Ano było. Bo zniknęło w ciągu obiadu i trochę. Wieczorem chciałam pakować pozostałe dwie sztuki - i tylko słyszę, nie fatyguj się, zaraz zjem...No i pożarł.
To musi być absolutnie przepyszne!
ekkore (2014-10-29 13:18)
Ano było. Bo zniknęło w ciągu obiadu i trochę. Wieczorem chciałam pakować pozostałe dwie sztuki - i tylko słyszę, nie fatyguj się, zaraz zjem...No i pożarł.
Wkn (2014-10-29 07:44)
To musi być absolutnie przepyszne!