Bardzo smaczne te kotleciki! Ja również ich nie parowałam, a jedynie usmażyłam na patelni. A do masy ryżowej dodałam curry. Na pewno jeszcze nie raz je przygotuję!
Urszulko,oczywiście że można zrobić z dnia na dzień,usmażone kotlety przełóż z patelni razem z tłuszczykiem do rondla,lub innego mniejszego garnka,i schowaj do lodówki,na drugi dzień,wlej do nich1/4 szklanki wody i podgrzewaj na malutkim ogniu pod przykryciem,zawsze tak robimy u nas w domu jak zostaną na drugi dzień,są pyszne!
Niebieska -rózyczko a czy mozna je zrobic np. dzis przypiec na patelni a jutro zeby były ciepłe to we wodzie troszke podgrzac mysle ze chyb a tak jak mozesz daj znac.
zrobiłam juz jakis czas temu. nie parowałam tak jak podałaś w przepisie bo bałam sie ze wyjda niechrupiące. dałam do naczynia zaroodpornego i na pół godziny do piekarnika. troszke pracochłone przy pierwszym podejsciu ( ze względu na formowanie kotlecików) chociaz ostatni zrobiłam juz ekspresowo.wyszły pyszne. zrobiłam z sosem z suszonych grzybów.pychota! myśle ze na stałe u mnie zagoszczą
Olciuu,mięso dajemy surowe nie gotowane,ryż gotujemy na sypko,jak do gołąbków,mnie wyszło 10 dużych kotletów.Można robić małe, wtedy wyjdzie więcej.Pozdrawiam.
czy te mięso do środka wkładac gotowane czy surowe?ryz gotowac do całkowitej redukcji wody? a no i ile wychodzi porcji ze skladnikow podanych w przepisie?pozdrawiam
Jestesmy po objedzie. Pycha - osobiscie nastepnym razem koniecznie zrobie sos pomidorowy lub koperkowy. Swietne danie na przyjecia i imprezy - nie ma odwiecznego klopotu z gotowaniem ziemniakow :) Super
apuchalska (2010-12-05 18:49)
Bardzo smaczne te kotleciki!
Ja również ich nie parowałam, a jedynie usmażyłam na patelni.
A do masy ryżowej dodałam curry.
Na pewno jeszcze nie raz je przygotuję!
niebieska-różyczka (2009-09-19 12:45)
Urszulko,oczywiście że można zrobić z dnia na dzień,usmażone kotlety przełóż z patelni razem z tłuszczykiem do rondla,lub innego mniejszego garnka,i schowaj do lodówki,na drugi dzień,wlej do nich1/4 szklanki wody i podgrzewaj na malutkim ogniu pod przykryciem,zawsze tak robimy u nas w domu jak zostaną na drugi dzień,są pyszne!
urszulka (2009-09-19 08:39)
Niebieska -rózyczko a czy mozna je zrobic np. dzis przypiec na patelni a jutro zeby były ciepłe to we wodzie troszke podgrzac mysle ze chyb a tak jak mozesz daj znac.
Olciaa (2009-01-05 22:45)
zrobiłam juz jakis czas temu. nie parowałam tak jak podałaś w przepisie bo bałam sie ze wyjda niechrupiące. dałam do naczynia zaroodpornego i na pół godziny do piekarnika. troszke pracochłone przy pierwszym podejsciu ( ze względu na formowanie kotlecików) chociaz ostatni zrobiłam juz ekspresowo.wyszły pyszne. zrobiłam z sosem z suszonych grzybów.pychota! myśle ze na stałe u mnie zagoszczą
niebieska-różyczka (2008-12-19 15:49)
Olciuu,mięso dajemy surowe nie gotowane,ryż gotujemy na sypko,jak do gołąbków,mnie wyszło 10 dużych kotletów.Można robić małe, wtedy wyjdzie więcej.Pozdrawiam.
Olciaa (2008-12-19 11:01)
czy te mięso do środka wkładac gotowane czy surowe?ryz gotowac do całkowitej redukcji wody? a no i ile wychodzi porcji ze skladnikow podanych w przepisie?pozdrawiam
niebieska-różyczka (2008-08-27 20:44)
Dziękuję Młoda za komentarz,miło mi że wam smakowało:)kotleciki na Twojej fotce ,bardzo apetyczne.
Mloda (2008-08-27 15:29)
Zrobiłam jakis czas temu na obiad, polecam bo Nam smakowało:)
pozdrawiam!!!
niebieska-różyczka (2008-06-24 22:38)
Fajnie Eseczko że smakowało:))pozdrawiam
Eseczka (2008-06-24 22:30)
Jestesmy po objedzie. Pycha - osobiscie nastepnym razem koniecznie zrobie sos pomidorowy lub koperkowy.
Swietne danie na przyjecia i imprezy - nie ma odwiecznego klopotu z gotowaniem ziemniakow :)
Super
Eseczka (2008-06-24 14:35)
Dzis wlasnie bede robic to na obiad. Dam znac jak wyszlo :D
Pozdrawiam serdecznie :)
ps. dodam ze mam wybrednych domownikow