® wszystko oki lecz pytam po co pektosól? samemu dobrowolnie się truć? przecież jeśli dobrze zrobimy zamiast pektosoli damy zwykłą sól i z dwa trzy razy poddamy obróbce cieplnej czyli za wekujemy to co nam się zepsuje ? w życiu nie ,a truć się dobrowolnie nie stanowczo nie. Wystarczy że wszystkie wędliny i mięsa są szpikowane chemią pozdrawiam smiling
Moja kiełbasa też miała spływajacą galaretkę. Nie miałam też dużej warstwy tłuszczyku - ponieważ użyłam chudego mięsa. Tłuszcz jest nośnikiem smaku - więc może jego brak sprawił, że moja chuda kiełbasa mnie nie zachywyciła.
Może gdyby darować sobie wołowinę to byłaby lepsza.... DOdatkow przeszkadzał mi taki charakterystyczny posmak - była to albo żelatyna albo sól peklowa.
Kochane, podpowiedzcie, zrobiłam wszystko jak w przepisie z zegarkiem na ręku :) i moja kiełbaska nie ma poprostu galaretki, Ona jest poprostu rzadka, czy jest jeszcze jakaś szansa na uratowanie tych pyszności??? Słoiki robiłam 12 h temu.
Zobaczyłam wpis Bożeny i mi się przypomniało przecież też niedawno robiłam, zajadamy już kolejny słoik, mniam! Moje proporcje były 2 kg łopatki z dzika i 1,5 kg boczku, reszta jak w przepisie, dobry sposób na "ulokowanie" mięsa,jak się ma w większej ilości na jeden raz.
Mnie też wyszło 9 takich słoiczków. Na początku była woda, ale jak stężała wlodówce to zrobiła się pyszna galaretka. Smak niesamowity - PYCHA!!! Następnym razem pokroję mięso ręcznie na małe kawałeczki:)
Witam.Zachecona pozytywnymi opiniami postanowilam rowniez zrobic wedlinke wedlug twojego przepisu.Narazie sloiczki sie gotuja ale jak beda juz gotowe napewno napisze jak smakowaly Pozdrawiam autorke przepisu i mam nadzieje ze wyjdzie pyszna
Halszko, dziękuję za odpowiedź. Chętnie skorzystam z rad doświadczonej osoby, chociaż sama już też rózne dziwne rzeczy pasteryzowałam, jednak dobrych pomysłów nigdy dość.
Witaj Ruda_Hanko :) cieszę się ,że moje przepisy przypadły Ci do gustu. Oczywiscie ,można uzyć mięsa z indyka, może też być sama wieprzowina i będzie równie dobre.W słoikach można na krótkie przechowywanie /3-4 tygodnie/ przetrzymać każdą potrawę. Ja robiłam już w ten sposób gołąbki, bigos,fasolkę po bretońsku, leczo,wszelkie gulasze nawet z warzywami , zupy - krupnik, pomidorową ,żurek z kiełbasą.Należy wtedy wkładać potrawę gorącą i pasteryzować ok 40 minut ,tylko raz. Jeśli masz więcej pytań podaj e-mail, chetnie odpowiem. Serdecznie pozdrawiam
Witam, Halszko zakładam Twój fan klub!! Jestem matką wiecznie głodnego studenta, a Twoje przepisy są idealne do dłuższego przechowywania i przewożenia. Sama juz przetestowałam kilka przepisów na wędzonki, ale kiełbasa do słoika i udka w rosole - genialne, szukałam właśnie takich przepisów. W najbliższym czasie zrobimy także wersję kiełbasy w tzw. flaku.
Mam tylko jeszcze pytanie, czy mozna by do takiej kiełbasy użyc np. zamiast wołowiny mięsa z udźca indyka?
