Zrobione,odczekane i prawie wypite.Może kolor nie jest bardzo klarowny ale skórki odcedzone przelałam jeszcze wodą z cukrem i może dlatego tak jest.Likier jednak bardzo dobry i mocny.
Fajna nalewka, zrobiłam ściśle wedle przepisu i dla mnie wyszła trochę za mocna, lekko "zatykało mnie", ale trochę bardziej rozcieńczyłam ją i jest super. Nastawiłam już drugą porcję. Dziękuję za przepis.
kochani...potrzebna jest tylko sama skórka wierzchnia, dokładnie skrojona... tak bardzo cieniutko by nie było pod nią białej części ! (ja czsami nawet ścieram na tarełku do placków ziemniaczanych) a srodek cytryny i limonki z sokiem musimy wykorzystać do czego innego, osobiście wyciśnięty sok zamrazam w pojemniczkach do lodu i mam jak znalazł do herbaty
anay chodziło mi dokładnie o samą cieniutką warstwe skórki bez białego miąższu którą zalewamy spirytusem ... a jesli chodzi o literki postaram się pisać normalnymi . Pozdrawiam i życzę powodzenia w robieniu limoncelli
Hm. Nie zrozumiałam części z obieraniem, zalewaniem... czy tylko skórki (tzw. zest) zalewamy spirytusem? czy skórki z miąższem? jak tylko mi odpowiesz, to na pewno zrobię, bo raz - kiedyś piłam, a po drugie - wygląda bosko na tym zdjęciu. besiu, nazwy przepisów piszemy tu :) normalnymi literami.
elik21 (2011-01-22 19:58)
Zrobione,odczekane i prawie wypite.Może kolor nie jest bardzo klarowny ale skórki odcedzone przelałam jeszcze wodą z cukrem i może dlatego tak jest.Likier jednak bardzo dobry i mocny.
plutka4 (2009-10-05 22:50)
Wygląda świetnie. Jutro lecę po cytruski. Szkoda że trzeba 2 tyg na to cudo czekać.
aloiram (2009-01-26 11:09)
Fajna nalewka, zrobiłam ściśle wedle przepisu i dla mnie wyszła trochę za mocna, lekko "zatykało mnie", ale trochę bardziej rozcieńczyłam ją i jest super. Nastawiłam już drugą porcję. Dziękuję za przepis.
besia1803 (2008-11-04 19:20)
kochani...potrzebna jest tylko sama skórka wierzchnia, dokładnie skrojona... tak bardzo cieniutko by nie było pod nią białej części ! (ja czsami nawet ścieram na tarełku do placków ziemniaczanych) a srodek cytryny i limonki z sokiem musimy wykorzystać do czego innego, osobiście wyciśnięty sok zamrazam w pojemniczkach do lodu i mam jak znalazł do herbaty
iisskkaa (2008-11-04 17:27)
to samo pytanie co anay - co robimy z miąższem cytryn i limonek?
anay (2008-11-03 21:03)
to znaczy, że właściwie całe cytryny wyrzucamy?
tj. nie będzie miąższ tu przydatny?
besia1803 (2008-11-03 18:58)
anay chodziło mi dokładnie o samą cieniutką warstwe skórki bez białego miąższu którą zalewamy spirytusem ... a jesli chodzi o literki postaram się pisać normalnymi . Pozdrawiam i życzę powodzenia w robieniu limoncelli
anay (2008-11-03 17:39)
Hm. Nie zrozumiałam części z obieraniem, zalewaniem... czy tylko skórki (tzw. zest) zalewamy spirytusem? czy skórki z miąższem?
jak tylko mi odpowiesz, to na pewno zrobię, bo raz - kiedyś piłam, a po drugie - wygląda bosko na tym zdjęciu.
besiu, nazwy przepisów piszemy tu :) normalnymi literami.
Kluko (2008-11-03 13:51)
Oryginalne Limoncello piłem,wiec pewnie też spróbuje tego przepisu :)