No to super, że smakowało! I że też torcik wydał Ci się lekki jak chmurka :) Jeśli maliny nie chcą grzecznie równomiernie wmieszać się w masę, rzeczywiście można najpierw szybko posmarować biszkopt niewielką ilością masy, następnie równo rozrzucić maliny wyłożyć resztę masy i rozsmarować ją. Jeśli zostanie uchwycony właściwy moment tężenia, powinno się udać! Dzięki za komentarz, no i za wypróbowanie przepisu oczywiście! :)
Bardzo dobry, lekki, nie za słodki, po prostu dla mnie pycha. Jedyne co, to maliny jakoś nieładnie rozłożyły mi się w masie... na drugi raz nie będę mieszać z masą, a wyłożę je na masie i lekko powciskam, co pozwoli na równomierne ich "rozlokowanie". Dziękuję za udostępnienie przepisu.
Wspaniały torcik :) Jak tylko pokaże się na krzaczkach więcej malin, to od razu zrobię, to cudeńko. Tak pięknie wygląda, że po prostu mam na niego nieodpartą ochotę. :)
A ja przeczytałam "melonowej pychoty", poleciałam do Twoich przepisów i nie mogłam jej znaleźć :D Każda malinowa wersja zupełnie inna ;) Bardzo lubię maliny. Teraz w lasach dojrzewa mnóstwo jeżyn - może uda mi się wyskoczyć i popełnić jakąś jeżynową pychotę. Pyszne są też jeżynowe koktajle mleczne, tylko trzeba owoce przetrzeć przez sito ze względu na wredne pestki.
W taki razie Beato możesz wybrać, czy dodać płaską łyżeczkę, czy pół łyżeczki, czy zupełnie zrezygnować z proszku. Ważniejszy jest kwas - łyżeczka lub łyżka octu (albo soku z cytryny) podnosi puszystość biszkoptu i sprawia, że nie opada :) Do biszkoptu przeznaczonego na torciki (niekoniecznie z masą tylko maślaną) wlewa się też często nieco oleju :)
Beata, klasyczne biszkopty piecze się bez proszku, tylko w dzisiejszych czasach mało kto umie tak wmieszać mąkę w ubite białka, żeby odpowiednio napowietrzyć ciasto. Zdarza mi się zapomnieć dodać proszek, a biszkopt i tak jest bardzo smaczny :) Więc śmiało do dzieła!
Taką piankę bardzo łatwo zrobić - wystarczy uchwycić moment tężenia galaretki, ale nie ten, gdy robi się galaretką, tylko gdy właśnie zamierza zmieniać się w "glucika", ale jeszcze tego nie robi. Wówczas w połączeniu z jogurtem w temperaturze ciut niższej od pokojowej podczas miksowania trzepaczkami lub nawet blenderem masa zostanie napowietrzona i będziemy mieć piankę :)
Niestety, choćbym pękła, nie sprawdzę - siedzę w miejscu bez linijki, ale tortownica ma jakieś 20 lat i z tego co pamiętam ma właśnie jakieś 24 cm :) Myślę też, że nawet jeśli ktoś upiecze w ciutkę większej, to nic się stanie, biszkopt i tak da się przekroić, po prostu warstwy będą nieco cieńsze ;)
Sorry ,ze się ''wtrancam'' ale sprawdź proszę średnicę tortownicy. W sprzedaży są raczej standartowe 22cm, 26cm i 28 ...a 3 cm różnicy to sporo na biszkopt z 3 jaj .. )).
Wkn (2016-08-24 21:20)
No to super, że smakowało! I że też torcik wydał Ci się lekki jak chmurka :)
Jeśli maliny nie chcą grzecznie równomiernie wmieszać się w masę, rzeczywiście można najpierw szybko posmarować biszkopt niewielką ilością masy, następnie równo rozrzucić maliny wyłożyć resztę masy i rozsmarować ją. Jeśli zostanie uchwycony właściwy moment tężenia, powinno się udać!
Dzięki za komentarz, no i za wypróbowanie przepisu oczywiście! :)
alman (2016-08-24 19:38)
Bardzo dobry, lekki, nie za słodki, po prostu dla mnie pycha. Jedyne co, to maliny jakoś nieładnie rozłożyły mi się w masie... na drugi raz nie będę mieszać z masą, a wyłożę je na masie i lekko powciskam, co pozwoli na równomierne ich "rozlokowanie". Dziękuję za udostępnienie przepisu.