Jeśli masz jeszcze jakieś ciekawe przepisy na przetwory z mięsem, to bardzo Cie proszę o priwa.
cletti, przyprawy możesz dać takie jakie lubisz..Smalczyk zależny jest od grubości kawałków i tłustości mięska, jak będzie drobniejsze to będzie więcej smalczyku.Życzę smacznego i pozdrawiam
Ja równiez zrobiłam Smaczne,ale mi brakowało w smaku liscia laurowego i ziela ang i żałuje ,ze dawałam kawałki mięska a nie mielone.Z mielonego powstałoby fajne smarowidełko.Moja wina :)
Twoja to może kiełbasa staropolska. A moja z galalaretka to kiełbasa słoikowa, która wdrażałam w wielu zakładach mięsnych w Polsce. Jest to moja receptura , a żelatyna daje sporą ilość galaretki , która jest charakterystyczna dla tego wyrobu. Farsz nie daje się kroić cienko ponieważ jest miękki. Faktycznie pomysł zaczerpnęłam z doswiadczeń z domu rodzinnego. Wersji moze być wiele. W moim domu prototyp kiełbasy słoikowej nazywał się mielonka .Pozdrawiam
Po mojemu to sie nazywa Mielonka w słoiku po staroplolsku.Nie trzeba dodawac żadnej żelatyny,wystarczy mieso np.łopatke zmielic jak na kotlety mielone ,dodac sól ,pieprz,czosnek opcjonalnie majeranek,ja dodaje troche przyprawy do gyrosa dokładnie wszystko wymieszać.
Nakładamy do słoików na 3/4 wysokosci słoika,mocno zakrecamy słoik i wstawiemy do garnka ,zalewamy wodą na na wysokość 1/2 słoika i gotujemy 2 godziny.Jesli woda sie wygotuje uzupełniamy wrzątkiem,żeby nasze słoiki nie postrzelały !
Mieso spreparowane w taki sposób po wydłubaniu ze słoika (naszej konserwy) mozna kroic bez problemu na cienkie plasterki i naprawde nie potrzeba żadnej żelatyny.
Przepis sprawdzony ,robiony przez nasze babcie ,ja tez go robiłem wiec polecam.
Nigdy nie próbowałam pasteryzować tego wyrobu w słoiki ale myślę ,że jest to mozliwe . Trzeba ustawić słoiki w głebszej blaszce napełnić ją wodą i ustawić temp ok 180 stop. Pasteryzować 2 godz wystudzic i powtórzyć cvzynność jeszcze raz. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za miłe komentarze, cieszę się ogromnie kiedy ktoś korzysta z moich przepisów. Szkoda,ze mam tak mało czasu aby zamieścić nowe, ponieważ ja wszystko robię na wyczucie musiałbym to jakoś zwymiarować aby móc tu wpisać, ale kiedyś to zrobię. Pozdrawiam serdecznie, życzę smacznego.
Pyszna kiełbaska. Robiliśmy z mężem już dwa razy.Nie dodajemy maggi ani majeranku. Mąż mieli mięsko w maszynce na korbkę a ja gotuję słoiki bite 4 godziny.Z porcji miesa i tłuszczu ogółem ok 7 kg. wychodzi nam 23 słoiczki o poj 330 ml.Tu na wyspach takie jedzonko to coś wspaniałego. W lodówce został jeszcze jeden słoiczek a w zamrażarce jest juz zapas mięska na kolejną wspaniałość smakową. Dziękuję autorce przepisu za zamieszczenie receptury.
KOCHAM TO JEDZONKO!!! Zrobiłam ale nie wekowałam tylko upiekłam w aluminiowych foremnach + swoje ulubione przyprawy! Dałam mniej wody i żelatyny. Smak NIEBIAŃSKI, pyyychota! Bedę robiła częściej.
Witam ponownie. Halszko, oczywiście że jestem zainteresowana przepisami. Proszę na priva. A teraz co do wyrobu: super smakowita ta kiełbaska, a galaretka z niej to poezja. Jedyną rzeczą której bym dała więcej to czosnek. Jakiś słabawy mi się trafił, i jest mało wyczuwalny. Pozatym SUPER, SUPER, SUPER!!!
