Krucha brzoskwiniowa "szarlotka"
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
8 porcji
Składniki:
- 4 szkl. mąki pszennej przesianej (najlepiej pół na pół z krupczatką),
- szczypta soli,
- 8 łyżek cukru pudru,
- 260 g zimnego masła,
- 120 g zimnego smalcu lub jeśli nie mamy/nie chcemy użyć może być olej kokosowy,
- 4 żółtka na twardo przetarte przez sitko, zgniatarkę lub zgniecione dokładnie widelcem,
- parę łyżek zimnej wody... u mnie "parę" skończyło się na 15, zanim ciasto załapało konsystencję kruszonki,
- 1 kg brzoskwiń lub nektarynek ewentualnie 1 kg + 0.5 kg np. śliwek,
* szklanka 250 ml,
* blaszka 38x25 lub podobna,
- szczypta soli,
- 8 łyżek cukru pudru,
- 260 g zimnego masła,
- 120 g zimnego smalcu lub jeśli nie mamy/nie chcemy użyć może być olej kokosowy,
- 4 żółtka na twardo przetarte przez sitko, zgniatarkę lub zgniecione dokładnie widelcem,
- parę łyżek zimnej wody... u mnie "parę" skończyło się na 15, zanim ciasto załapało konsystencję kruszonki,
- 1 kg brzoskwiń lub nektarynek ewentualnie 1 kg + 0.5 kg np. śliwek,
* szklanka 250 ml,
* blaszka 38x25 lub podobna,
Opis:
U mnie w domu jak szarlotka, to z jabłek. Niech więc ta będzie w cudzysłowie. Pachnąca brzoskwiniami (lub nektarynkami), możecie też dodać inne owoce. U mnie z Krainy Wiecznego Lodu wyłoniły się zapomniane węgierki i dołączyły do brzoskwiń.
Ciasto nie jest trudne a inspiracją była ta szarlotka.
1. Owoce pestkujemy i dzielimy na ćwiartki (śliwki na pół).
2. Sypkie składniki ciasta mieszamy (żółtka, oczywiście, też), dodajemy zimny, posiekany tłuszcz i szybciutko robimy z tego "prawie" kruszonkę (a najlepiej jakimś robocikiem, wtedy ciasto się nie ogrzewa od łapek). Zaczynamy łyżką dolewać zimną wodę do momentu, aż "piasek" zacznie się wyraźnie zlepiać w ciasto.
3. Blaszkę delikatnie smarujemy olejem, wysypujemy większą część kruszonki i wylepiany nią blaszkę. Jeśli ktoś potrafi i chce może ciasto zagnieść dokładnie i potem wałkować na kształt blaszki. Pytanie - po co?
4. Spód ciasta podpiekamy 10-12 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 190 stopni.
5. Na podpieczony spód układamy owoce skórkami do dołu, rozsypujemy resztę ciasta. Można też się pobawić w paseczki lub ozdobne wzorki.
6. Pieczemy około godziny, na drugiej półce, 190 stopni góra-dół lub 180 z termoobiegiem.
7. Jeśli ktoś lubi ciasta słodkie może szarlotkę polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Megi 65 dziękuję za podpowiedzi co do żółtek. :)
Ciasto nie jest trudne a inspiracją była ta szarlotka.
1. Owoce pestkujemy i dzielimy na ćwiartki (śliwki na pół).
2. Sypkie składniki ciasta mieszamy (żółtka, oczywiście, też), dodajemy zimny, posiekany tłuszcz i szybciutko robimy z tego "prawie" kruszonkę (a najlepiej jakimś robocikiem, wtedy ciasto się nie ogrzewa od łapek). Zaczynamy łyżką dolewać zimną wodę do momentu, aż "piasek" zacznie się wyraźnie zlepiać w ciasto.
3. Blaszkę delikatnie smarujemy olejem, wysypujemy większą część kruszonki i wylepiany nią blaszkę. Jeśli ktoś potrafi i chce może ciasto zagnieść dokładnie i potem wałkować na kształt blaszki. Pytanie - po co?
4. Spód ciasta podpiekamy 10-12 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 190 stopni.
5. Na podpieczony spód układamy owoce skórkami do dołu, rozsypujemy resztę ciasta. Można też się pobawić w paseczki lub ozdobne wzorki.
6. Pieczemy około godziny, na drugiej półce, 190 stopni góra-dół lub 180 z termoobiegiem.
7. Jeśli ktoś lubi ciasta słodkie może szarlotkę polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Megi 65 dziękuję za podpowiedzi co do żółtek. :)