Lea2 (2016-08-23 01:28)
Wspaniały torcik :) Jak tylko pokaże się na krzaczkach więcej malin, to od razu zrobię, to cudeńko. Tak pięknie wygląda, że po prostu mam na niego nieodpartą ochotę. :)
Wkn (2016-08-22 07:19)
Proszę bardzo :)
madziulka-81 (2016-08-22 03:10)
Pychotka dzięki za przepis
baryz1 (2016-08-21 22:28)
dobra ,jak zwykle za szybka ....nie to klawiatura za wolna ...winno być malinowa ha ha
Wkn (2016-08-21 22:26)
A ja przeczytałam "melonowej pychoty", poleciałam do Twoich przepisów i nie mogłam jej znaleźć :D
Każda malinowa wersja zupełnie inna ;) Bardzo lubię maliny.
Teraz w lasach dojrzewa mnóstwo jeżyn - może uda mi się wyskoczyć i popełnić jakąś jeżynową pychotę.
Pyszne są też jeżynowe koktajle mleczne, tylko trzeba owoce przetrzeć przez sito ze względu na wredne pestki.
baryz1 (2016-08-21 22:23)
świetny i mniej kaloryczny od mojej malonowej pychoty ....
Wkn (2016-08-16 17:41)
Dziękuję :) Przy okazji całkiem łatwy i bardzo dobry :)
izaa_a (2016-08-16 14:29)
ale cudny!!!
Wkn (2016-08-16 10:40)
W taki razie Beato możesz wybrać, czy dodać płaską łyżeczkę, czy pół łyżeczki, czy zupełnie zrezygnować z proszku. Ważniejszy jest kwas - łyżeczka lub łyżka octu (albo soku z cytryny) podnosi puszystość biszkoptu i sprawia, że nie opada :)
Do biszkoptu przeznaczonego na torciki (niekoniecznie z masą tylko maślaną) wlewa się też często nieco oleju :)
Beata500 (2016-08-16 10:38)
Już jest. Dzięki.
Beata500 (2016-08-16 10:37)
Wkn , ja widzę proszek w opisie wykonania , dlatego pytam.
Wkn (2016-08-16 10:24)
Beata, klasyczne biszkopty piecze się bez proszku, tylko w dzisiejszych czasach mało kto umie tak wmieszać mąkę w ubite białka, żeby odpowiednio napowietrzyć ciasto. Zdarza mi się zapomnieć dodać proszek, a biszkopt i tak jest bardzo smaczny :) Więc śmiało do dzieła!
Beata500 (2016-08-16 10:21)
Nie wiem, ale nie widzę ilości proszku do pieczenia. Ja niestety muszę na oko nie umiem .
Wkn (2016-08-16 09:32)
Taką piankę bardzo łatwo zrobić - wystarczy uchwycić moment tężenia galaretki, ale nie ten, gdy robi się galaretką, tylko gdy właśnie zamierza zmieniać się w "glucika", ale jeszcze tego nie robi. Wówczas w połączeniu z jogurtem w temperaturze ciut niższej od pokojowej podczas miksowania trzepaczkami lub nawet blenderem masa zostanie napowietrzona i będziemy mieć piankę :)
Olkka (2016-08-16 06:37)
Ciacho cud miód malina :). Bardzo ciekawie wygląda masa jogurtowa, jakby to była pianka.
Wkn (2016-08-15 20:50)
Przepraszam, "przypomłam" sobie - tortowniczka ma jakieś 30 lat
Teraz takich solidnych nie robią...
megi65 (2016-08-15 20:49)
Ot . a tego nie ''wzienam'' pod uwagę .. ))
Wkn (2016-08-15 20:46)
Poza tym, Meguś, prawda jest taka, że co zdolniejsi potrafią plaskaty biszkopt nie do przekrojenia upiec i z 6 jaj
Wkn (2016-08-15 20:45)
Niestety, choćbym pękła, nie sprawdzę - siedzę w miejscu bez linijki, ale tortownica ma jakieś 20 lat i z tego co pamiętam ma właśnie jakieś 24 cm :) Myślę też, że nawet jeśli ktoś upiecze w ciutkę większej, to nic się stanie, biszkopt i tak da się przekroić, po prostu warstwy będą nieco cieńsze ;)
megi65 (2016-08-15 20:43)
Sorry ,ze się ''wtrancam'' ale sprawdź proszę średnicę tortownicy. W sprzedaży są raczej standartowe 22cm, 26cm i 28 ...a 3 cm różnicy to sporo na biszkopt z 3 jaj .. )).
Wkn (2016-08-15 20:30)
Moja mała tortownica ma około 25 cm średnicy :)
Iwonka9876 (2016-08-15 20:24)
Jaka średnica tortownicy?
megi65 (2016-08-15 20:04)
Ładniusie ...))