Leśny mech - ciasto ze szpinakiem

Bardzo ładnie prezentujące się ciasto, smak szpinaku prawie niewyczuwalny, zachęcam bardzo do zrobienia tego ciasta, bardzo smaczne. Źródło z moją małą modyfikacją http://przyjemnosczpieczenia.blogspot.no/2013/03/ciasto-ze-szpinakiem-i-granatem-lesny.html. Dla osób, które obawiają się smaku szpinaku w cieście polecam dodać 200g szpinaku, ciasto zabarwi w zupełności. Mozna zrobić tylko jedną warstwę szpinakowego ciasta z 1/3 składników i  reszta warstw z biszkoptu, w każdym razie możliwości jest dużo. Ponadto krem i poncz powinny mieć wyrazisty smak, w moim wypadku smaku ciastu nadaje poncz z nutą kwaśno-cytrynową.

Rozmrozić szpinak i odsączyć z wody lekko odciskając dłońmi.

Jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę, aż do rozpuszczenia cukru, następnie powoli wlewamy olej ciągle miksując. Wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, a gdy połączą się składniki dodajemy szpinak i mieszmy aż wszystko ładnie się połączy. 

Wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika, pieczemy ok 50 min, do suchego patyczka. 

Po wystudzeniu ścinamy nożem wierzch ciasta i rozdrabniamy go na talerzyku

Schłodzoną śmietanę kremówke ubijamy na sztywno, dodajemy cukier waniliowy i cukier puder (do smaku) i rozpuszczoną żelatynę (lub opcjonalnie śmietanfix).

Ciasto radzę naponczować osłodzoną wodą z cytryną, wyłożyć śmietanę (u mnie do śmietany dodane gruszki z syropu pokrojone w drobną kostkę, a syrop doprawiony sokiem z cytryny posłużył jako poncz). Na bitą śmietankę sypiemy okruszki z ciasta, lekko je dociskamy dłonią i obsypujemy pesteczkami z granatu.