Taką kostkę z kaszki robiła często moja mama, właśnie wczoraj sobie o niej przypomnialam, bo znudził mi się rosół z makaronem, a to jest fajna odmiana.
grysik sie nie rozsypie na 100% . w zeszlym tygodniu gdy gotowalam rosol zastanawialam sie z czym go podac i przypomnialam sobie ze moja kochana mama takie kosteczki robila specjalnie dla mnie :) moj roczny synek tez je wcina z rosolkiem bez opamietania! pozdrawiam i zycze smacznego!
ha, świetny pomysł, ale czy ten grysik się rozsypie po rosole jak np. krupnik i kasza w nim czy to ma polegać na tym, że jemy to w kosteczkach jak np. grzanki w zupie czy ziemniaki?
jaszczur (2009-04-28 12:25)
skopolendro dziekuje za pomysl :) nastepnym razem sprobuje podsmazyc.
skopolendra (2009-04-28 08:26)
Znam takie kosteczki.Sa pyszne i wcale sie nie rozlatuja.Bardzo smaczne sa gdy sie je przed podaniem podsmazy na patelni.Pozdrawaim
domino29 (2009-04-28 08:11)
Taką kostkę z kaszki robiła często moja mama, właśnie wczoraj sobie o niej przypomnialam, bo znudził mi się rosół z makaronem, a to jest fajna odmiana.
jaszczur (2009-04-28 00:22)
grysik sie nie rozsypie na 100% . w zeszlym tygodniu gdy gotowalam rosol zastanawialam sie z czym go podac i przypomnialam sobie ze moja kochana mama takie kosteczki robila specjalnie dla mnie :) moj roczny synek tez je wcina z rosolkiem bez opamietania!
pozdrawiam i zycze smacznego!
Daria P. (2009-04-27 23:59)
ha, świetny pomysł, ale czy ten grysik się rozsypie po rosole jak np. krupnik i kasza w nim czy to ma polegać na tym, że jemy to w kosteczkach jak np. grzanki w zupie czy ziemniaki?