Koncentrat kompotu jagodowego z mikrofalowki
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
Jagody do zaprawienia tyle ile sie ma
Male sloiczki, jak do dzemu
Cukier ile kto lubi
*EW. PLYNNY SLODZIK DLA DIABETYKOW ALBO FRUKTOZA*
MIKROFALOWKA
Male sloiczki, jak do dzemu
Cukier ile kto lubi
*EW. PLYNNY SLODZIK DLA DIABETYKOW ALBO FRUKTOZA*
MIKROFALOWKA
Opis:
Jest to przepis, ktory nadaje sie jesli mamy bardzo duze ilosci owocow a malo czasu, malo miejsca na przechowywanie wielkich sloikow. Gotowym produktem jest skoncentrowany kompot jagodowy, ktory nadaje sie do picia jesli go rozrzedzimy przegotowana lub mineralna woda, mozna z niego przyrzadzac koktajle, polewac nim lody, w zimie dodawac do herbatki, albo uzywac jako dodatku do klusek na parze - czyli bucht.
*Jagody oczyszczamy z listkow i myjemy starannie.
*Sloiczki myjemy i nalewamy do kazdego odrobine wrzatku zamykamy, trzymajac przez scierke, potrzasamy nim tam i z powrotem pare razy, w ten sposob eliminujemy slioczki majace nieszczelne nakretki oraz wyparzamy je. Po chwili otwieramy je i wylewamy wode a sloiczki stawiamy na czystej sciereczce celem ociekniecia.
*Rozdzielamy jagody do sloiczkow, napelniajac kazdy prawie do samej gory.
*Zasypujemy cukrem ile kto chce i ile da sie nasypac, potrzasnac troche sliczkiem, zeby zszedl nizej.
*lub nalewamy czy tez nasypujemy odp. ilosc slodzika*
*Wkladamy po jednym sloiczku do mikrofalowki. W zaleznosci od jej mocy, podgrzewamy tak dlugo, az owoce zaczna sie zalewac sokiem a ich poziom najpierw podejdzie do gory - obserwujac caly czas co sie dzieje, aby sie nie przelalo, bo bedziemy mieli co czyscic. W razie czego na moment zrobic pauze.
i za chwilke na nowo krotko wlaczyc.
*Po wylaczeniu mikrofalowki, widzimy, ze poziom jagod sie obnizyl. Za pomoca mokrej szmatki lub kuchennych lapek do goracych rzeczy, ostroznie wyciagamy sloiczek z mikrofalowki. Chwytac najlepiej za brzeg sloiczka.
*Jesli brzeg jest nie czysty przemywamy szybko czysta mokra myjka kuchenna i zamykamy sloiczek wyparzona nakretka, stawiajac go nastepnie na "glowie" .
Po przestygnieciu sloiczek jest zamkniety, gotowy do przezimowania w komorce ( jak sie doczeka:))
*Tak samo postepujemy z nastepnymi sloiczkami.
*UZYWAJAC PLYNNEGO SLODZIKA; LUB FRUKTOZY UZYSKAMY PRZETWOR NADAJACY SIE DLA DIABETYKOW*
*Jagody oczyszczamy z listkow i myjemy starannie.
*Sloiczki myjemy i nalewamy do kazdego odrobine wrzatku zamykamy, trzymajac przez scierke, potrzasamy nim tam i z powrotem pare razy, w ten sposob eliminujemy slioczki majace nieszczelne nakretki oraz wyparzamy je. Po chwili otwieramy je i wylewamy wode a sloiczki stawiamy na czystej sciereczce celem ociekniecia.
*Rozdzielamy jagody do sloiczkow, napelniajac kazdy prawie do samej gory.
*Zasypujemy cukrem ile kto chce i ile da sie nasypac, potrzasnac troche sliczkiem, zeby zszedl nizej.
*lub nalewamy czy tez nasypujemy odp. ilosc slodzika*
*Wkladamy po jednym sloiczku do mikrofalowki. W zaleznosci od jej mocy, podgrzewamy tak dlugo, az owoce zaczna sie zalewac sokiem a ich poziom najpierw podejdzie do gory - obserwujac caly czas co sie dzieje, aby sie nie przelalo, bo bedziemy mieli co czyscic. W razie czego na moment zrobic pauze.
i za chwilke na nowo krotko wlaczyc.
*Po wylaczeniu mikrofalowki, widzimy, ze poziom jagod sie obnizyl. Za pomoca mokrej szmatki lub kuchennych lapek do goracych rzeczy, ostroznie wyciagamy sloiczek z mikrofalowki. Chwytac najlepiej za brzeg sloiczka.
*Jesli brzeg jest nie czysty przemywamy szybko czysta mokra myjka kuchenna i zamykamy sloiczek wyparzona nakretka, stawiajac go nastepnie na "glowie" .
Po przestygnieciu sloiczek jest zamkniety, gotowy do przezimowania w komorce ( jak sie doczeka:))
*Tak samo postepujemy z nastepnymi sloiczkami.
*UZYWAJAC PLYNNEGO SLODZIKA; LUB FRUKTOZY UZYSKAMY PRZETWOR NADAJACY SIE DLA DIABETYKOW*