Maki daje zawsze na oko. Sama nie lubie w przepisach takiej informacji, ale w tym przepisie ciezko mi powiedziec ile tej maki ma byc. To zalezy od ryzu jakiego uzywasz. Generalnie chodzi o to , aby po dodaniu maki ciasto kleilo sie i knedle nie rozsypywaly sie. Dodawaj po lyzce stopniowo , a sama bedziesz wiedziala, czy juz nadaja sie do lepienia. Mozesz sprobowac tez ugotowac najpierw jedna kluske, to tez czasami jest sposob.
Krolka2 (2005-07-15 12:10)
Maki daje zawsze na oko. Sama nie lubie w przepisach takiej informacji, ale w tym przepisie ciezko mi powiedziec ile tej maki ma byc. To zalezy od ryzu jakiego uzywasz. Generalnie chodzi o to , aby po dodaniu maki ciasto kleilo sie i knedle nie rozsypywaly sie. Dodawaj po lyzce stopniowo , a sama bedziesz wiedziala, czy juz nadaja sie do lepienia. Mozesz sprobowac tez ugotowac najpierw jedna kluske, to tez czasami jest sposob.
halinkaaa (2005-07-13 10:48)
Ile tej mąki? Lyżka,dwie czy więcej?