...jako że mam na nazwisko Krupa - zajrzałam tu z ciekawością. Znam to. W wersji bez sera co prawda, toteż przy najbliższej okazji będę się trzymać Twojej receptury. Bardzo lubię to danie, podajemy je ze śmietaną lub gulaszem/ sosem pieczarkowym.
Robię bardzo podobny pieróg, trochę inne składniki. Zamiast margaryny jest smalec ze skwarkami i dodaję śmietanę. Z resztą można zobaczyć w moich przepisach. Nie ma to jak nasze regionalne potrawy :-)
Hehe Magdam nie bój się. One są po to by kasza (surowa) napęczniała i zmiękła. Zamiast margaryn możesz doda każdy inny tłuszcz np. masło, śmietanę, smalec lub słoninkę ze skwaruszkami a nawet mleko. Możesz też, jak to robiła moja babcia, zostawić w garnku troszkę wody w której gotowałaś ziemniaki. W tym wszystkim chodzi o to by cała masa była dość żadka co w efekcie daje zwarty krupczak. :) Jeśli dasz za mało tłuszczu krupczak przy krojeniu i jedzeniu będzie się kruszył.
Jesteśmy umówione... Pewnie sie ze mną zgodzisz Iloria ... że ten krupczak ma też inna nazwę, a mianowicie: pieróg lub piróg gryczany. Swego czasu były nawet spory o to czy jest to pieróg tarnogrodzki czy też biłgorajski. Z tego co wiem nie został rozstrzygnięty i wciąż funkcjonują obie nazwy.
o mój Boże jaki ten świat jest mały!? No to może mogłybyśmy się poznać? Jeden wspólny temat już mamy : wielkie żarcie...hihiiiii...mój nr gg to 6987975.....moze sie narzucam, jednak byłoby cudownie poznać osobę z tej samej miejscowości.....Pozdrawiam. No i czekam na jakśą odpowiedź.
Moja siostra kiedys tłumaczyła koleżance co to jest krupczak......i powiedziała: "to taki chleb z ziemniaków, kaszy i sera"......haahaaaa A swoją drogą uwielbiam go jeść, zwłaszcza na gorąco z masełkiem i wędlinką, niekiedy z kiszonym ogóreczkeim.....polecam gorąco.
Dorotko krupczaka je się zazwyczaj jako samodzielny wypiek pokrojony na kawałki jak ciasto. U mnie nawet na weselach podają go na półmiskach razem z ciastem. Ja osobiście uwielbiam zajadać krupczaka na śniadanie podsmażonego na masełku.
Reja54 kasza powinna być surowa. Dzięki dużej ilości tłuszczu napęcznieje i będzie mięciutka a krupczak zwarty. :D Mamo Rózyczki - z cebulką i pieprzem z pewnością będzie równie pyszny! Kobiety w moim regionie różnie robią krupczaka. Jednym wychodzi bardzo pikantny innym znów słodkawy. Ja osobiście lubię lekko słonawy. Czyli tak po środku. :)
Bardzo ucieszył mnie ten przepis. Niedawno próbowałam robić babkę ziemniaczaną z gryczaną kaszą, ale była to raczej radosna twórczość, niż rewelacyjna babka. Teraz mam to czego mi zabrakło- dobry przepis! Dziękuję i pozdrawiam.
anneau (2009-05-07 01:01)
...jako że mam na nazwisko Krupa - zajrzałam tu z ciekawością. Znam to. W wersji bez sera co prawda, toteż przy najbliższej okazji będę się trzymać Twojej receptury. Bardzo lubię to danie, podajemy je ze śmietaną lub gulaszem/ sosem pieczarkowym.