Witam mamę Jędruli ,mam nadzieję ,ze będzie smakowało . Jesli interesują Cię inne przepisy na wyroby domowe z mięsa / wędliny , wędzonki / napisz to postaram się coś pomóc i doradzić Pozdrawiam
Witam. Ponieważ od kilku miesięcy nie kupujemy wędliny "sklepowej" to nieustannie poszukuję sprawdzonych i smakowitych przepisów na wędlinkę swojej roboty. Kilka dni temu trafiłam na ten wspaniały przepis i oto: w dwóch garach delikatnie, aczkolwiek rytmicznie pobrzękuje 11 słoiczków ze wspaniałą zawartością. Sugerując się opiniami żarłoczków zdecydowałam się na gotowanie 4 godzinne. Jak tylko dojdzie do pożarcia zawartości napewno napiszę jak było. Pozdrawiam cieplutko autorkę przepisu i wszystkich zaglądających tu żarłoczków. :-)
Zrobiłam... :) smak jak z dzieciństwa - mogę powiedzieć że kulinarnie dogodziłam moim bliskim. Jednak troszkę zmodyfikowałam przepis i ztobiłam pół na pół- chudziutka łopatka i boczek - bez wołowiny, której nie lubimy. rewelacyjny przepis- na pewno bedę robiła jeszcze i jeszcze jak tylko zapasik z lodóweczki zniknie- a to będzie pewnie niebawem. Dziękuję bardzo
Moj maz zrobil wczoraj... jest suuuuper! Taka jak z lat dziecinnych pamietam. Jedno pytanie... Czy zelatyne nalezy wrzucic taka sypka czy troche namoczyc. Wczoraj nie dodalismy wiec nie bardzo stezal ten wywar, ale sama kilbaska wysmienita! Dzieki za super przepis!
Witaj, alax34,słoiki trzeba przechowywać jak wszystkie przetwory w chłodnym miejscu.O tej porze roku, niekoniecznie lodówka.Latem bezwzględnie w lodówce. Trudno mi powiedzieć ile wychodzi ponieważ nie wiem jak duże są słoiki ,w które układasz farsz i ile surowców użyto.Do słoiczka tzw. dżemowego wchodzi 35-40 dkg.Zlicz wszystkie składniki łącznie z wodą i przyprawami i podziel przez wagę wyrobu w słoiku, otrzymasz ilość słoików. Pozdrawiam i życzę smacznego.
Przepraszam, że tak późno.Oczywiście mozna tak zrobić tylko należy nieco zmniejszyć dodatek wody, mniej więcej o połowę.Ponadto woda i mięso powinny byc dobrze schłodzone.Po wymieszaniu i nadzianiu w jelita, wyrób powinien osadzić się, tzn powisieć na kiju wędzarniczym w temp ok 18-20 stop. przez ok 2 h.Po uwędzeniu do koloru jasno złocistego należy sparzyć kiełbaskę wrzucając ją do wody o temp ok 70 stop.utrzymywać przez 25-30 min temp w granicach 65-70 stop..Wewnątrz temp. powinna wynosić ok. 65-67 stop.Następnie wyjąć i schłodzić.|Przechowywać w lodówce. Oczywiście jest to kiełbasa z gatunku nietrwałych wyrobów i powinna być skonsumowana w ciągu kilku dni.
Bardzo dziekuję, cieszę się, że moja kiełbaska znalazła Twoje uznanie, oczywiście na bazie tego składu mięsnego można uprawiać różne wariacje smakowe. Pozdrawiam
a ja zrobiłam i ... żałuję, że nie zrezygnowałam z wołowiny, bo bardzo przeszkadza mi jej smak :( przepis super, i z samej wieprzowiny byłoby na pewno pyszne, ale w moim przypadku zmarnowałam mięso i jeśli ktoś nie przepada za wołowiną (chociaż ja lubię, tutaj mi po prostu przeszkadza) to radzę z niej zrezygnować... mam jeszcze pytanie, jak pogotuję 2 razy po 3 godz to ile czasu mogę to przechowywać? a może pogotować więcej? bo na pewno nie zejdzie u mnie zbyt szybko...
Witaj Halszka. Mam pytanko do Ciebie. Bazując na Twoich składnikach jest możliwość zrobienia kiełbasy w tz. flaku oczywiście nie dodając żelatyny aby pózniej ją uwędzić i by smakowała równie dobrze jak w twojej wersji w słoiku?
zukerka (2017-07-04 14:07)
Rewelacja
kristin23 (2015-05-16 16:23)
Bardzo dobra Pycha polecam
punca (2015-01-27 15:13)
Robilam kilka razy i nie dodawalam nigdy zelatyny i galaretka się zrobiła.Tym razem troszkę przewoziła,ale i tak jest pyszne
smiling (2015-01-15 17:08)
® wszystko oki lecz pytam po co pektosól? samemu dobrowolnie się truć? przecież jeśli dobrze zrobimy zamiast pektosoli damy zwykłą sól i z dwa trzy razy poddamy obróbce cieplnej czyli za wekujemy to co nam się zepsuje ? w życiu nie ,a truć się dobrowolnie nie stanowczo nie. Wystarczy że wszystkie wędliny i mięsa są szpikowane chemią pozdrawiam smiling
punca (2014-11-08 17:28)
Bardzo dobre,polecam
jannaj (2013-12-11 14:26)
Dodam setny komentarz ale niestety nie pochwalę.
Moja kiełbasa też miała spływajacą galaretkę. Nie miałam też dużej warstwy tłuszczyku - ponieważ użyłam chudego mięsa. Tłuszcz jest nośnikiem smaku - więc może jego brak sprawił, że moja chuda kiełbasa mnie nie zachywyciła.
Może gdyby darować sobie wołowinę to byłaby lepsza.... DOdatkow przeszkadzał mi taki charakterystyczny posmak - była to albo żelatyna albo sól peklowa.
19sara78 (2013-12-08 07:28)
Kochane, podpowiedzcie, zrobiłam wszystko jak w przepisie z zegarkiem na ręku :) i moja kiełbaska nie ma poprostu galaretki, Ona jest poprostu rzadka, czy jest jeszcze jakaś szansa na uratowanie tych pyszności??? Słoiki robiłam 12 h temu.
Sopelkowa_ (2013-08-30 10:28)
Pyszna kiełbaska, rodzinka zachwycona! :) Na pewno zrobię ją jeszcze nie raz :) Pozdrawiam
KRZYSIA_A (2013-07-23 00:30)
Zrobiłam już kilka razy. Jest doskonała. Polecam.
wiola11 (2013-05-28 13:06)
Zrobilam i wyszlo ! Smaczna tylko troszke malo slona.Pyszna gesta galaretka.Polecam;0
ulla* (2013-01-17 08:25)
Zobaczyłam wpis Bożeny i mi się przypomniało przecież też niedawno robiłam, zajadamy już kolejny słoik, mniam! Moje proporcje były 2 kg łopatki z dzika i 1,5 kg boczku, reszta jak w przepisie, dobry sposób na "ulokowanie" mięsa,jak się ma w większej ilości na jeden raz.
BOŻENA (2013-01-17 00:29)
Zrobione ,teraz odczekam z tydzień by nabrało smaku.Myślę że będzie super jadlo .
mamusia_muminka (2013-01-11 11:52)
Mnie też wyszło 9 takich słoiczków. Na początku była woda, ale jak stężała wlodówce to zrobiła się pyszna galaretka. Smak niesamowity - PYCHA!!! Następnym razem pokroję mięso ręcznie na małe kawałeczki:)
kaki1020 (2013-01-05 22:43)
ahh, w końcu zrobiłam jeszcze gorące - stygną do rana ale nie moge się na nie napatrzeć
wyszło mi 9 słoików ok. 800ml i 1 po srednim majo winiar, jutro napisze jak smakują te cudeńka
megi65 (2012-11-07 17:53)
Żabciu ! skórką podziel się ze sikorkami za oknem , serio do zmielenia boczek bez skórki ( przynakmniej ja tak zrobiłabym ) . Powodzenia ..))
Żabcia0307 (2012-11-07 17:07)
Witam!! RATUNKU bardzo chcę wypróbować Pani przepis i mam pytanko czy boczek mielić ze skórką czy bez?
wiola11 (2012-08-31 21:26)
A zelatyne dodajemy sucha?
monika... (2012-08-16 17:26)
Witam.Zachecona pozytywnymi opiniami postanowilam rowniez zrobic wedlinke wedlug twojego przepisu.Narazie sloiczki sie gotuja ale jak beda juz gotowe napewno napisze jak smakowaly Pozdrawiam autorke przepisu i mam nadzieje ze wyjdzie pyszna
kwidzinska (2012-03-29 18:04)
Juz tyle pochwal napisano, jest bardzo smaczne. Dziekuje.
marysia2085 (2012-03-04 12:32)
mniam mniam mniam mniam
dorka1315 (2011-10-04 08:50)
Robiłam wczoraj to mięsko jest super tylko następnym razem dam mniej czosnku ale ta galretka to palce lizac dziękuje za przepis i pozdrawiam
Ruda_Hanka (2011-09-26 14:29)
Halszko, dziękuję za odpowiedź. Chętnie skorzystam z rad doświadczonej osoby, chociaż sama już też rózne dziwne rzeczy pasteryzowałam, jednak dobrych pomysłów nigdy dość.
Halszka (2011-09-26 13:01)
Witaj Ruda_Hanko :) cieszę się ,że moje przepisy przypadły Ci do gustu. Oczywiscie ,można uzyć mięsa z indyka, może też być sama wieprzowina i będzie równie dobre.W słoikach można na krótkie przechowywanie /3-4 tygodnie/ przetrzymać każdą potrawę. Ja robiłam już w ten sposób gołąbki, bigos,fasolkę po bretońsku, leczo,wszelkie gulasze nawet z warzywami , zupy - krupnik, pomidorową ,żurek z kiełbasą.Należy wtedy wkładać potrawę gorącą i pasteryzować ok 40 minut ,tylko raz. Jeśli masz więcej pytań podaj e-mail, chetnie odpowiem. Serdecznie pozdrawiam
Ruda_Hanka (2011-09-26 10:46)
Witam, Halszko zakładam Twój fan klub!! Jestem matką wiecznie głodnego studenta, a Twoje przepisy są idealne do dłuższego przechowywania i przewożenia. Sama juz przetestowałam kilka przepisów na wędzonki, ale kiełbasa do słoika i udka w rosole - genialne, szukałam właśnie takich przepisów. W najbliższym czasie zrobimy także wersję kiełbasy w tzw. flaku.
Mam tylko jeszcze pytanie, czy mozna by do takiej kiełbasy użyc np. zamiast wołowiny mięsa z udźca indyka?
Jeśli masz jeszcze jakieś ciekawe przepisy na przetwory z mięsem, to bardzo Cie proszę o priwa.
Pozdrawiam, Anka
Halszka (2011-09-12 08:17)
cletti, przyprawy możesz dać takie jakie lubisz..Smalczyk zależny jest od grubości kawałków i tłustości mięska, jak będzie drobniejsze to będzie więcej smalczyku.Życzę smacznego i pozdrawiam
Cletti (2011-09-12 06:42)
Ja równiez zrobiłam Smaczne,ale mi brakowało w smaku liscia laurowego i ziela ang i żałuje ,ze dawałam kawałki mięska a nie mielone.Z mielonego powstałoby fajne smarowidełko.Moja wina :)
I mi nie wyszedł smalczyk nie wiem czemu
keramo22 (2011-08-15 17:52)
po prostu super, palce lizać
Halszka (2011-08-10 08:52)
Twoja to może kiełbasa staropolska. A moja z galalaretka to kiełbasa słoikowa, która wdrażałam w wielu zakładach mięsnych w Polsce. Jest to moja receptura , a żelatyna daje sporą ilość galaretki , która jest charakterystyczna dla tego wyrobu. Farsz nie daje się kroić cienko ponieważ jest miękki. Faktycznie pomysł zaczerpnęłam z doswiadczeń z domu rodzinnego. Wersji moze być wiele. W moim domu prototyp kiełbasy słoikowej nazywał się mielonka .Pozdrawiam
witek86huby (2011-08-10 06:26)
Po mojemu to sie nazywa Mielonka w słoiku po staroplolsku.Nie trzeba dodawac żadnej żelatyny,wystarczy mieso np.łopatke zmielic jak na kotlety mielone ,dodac sól ,pieprz,czosnek opcjonalnie majeranek,ja dodaje troche przyprawy do gyrosa dokładnie wszystko wymieszać.
