Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Kotlety ze świeżej kapusty"

tirsa27 (2008-09-05 17:47)

Postanowiłam ratować moje kotleciki - ugotowałam drugą połówke kapusty (1 kg), odsączyłam(!!!! pierwszej kapusty nie odsączałam bo nie było o tym mowy w przepisie...) i dodałam do pierwszej masy w celu zagęszczenia. Poskutkowało ale nadal nie udało mi się usmażyć kotleta, przykleiło się do patelni i rozpadło (nie obtaczałam w bułce bo bałam się że i tak jest jej za dużo w środku). Część masy dałam koleżance by spróbowała i jej udało sie zrobić kotlety!! Co prawda też były rozpadające przez tą nie odciśnięta wodę z pierwszej porcji kapusty ale dało się usmazyć - ona po prostu obtoczyła je w bułce!! Przed chwilą z tym co mi zostało spróbowałam po raz trzeci i udało się :) pyszne:) tylko pamiętajcie o odciśnięciu kapusty i obtaczaniu w bułce....

tirsa27 (2008-09-03 18:40)

Ada5 Dałam chyba 15 łyżek bułki tartej ale masa kapuściana wogóle się nie skleiła, nie da się zrobić nawet malutkiego kotlecika (o obtoczeniu w bułce nie ma mowy) i wszystko przywiera do patelni...co może być powodem?? właśnie jem zeskrobaną z patelni papkę, dobre w smaku tylko wygląda okropnie i  czuć że za dużo bułki. myślałam że wyjdą kotleciki jak podają w greenway'u ale niestety :(

siljed (2008-08-01 17:48)

Kotlety bardzo smaczne. Zajadał się nimi przede wszystkim mój mąż. Podałam z sosem pieczarkowym, polecam.

Natka64 (2007-09-20 20:39)

interwsujacy przepis ,londuje w ulubionych Pozdrawiam paa

ada5 (2007-09-11 10:48)

Sory w tytule miało być"kotlety". Pszepraszam za błąd!!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu