Karkówka wyszła bardzo dobra, kurcha a jednocześnie soczysta. Zrobiłam mały eksperyment i do farszu dodałam jeszcze żółty ser, który go lekko związał :) Było pyszne :)
Misiu to tak jakbyś robiła koło nożem przez cały kawał mięsa, od boku ku środkowi, może inaczej tak jak się zwija roladę tak kroisz mięso tylko roladę zwijasz od śrdka a mięso odwrotnie
Misiu przepraszam , że dopiero odpowiadam - płat mięsa kroisz tak : z boku kawałka mięsa robisz nacięcie i kroisz pas mięsa na całej długości i tak następnie aż do środka kawałka miesa i wtedy powstaje duży płat. Mam nadzieję , że dobrze wytłumaczyłam jak nie to pytaj, pozdrawiam
Ja mam jednak jeszcze jedno pytanie. Karkowke juz raz robilam, wyszla bardzo pyszna, troche sie rozpadla. Jednak nie dokonca zrozumialam chyba jak mam ja zrobic, nie rozumiem jak mam ja naciac, zeby wyszedl cienki plat z 2 kg miesa? Mam ja przeciac poprzek wlokien na pol i ja rozbic, czy ten wielki plat miesa (2kg) tluc tak dlugo az wyjdzie jeden cieiutki? Z gory dziekuje
Dzięki Paluba że skorzystałas z mojego przepisu, ja też robiłam ją na święta ale tym razem z nadzieniem grzybowym - suszone grzybki namoczyłam, obgotowałam a później podsmażyłam z cebulkąi dodałam bułki tartej , wyszła b. dobra!!!
Witaj Paluba, ja piekę w 200 st, do farszu możesz dodać serek topiony i wtedy robisz to bez bułki, próbowałam ostatnio i wyszła dobra z serkiem, pozdrawiam danka
Dzięki za radę. Skonsultowałam się z Rodzicami i oni poradzili mi tak jak Ty i tak właśnie zrobię. Będzie dobrze. A! I mam to upiec w folii aluminiowej.
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, wczśniej nie mogłam - spokojnie troche nadzienia jak wyleci to nic się nie stanie, ja karkówkę zawijam grubszą nicią i zaczynam od końcówek, mocno związuje i dalej do środka. mnie też się zdarza że troche wyleci nadzienia ale jak jest związana to można nadzienie włożyć . Jeżeli chodzi o rękaw to może też ci się udac , ja nigdy nie próbowałam pozdrawiam cię serdecznie dankarz
Wiśta wio, łatwo powiedzieć "zwinąć jak roladę". Wszystko wychodzi mi bokami (znaczy się farsz) i jest nie do poskromienia. Stoczyłam walkę i teraz leży w lodówce w "rękawie foliowym" i czeka na decyzję. Pomóżcie mi ją podjąć. Czy upiec i zamrozic na Święta, czy zamrozić nieupieczone.
dla mnie z kolei troszkę się rozpadała jak była zimna bo za slabo ścisnęliśmy nitką, ale myślę że jak dobrze to się ściśnie to nie powinno się nic rozpaść. Ale mimo wszystko na ciepło była przepyszna, później na zimno kroiliśmy na kanapki i też było dobre. Pozdrawiam!
Jasiu, oczywiście , że może robić za wędlinę, ja później jak ostygnie kroję troche grubsze kawałki i nie rozpada się tylko przed pieczeniem trzebamocno ją obwiązac i nitke sciągnąć dopiero jak ostygnie życzę smacznego i pozdrawiam cię serdecznie dankarz
Dankarz, mam do ciebie małe pytanko, czy nie masz zdjęcia tej roladki? Właśnie kupiłam karkówkę i zastanawiam się jak ją zrobić na święta. Ta karkówka ma robić za wędlinę ( której nie kupuję). Chciałam zrobić w musztardzie, ale znalazłam twój przepis ... i już nie wiem. Czy twoja krakówka może zastąpić wędlinę, czyli być podana na zimno? Czy plasterki się nie rozpadną , gdy będą cienko krojone? Jeżeli próbowałaś, to powiedz. I jeszcze jedno, czy nie lepiej jej pic w folii? Gdy będzie podawana na zimno? Mam małe doswiadczenie jeżeli chodzi o rolady. Proszę więc o szczerą poradę jasia
Zrobiłam dzisiaj to cudo :-) i muszę przyznać, że jest baaaaaaardzo pyszne. Zrobiłam karkóweczkę na obiad a wieczorem juz jej nie było. Mój mąż bal się, że będzie za sucha więc postanowił podlać ją odrobinką piwa, ale nie było to konieczne bo karkówka wydziela mnóstwo soku i jest bardzo soczysta. Zrobiłam też troszkę inaczej bo nie odstawiłam jej na godzinkę tylko na całą noc i rano wstawilam do pieczenia. Polecam!
