były okej :).

Masę bułeczkowo-kokosową potraktować blenderem, kiedy trochę przestygnie. Ma powstać z tego dość gładka papka.

4. Utrzeć miękkie masło na puszek. Dodawać po łyżce ostudzonej papki. Wlać kieliszek alkoholu. Jeśli ktoś chce, może dosypać wiórek kokosowych.

5. Ciasto przekroić na dwa placki. Obydwa lekko nasączyć. Na jeden placek wyłożyc cały krem ( można wcześniej posmarować kwaskowatym dżemem). Przykryć drugim plackiem.

6. No i na koniec polewa : Wszystkie skladniki ( oprócz żelatyny) zagotować. Do gorącego, ale nie gotujacego się wsypać żelatynę i dokładnie wymieszać. Przetrzeć przez sito ( tak na wszelki wypadek) i posmarować wierzch ciasta :). Polewa jest fajna - elastyczna, nie stygnie za szybko i się nie kruszy przy krojeniu. A jeśli użyjemy galaretki, będzie miała lekko owocowy posmak.

No i teraz siup do lodówki, najlepiej na całą noc.... i szamamy :)) Smacznego..
.

Przepis udostępniony przez:

sunny
Przejdź do pełnej wersji serwisu