dorka1315 (2009-02-22 18:39)
mój mąż też takiego robi jest przepyszny
murraya (2009-01-16 11:41)
Robię bardzo podobny pieróg, trochę inne składniki. Zamiast margaryny jest smalec ze skwarkami i dodaję śmietanę. Z resztą można zobaczyć w moich przepisach. Nie ma to jak nasze regionalne potrawy :-)
Iloria (2008-12-16 23:14)
Cieszę się, że smakował. :D Z sosem czosnkowym jeszcze nie próbowałam ale pomysł brzmi smacznie. :)
dycha (2008-12-14 20:24)
Bardzo nam smakował krupczak , jedliśmy go polanego sosem czosnkowym i popijaliśmy barszczykiem:) Pozdrawiam:)
Iloria (2008-09-20 21:04)
Hehe Magdam nie bój się. One są po to by kasza (surowa) napęczniała i zmiękła. Zamiast margaryn możesz doda każdy inny tłuszcz np. masło, śmietanę, smalec lub słoninkę ze skwaruszkami a nawet mleko. Możesz też, jak to robiła moja babcia, zostawić w garnku troszkę wody w której gotowałaś ziemniaki. W tym wszystkim chodzi o to by cała masa była dość żadka co w efekcie daje zwarty krupczak. :) Jeśli dasz za mało tłuszczu krupczak przy krojeniu i jedzeniu będzie się kruszył.
magdam (2008-09-20 20:51)
Te 3 margaryny trochę mnie przerażają...
Iloria (2008-09-18 18:11)
hehe masz rację Zosiu. Jak zwał tak zwał, ważne że smaczny. Wiem, że został on wpisany na listę jako nasza potrawa regionalna. :)
zosiek (2008-09-18 16:45)
Jesteśmy umówione... Pewnie sie ze mną zgodzisz Iloria ... że ten krupczak ma też inna nazwę, a mianowicie: pieróg lub piróg gryczany. Swego czasu były nawet spory o to czy jest to pieróg tarnogrodzki czy też biłgorajski. Z tego co wiem nie został rozstrzygnięty i wciąż funkcjonują obie nazwy.
Iloria (2008-09-18 14:43)
Zosiek a więc jesteśmy umówione. :D
zosiek (2008-09-18 14:11)
Iloria (2008-09-18 13:48)
Zosiek nie dziwię się, że lubisz krupczaka. Mieszkamy w tym samym mieście.
zosiek (2008-09-18 13:39)
Moja siostra kiedys tłumaczyła koleżance co to jest krupczak......i powiedziała: "to taki chleb z ziemniaków, kaszy i sera"......haahaaaa A swoją drogą uwielbiam go jeść, zwłaszcza na gorąco z masełkiem i wędlinką, niekiedy z kiszonym ogóreczkeim.....polecam gorąco.
Iloria (2008-09-18 13:31)
Dorotko krupczaka je się zazwyczaj jako samodzielny wypiek pokrojony na kawałki jak ciasto. U mnie nawet na weselach podają go na półmiskach razem z ciastem. Ja osobiście uwielbiam zajadać krupczaka na śniadanie podsmażonego na masełku.
Dorota zza plota (2008-09-18 09:20)
Bardzo ciekawy przepis. Leszcze o takim nie slyszalam. Jak lub z czym to sie je? Jako samodzielny wypiek czy dodatek?
Iloria (2008-09-18 08:59)
Reja54 kasza powinna być surowa. Dzięki dużej ilości tłuszczu napęcznieje i będzie mięciutka a krupczak zwarty. :D
Mamo Rózyczki - z cebulką i pieprzem z pewnością będzie równie pyszny! Kobiety w moim regionie różnie robią krupczaka. Jednym wychodzi bardzo pikantny innym znów słodkawy. Ja osobiście lubię lekko słonawy. Czyli tak po środku. :)
niebieska-różyczka (2008-09-18 07:54)
Wyglada bardzo smacznie! i tak zachęcająco,Ilorio! ja dodałabym do tego dania, jeszcze cebule i pieprz,co Ty na to? .Mama Rozyczki.
reja54 (2008-09-18 06:20)
Czy kasza surowa?
DorDa (2008-09-18 00:29)
Bardzo ucieszył mnie ten przepis. Niedawno próbowałam robić babkę ziemniaczaną z gryczaną kaszą, ale była to raczej radosna twórczość, niż rewelacyjna babka. Teraz mam to czego mi zabrakło- dobry przepis! Dziękuję i pozdrawiam.