Leczo z kabaczka
-
Stopień trudności
Trudny
Składniki:
cukinia albo kabaczek
4 pomidory
duża papryka
kilka różyczek kalafiora
kilka cienkich parówek (ja kupuję wiedeńskie albo cielęce)
sól, pieprz
papryka słodka i ostra
1/2 kostki rosołowej
bazylia
4 pomidory
duża papryka
kilka różyczek kalafiora
kilka cienkich parówek (ja kupuję wiedeńskie albo cielęce)
sól, pieprz
papryka słodka i ostra
1/2 kostki rosołowej
bazylia
Opis:
Pomidory sparzyć, zdjąć skórkę, pokroić w ćwiartki i wrzucić razem z kalafiorem podzielonym na małe różyczki do głębokiej patelni. Zalać odrobiną wody i poddusić. Dorzucić obraną, wypestkowaną i pokrojoną w cząstki cukinię, a na koniec paseczki papryki. Posolić, popieprzyć i wrzucić kostkę rosołową.
Na oddzielnej patelni mocno podsmażyć pokrojone w cienkie plasterki parówki i dodać je do lecza. Całość mocno przyprawić papryką ostrą i słodką oraz szczyptą suszonej bazylii.
Rady:
Można dodać pokrojoną w paski i podsmażoną cebulę (ja nie dodaję) albo nie dorzucać parówek, jeśli ktoś nietrupożerny. Kwestia gustu. Zamiast kalafiora dobrze smakują brokuły, ale mają tę wadę, że szybko się rozgotowują.
Jadłam też wersję z tofu, też ciekawe, ale to już nie to samo.
Na oddzielnej patelni mocno podsmażyć pokrojone w cienkie plasterki parówki i dodać je do lecza. Całość mocno przyprawić papryką ostrą i słodką oraz szczyptą suszonej bazylii.
Rady:
Można dodać pokrojoną w paski i podsmażoną cebulę (ja nie dodaję) albo nie dorzucać parówek, jeśli ktoś nietrupożerny. Kwestia gustu. Zamiast kalafiora dobrze smakują brokuły, ale mają tę wadę, że szybko się rozgotowują.
Jadłam też wersję z tofu, też ciekawe, ale to już nie to samo.