Dzięki Anginku, mam nadzieje że będzie wam smakowała, u mnie w domu goście ja poż...ją, brzydko mówiąc bo jest bardzo krucha ja tez cie pozdrawiam dankarz
Iwonka50 (2011-02-07 22:00)
Szkoda że fotki brak, do ulubionych pozdrawiam
zosia (2010-12-31 20:16)
Karkóweczka przepyszna ,dziekuję autorce za wspaniały przepis. Pozdrawiam
silvidm (2010-12-29 19:31)
pyszna karkóweczka mój mąż nie chciał się z nikim nią dzielić hihi
olajanus (2009-10-08 14:26)
Karkówka wyszła bardzo dobra, kurcha a jednocześnie soczysta. Zrobiłam mały eksperyment i do farszu dodałam jeszcze żółty ser, który go lekko związał :) Było pyszne :)
dankarz (2009-01-17 19:31)
Raczej na zimno , pozdrawiam
loska (2009-01-16 20:55)
Czy to mięso je się na ciepło czy na zimno?
Misia2006 (2008-10-30 22:19)
Wszystko takie skomplikowane. A moze ja ja poprostu przetne jak bagietke na pol wzdluz i rozloze na 2 czesci, tez chyba wyjdzie duzy plat.
Misia2006 (2008-10-30 22:07)
Dziekuje, sprobuje na zywo, innaczej nie potrafie sobie tego wyobrazic .
Magda M. (2008-10-29 22:29)
A moze ja pomoge rozetnij tak jakbys rozcinala na nowo zwinieta rolade np biszkoptowa Po kawalku az do srodka.
dankarz (2008-10-29 22:24)
Naciecie robisz w połowie
dankarz (2008-10-29 22:23)
Misiu to tak jakbyś robiła koło nożem przez cały kawał mięsa, od boku ku środkowi, może inaczej tak jak się zwija roladę tak kroisz mięso tylko roladę zwijasz od śrdka a mięso odwrotnie
Misia2006 (2008-10-29 22:18)
Misia2006 (2008-10-29 22:15)
Kurcze, nie rozumiem :( . Nie chce byc uciazliwa, ale moze jeszcze w jakis inny sposob da sie to wytlumaczyc?
dankarz (2008-10-29 17:08)
Jeszcze jedno, tłuczesz mieso tak żeby nie porozrywać, to nie musi być cieniutki płat, byle był w miarę jednakowej grubości.
dankarz (2008-10-29 17:07)
Misiu przepraszam , że dopiero odpowiadam - płat mięsa kroisz tak : z boku kawałka mięsa robisz nacięcie i kroisz pas mięsa na całej długości i tak następnie aż do środka kawałka miesa i wtedy powstaje duży płat. Mam nadzieję , że dobrze wytłumaczyłam jak nie to pytaj, pozdrawiam
Misia2006 (2008-10-28 22:02)
Ja mam jednak jeszcze jedno pytanie. Karkowke juz raz robilam, wyszla bardzo pyszna, troche sie rozpadla. Jednak nie dokonca zrozumialam chyba jak mam ja zrobic, nie rozumiem jak mam ja naciac, zeby wyszedl cienki plat z 2 kg miesa? Mam ja przeciac poprzek wlokien na pol i ja rozbic, czy ten wielki plat miesa (2kg) tluc tak dlugo az wyjdzie jeden cieiutki? Z gory dziekuje
dankarz (2007-04-10 14:28)
Dzięki Paluba że skorzystałas z mojego przepisu, ja też robiłam ją na święta ale tym razem z nadzieniem grzybowym - suszone grzybki namoczyłam, obgotowałam a później podsmażyłam z cebulkąi dodałam bułki tartej , wyszła b. dobra!!!