Nakładamy do słoików na 3/4 wysokosci słoika,mocno zakrecamy słoik i wstawiemy do garnka ,zalewamy wodą na na wysokość 1/2 słoika i gotujemy 2 godziny.Jesli woda sie wygotuje uzupełniamy wrzątkiem,żeby nasze słoiki nie postrzelały !
Mieso spreparowane w taki sposób po wydłubaniu ze słoika (naszej konserwy) mozna kroic bez problemu na cienkie plasterki i naprawde nie potrzeba żadnej żelatyny.
Przepis sprawdzony ,robiony przez nasze babcie ,ja tez go robiłem wiec polecam.
Halszka (2011-06-07 07:10)
Nigdy nie próbowałam pasteryzować tego wyrobu w słoiki ale myślę ,że jest to mozliwe .
Trzeba ustawić słoiki w głebszej blaszce napełnić ją wodą i ustawić temp ok 180 stop.
Pasteryzować 2 godz wystudzic i powtórzyć cvzynność jeszcze raz.
Pozdrawiam
alemik (2011-06-06 20:12)
Czy można w jakiś inny sposób pasteryzować? np w pierarniku
jezeli tak to jak? jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o przetwory!!
Halszka (2011-03-03 09:49)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze, cieszę się ogromnie kiedy ktoś korzysta z moich przepisów. Szkoda,ze mam tak mało czasu aby zamieścić nowe, ponieważ ja wszystko robię na wyczucie musiałbym to jakoś zwymiarować aby móc tu wpisać, ale kiedyś to zrobię. Pozdrawiam serdecznie, życzę smacznego.
reniapos (2011-03-02 21:48)
Sara_R (2011-03-02 20:47)
KOCHAM TO JEDZONKO!!!
Zrobiłam ale nie wekowałam tylko upiekłam w aluminiowych foremnach + swoje ulubione przyprawy! Dałam mniej wody i żelatyny.
Smak NIEBIAŃSKI, pyyychota! Bedę robiła częściej.
mama Jędruli (2011-02-14 14:13)
Witam ponownie.
Halszko, oczywiście że jestem zainteresowana przepisami. Proszę na priva.
A teraz co do wyrobu: super smakowita ta kiełbaska, a galaretka z niej to poezja.
Jedyną rzeczą której bym dała więcej to czosnek. Jakiś słabawy mi się trafił, i jest mało wyczuwalny. Pozatym SUPER, SUPER, SUPER!!!
Halszka (2011-02-10 21:55)
Witam mamę Jędruli ,mam nadzieję ,ze będzie smakowało . Jesli interesują Cię inne przepisy na wyroby domowe z mięsa / wędliny , wędzonki / napisz to postaram się coś pomóc i doradzić
Pozdrawiam
Halszka (2011-02-10 21:52)
Lex27 , oczywiscie chodzi tu o pieprz naturalny , mielony
Pozdrawiam
mama Jędruli (2011-02-10 19:41)
Witam. Ponieważ od kilku miesięcy nie kupujemy wędliny "sklepowej" to nieustannie poszukuję sprawdzonych i smakowitych przepisów na wędlinkę swojej roboty. Kilka dni temu trafiłam na ten wspaniały przepis i oto:
w dwóch garach delikatnie, aczkolwiek rytmicznie pobrzękuje 11 słoiczków ze wspaniałą zawartością. Sugerując się opiniami żarłoczków zdecydowałam się na gotowanie 4 godzinne. Jak tylko dojdzie do pożarcia zawartości napewno napiszę jak było.
Pozdrawiam cieplutko autorkę przepisu i wszystkich zaglądających tu żarłoczków. :-)
lexi27 (2011-02-07 20:54)
Halszko, co to jest pieprz nat ? Chodzi o naturany pieprz mielony ?
aniusiek777 (2011-01-05 14:43)
Zrobiłam... :)
smak jak z dzieciństwa - mogę powiedzieć że kulinarnie dogodziłam moim bliskim. Jednak troszkę zmodyfikowałam przepis i ztobiłam pół na pół- chudziutka łopatka i boczek - bez wołowiny, której nie lubimy.
rewelacyjny przepis- na pewno bedę robiła jeszcze i jeszcze jak tylko zapasik z lodóweczki zniknie- a to będzie pewnie niebawem.
