kurki na zimę

Jajecznica z kurkami, czy zupa kurkowa- to rarytas! Można je mieć o każdej porze roku.
  Wystarczy w sezonie nazbierać, lub kupić  kurki.
  Dokładnie je oczyścić- wg indywidualnego sposobu. Nie polecam zbyt długiego kontaktu z wodą.
  Te malutkie kureczki najlepsze są  w occie. Te większe wrzucamy na sklarowane masło. Kiedy puszczą wodę dodajemy drobniutko posiekaną cebulę. Szklimy.
   Do szybkiego zużycia- ok 2 tyg.- można tę mieszaninę- jeszcze  gorącą -zlać do słoika. Słoik przekręcić do góry nogami , przestudzić i potem przechowywać w lodówce.

Kiedy chcemy je przygotować na zimę- można je (po leciutkim odstudzeniu)rozlać do małych pojemników, woreczków i zamrozić.
   Zaręczam, że zachowują pełen aromat i smak. Wystarczy je wrzucić na patelnię, dodać jaja , dprawić po swojemu, a  pyszna jajecznica gotowa. Są też wspaniałą bazą na zupę kurkową.
SMACZNEGO.
PS. Nie polecam dodawania soli. Tę dodajemy do gotowego dania.
 Ostrożnie również z pieprzem- kurki mają swoistą goryczkę- w końcu to PIEPRZNIK jadalny))Ja pieprzu do nich nie dodaję, ale to kwestia indywidualnego smaku.