Czytam tu i czytam i nadziwic sie nie mogę. Brakowi tolerancji, zawiści, uporowi. Każdy ma prawo, powtarzam- prawo do własnego zdania. jeżeli ktos rozdrabnia cebule mikserem i mu to smakuje, to dobrze. Jeżeli ktoś woli to robic nożem i łopatką to też dobrze. Po co krytykowac kogoś, że lubi czerwoną sukienkę, a nie zieloną?????. Wypowiadajcie się, dzielcie swoimi przepsiami, ale kulturalnie i z poszanowaniem zdania innych.
Kobieto, masz przecież łącznie z mikserem taką podłużną nakładkę z głowicą, w której są noże (to służy do miażdżenia, robienia musów itd.!). Tym się rozdrabnia owoce i warzywa - do oczywiste. Ale skoro usiłowałaś rozdrobnić cebulę łopatkai do mieszania... Bez komentarza...
NIe zauważyłyście, że surowa cebula zmiksowana ma gorzkawy posmak ? - radzę spróbować. Można poddusić cebulę , pokrojoną na większe kawałki, na niewielkiej ilości tłuszczu, a potem ją zmiksować razem z namoczoną i odciśniętą bułką. To bardzo przyspiesza wyrabianie mięsa.
Jednak uważam,iż drobno pokrojona i podduszona na patelni cebulka daje lepsze walory smakowe niż przetarta na miazgę - w ogóle nie jest wtedy wyczuwalna!
Jak mielę łopatkę wieprzową na kotlety, to dodaję też cebulę i razem się mieli z mięsem i odciśnietymi z wody kajzerkami. Można też dodac świeżo startej suchej bułki tartej , a potem wlac 1/2 szklanki wody, kotlety bedą wtedy bardzo soczyste. Ostatnio smakują mi mieloniaki z podsmażaną cebulką. ( mają dużo lepszy smak niż z surową cebulą) Kroję wtedy 2 cebule w kostkę na 1 kg mięsa, podsmażam i dopiero wtedy dodaję do surowego mięsa i razem wyrabiam.Gwarantuje że nic z nich nie będzie wychodzić. Ale mi narobiłaś smaczku na te mieloniaki. Pozdrawiam:)
Pozwólcie że się wtrącę bo akurat dzisiaj robię mielone i skorzystalam z podpowiedzi na poskromienie wystającej cebuli i muszę powiedziec ze to fajny sposób! Olciaa cebulę bez problemu zmiksuje zwykły blender,czasem nie trzeba wyobraźni tylko wystarczy spróbowac a dopiero potem komentowac.
PS: Co do cebuli - masz kiepską wyobraźnię. Najlepiej będzie kiedy weźmiesz obraną cebulę, pokroisz ją byle jak w kawałki, weźmiesz porządny mikser, a on resztę za Ciebie zrobi. Co do opisu i słowa "chamsko" - to słowo świetnie pasuje do wyłażącej przypalonej cebuli w mielonych :D
ewmiszka (2011-05-19 09:45)
Już prościej się nie da :D hehehe
rak (2011-05-19 09:42)
Czytam tu i czytam i nadziwic sie nie mogę. Brakowi tolerancji, zawiści, uporowi. Każdy ma prawo, powtarzam- prawo do własnego zdania. jeżeli ktos rozdrabnia cebule mikserem i mu to smakuje, to dobrze. Jeżeli ktoś woli to robic nożem i łopatką to też dobrze. Po co krytykowac kogoś, że lubi czerwoną sukienkę, a nie zieloną?????. Wypowiadajcie się, dzielcie swoimi przepsiami, ale kulturalnie i z poszanowaniem zdania innych.
ewmiszka (2011-05-19 09:23)
Kobieto, masz przecież łącznie z mikserem taką podłużną nakładkę z głowicą, w której są noże (to służy do miażdżenia, robienia musów itd.!). Tym się rozdrabnia owoce i warzywa - do oczywiste. Ale skoro usiłowałaś rozdrobnić cebulę łopatkai do mieszania... Bez komentarza...