dankarz (2007-03-25 17:54)
Witaj Paluba, ja piekę w 200 st, do farszu możesz dodać serek topiony i wtedy robisz to bez bułki, próbowałam ostatnio i wyszła dobra z serkiem, pozdrawiam danka
Masza (2005-12-20 20:10)
Dzięki za radę. Skonsultowałam się z Rodzicami i oni poradzili mi tak jak Ty i tak właśnie zrobię. Będzie dobrze. A! I mam to upiec w folii aluminiowej.
dankarz (2005-12-20 19:47)
Zapomniałam, że prosisz o radę - ja bym upiekła i zamroziła pozdrawiam
dankarz (2005-12-20 19:46)
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, wczśniej nie mogłam - spokojnie troche nadzienia jak wyleci to nic się nie stanie, ja karkówkę zawijam grubszą nicią i zaczynam od końcówek, mocno związuje i dalej do środka. mnie też się zdarza że troche wyleci nadzienia ale jak jest związana to można nadzienie włożyć . Jeżeli chodzi o rękaw to może też ci się udac , ja nigdy nie próbowałam pozdrawiam cię serdecznie dankarz
Masza (2005-12-20 17:27)
Wiśta wio, łatwo powiedzieć "zwinąć jak roladę". Wszystko wychodzi mi bokami (znaczy się farsz) i jest nie do poskromienia. Stoczyłam walkę i teraz leży w lodówce w "rękawie foliowym" i czeka na decyzję. Pomóżcie mi ją podjąć. Czy upiec i zamrozic na Święta, czy zamrozić nieupieczone.
dankarz (2005-12-13 12:55)
Ajro musi być mocno związana i na pewno sie nie rozpadnie pozdrawiam cie serdecznie i ciesze się że smakowała dankarz
ajra (2005-12-13 11:12)
dla mnie z kolei troszkę się rozpadała jak była zimna bo za slabo ścisnęliśmy nitką, ale myślę że jak dobrze to się ściśnie to nie powinno się nic rozpaść. Ale mimo wszystko na ciepło była przepyszna, później na zimno kroiliśmy na kanapki i też było dobre. Pozdrawiam!
dankarz (2005-12-12 09:50)
Jasiu, oczywiście , że może robić za wędlinę, ja później jak ostygnie kroję troche grubsze kawałki i nie rozpada się tylko przed pieczeniem trzebamocno ją obwiązac i nitke sciągnąć dopiero jak ostygnie życzę smacznego i pozdrawiam cię serdecznie dankarz
jasia (2005-12-11 23:25)
A właśnie, zapomniałam dopisać, że i tak karkówka ląduje w ulubionych, bo już mi pachnie
jasia (2005-12-11 23:23)
Dankarz, mam do ciebie małe pytanko, czy nie masz zdjęcia tej roladki?
Właśnie kupiłam karkówkę i zastanawiam się jak ją zrobić na święta. Ta karkówka ma robić za wędlinę ( której nie kupuję).
Chciałam zrobić w musztardzie, ale znalazłam twój przepis ... i już nie wiem.
Czy twoja krakówka może zastąpić wędlinę, czyli być podana na zimno?
Czy plasterki się nie rozpadną , gdy będą cienko krojone?
Jeżeli próbowałaś, to powiedz.
I jeszcze jedno, czy nie lepiej jej pic w folii? Gdy będzie podawana na zimno?
Mam małe doswiadczenie jeżeli chodzi o rolady.
Proszę więc o szczerą poradę
jasia
dankarz (2005-12-11 19:36)
Dzięki Ajro , ciesze się że Wam smakowała i muszę wypróbować z piwem świetny pomysł pozdrawiam cię serdecznie dankarz
ajra (2005-12-11 17:46)
Zrobiłam dzisiaj to cudo :-) i muszę przyznać, że jest baaaaaaardzo pyszne. Zrobiłam karkóweczkę na obiad a wieczorem juz jej nie było. Mój mąż bal się, że będzie za sucha więc postanowił podlać ją odrobinką piwa, ale nie było to konieczne bo karkówka wydziela mnóstwo soku i jest bardzo soczysta. Zrobiłam też troszkę inaczej bo nie odstawiłam jej na godzinkę tylko na całą noc i rano wstawilam do pieczenia. Polecam!
dankarz (2005-11-28 17:34)
Dzięki Anginku, mam nadzieje że będzie wam smakowała, u mnie w domu goście ja poż...ją, brzydko mówiąc bo jest bardzo krucha ja tez cie pozdrawiam dankarz