Dziękuję bardzo
Halszka (2010-12-31 18:42)
Rita 36 . dziekuję za skorzystanie z mojego przepisu.
Żelatyna najlepsza jest mielona /sypka/ i wtedy nalezy dosypać ją wprost do farszu i wymieszać .
Rita36 (2010-12-31 17:59)
Moj maz zrobil wczoraj... jest suuuuper! Taka jak z lat dziecinnych pamietam.
Jedno pytanie... Czy zelatyne nalezy wrzucic taka sypka czy troche namoczyc.
Wczoraj nie dodalismy wiec nie bardzo stezal ten wywar, ale sama kilbaska wysmienita!
Dzieki za super przepis!
Halszka (2010-01-22 09:48)
Witaj, alax34,słoiki trzeba przechowywać jak wszystkie przetwory w chłodnym miejscu.O tej porze roku, niekoniecznie lodówka.Latem bezwzględnie w lodówce.
Trudno mi powiedzieć ile wychodzi ponieważ nie wiem jak duże są słoiki ,w które układasz farsz i ile surowców użyto.Do słoiczka tzw. dżemowego wchodzi 35-40 dkg.Zlicz wszystkie składniki łącznie z wodą i przyprawami i podziel przez wagę wyrobu w słoiku, otrzymasz ilość słoików.
Pozdrawiam i życzę smacznego.
alax34 (2010-01-22 00:03)
mam pytanie ,gdzie po wekowaniu przechowywać słoiki? i ile słoików mniej wiecej wychodzi?
Halszka (2009-12-20 22:13)
Przepraszam, że tak późno.Oczywiście mozna tak zrobić tylko należy nieco zmniejszyć dodatek wody, mniej więcej o połowę.Ponadto woda i mięso powinny byc dobrze schłodzone.Po wymieszaniu i nadzianiu w jelita, wyrób powinien osadzić się, tzn powisieć na kiju wędzarniczym w temp ok 18-20 stop. przez ok 2 h.Po uwędzeniu do koloru jasno złocistego należy sparzyć kiełbaskę wrzucając ją do wody o temp ok 70 stop.utrzymywać przez 25-30 min temp w granicach 65-70 stop..Wewnątrz temp. powinna wynosić ok. 65-67 stop.Następnie wyjąć i schłodzić.|Przechowywać w lodówce. Oczywiście jest to kiełbasa z gatunku nietrwałych wyrobów i powinna być skonsumowana w ciągu kilku dni.
Halszka (2009-12-20 22:05)
Bardzo dziekuję, cieszę się, że moja kiełbaska znalazła Twoje uznanie, oczywiście na bazie tego składu mięsnego można uprawiać różne wariacje smakowe.
Pozdrawiam
djkruki (2009-12-19 00:34)
Pychotka - ja dodałem 3 łyżki suszonej papryki w płatlach - SUPER- pozdro dla autora przepisu
eewag (2009-12-09 10:41)
a ja zrobiłam i ... żałuję, że nie zrezygnowałam z wołowiny, bo bardzo przeszkadza mi jej smak :( przepis super, i z samej wieprzowiny byłoby na pewno pyszne, ale w moim przypadku zmarnowałam mięso i jeśli ktoś nie przepada za wołowiną (chociaż ja lubię, tutaj mi po prostu przeszkadza) to radzę z niej zrezygnować...
mam jeszcze pytanie, jak pogotuję 2 razy po 3 godz to ile czasu mogę to przechowywać? a może pogotować więcej? bo na pewno nie zejdzie u mnie zbyt szybko...
agressor_99 (2009-11-14 13:37)
Witaj Halszka. Mam pytanko do Ciebie. Bazując na Twoich składnikach jest możliwość zrobienia kiełbasy w tz. flaku oczywiście nie dodając żelatyny aby pózniej ją uwędzić i by smakowała równie dobrze jak w twojej wersji w słoiku?
BeataD (2009-10-21 12:08)