Olciaa (2011-05-18 23:06)
mikser jak sama nazwa wskazuje słuzy do miksowania(mieszania) a nie rozdrabniania.mikserem to ja robie ciasto np na naleśniki a nie miele cebule.
Rzymianka (2011-05-18 15:20)
NIe zauważyłyście, że surowa cebula zmiksowana ma gorzkawy posmak ? - radzę spróbować. Można poddusić cebulę , pokrojoną na większe kawałki, na niewielkiej ilości tłuszczu, a potem ją zmiksować razem z namoczoną i odciśniętą bułką. To bardzo przyspiesza wyrabianie mięsa.
iwett (2011-05-18 13:29)
Jednak uważam,iż drobno pokrojona i podduszona na patelni cebulka daje lepsze walory smakowe niż przetarta na miazgę - w ogóle nie jest wtedy wyczuwalna!
Mama Rozyczki (2011-05-18 12:31)
Jak mielę łopatkę wieprzową na kotlety, to dodaję też cebulę i razem się mieli z mięsem i odciśnietymi z wody kajzerkami. Można też dodac świeżo startej suchej bułki tartej , a potem wlac 1/2 szklanki wody, kotlety bedą wtedy bardzo soczyste.
Ostatnio smakują mi mieloniaki z podsmażaną cebulką. ( mają dużo lepszy smak niż z surową cebulą) Kroję wtedy 2 cebule w kostkę na 1 kg mięsa, podsmażam i dopiero wtedy dodaję do surowego mięsa i razem wyrabiam.Gwarantuje że nic z nich nie będzie wychodzić.
Ale mi narobiłaś smaczku na te mieloniaki. Pozdrawiam:)
ewmiszka (2011-05-18 10:59)
Dziękuję Wam za wprowadzenie rozsądku w tę jałową dyskusję :D
ewmiszka (2011-05-18 10:58)
makusia i AguskAA
AguskAA (2011-05-18 10:51)
Pozwólcie że się wtrącę bo akurat dzisiaj robię mielone i skorzystalam z podpowiedzi na poskromienie wystającej cebuli i muszę powiedziec ze to fajny sposób!
Olciaa cebulę bez problemu zmiksuje zwykły blender,czasem nie trzeba wyobraźni tylko wystarczy spróbowac a dopiero potem komentowac.
ewmiszka (2011-05-18 10:06)
PS: Co do cebuli - masz kiepską wyobraźnię. Najlepiej będzie kiedy weźmiesz obraną cebulę, pokroisz ją byle jak w kawałki, weźmiesz porządny mikser, a on resztę za Ciebie zrobi.
Co do opisu i słowa "chamsko" - to słowo świetnie pasuje do wyłażącej przypalonej cebuli w mielonych :D
ewmiszka (2011-05-18 10:04)
Najpiers zabierz się za te kotlety - potem dykutuj, o ich ilości. (Nie robię pulpetów - jemy zwyczajen wielkości kotlety mielone.)
makusia (2011-05-17 22:51)
Z takiej ilości składników, mięsa, bułek, cebuli, jajka, spokojnie zrobicie te 14 kotletów.
Olciaa (2011-05-17 22:37)
"chamsko" to chyba neodpowiednie słowo na cebule w mielonym :/
12-14 sztuk z 1/2 kg to sporo,chyba robisz pulpeciki a nie kotlety mielone
aha nie wyobrażam sobie rozdrobnić cebuli mikserem :/ niech mnie ktos oświeci
ewmiszka (2011-05-17 20:42)
No, sorry, podałam ilośc z 1 kg mięsa. Tyle wychodzi normalnych kotletów z 1 kg. Z 1/2 kg wychodzi około 12-14.
ona3569 (2011-05-17 20:23)
23??????????
Chyba wielkości złotówki:)
szprotka69 (2011-05-17 20:19)
23 kotlety z 1/2 kg mięsa?????????????