Ja sie bynajmniej nie gniewam nie mam powodu, zirytowano mnie to ze napisalas iż pewnie sama go nie probowałam-co zabolało,gdyz nie dodaje nie sprawdzonych przepisow.Nie przeszkadza mi konstruktywna krytyka jestem jak najbardziej jej zwolenniczka-istnieje jednak cienka granica miedzy krytyka o zlosliwym jej przekazem.Literówki poprawie, nie chciałabym żeby kogoś"razila" moja pisownia...Również pozdrawiam
Przepraszam pszolkoksc..ale nigdzie nie napisalam, ze to nie twoj przepis. Zdjecie na pewno nie jest twoje o nie mi chodzilo. Frustracji nie mam, to Ty tak reagujesz na krytyke przepisu. Nie podwazam bynajmniej, ze przepis jest Twoj.. ani fakt, ze jest stary.. Wszystko ok, tylko nigdzie nie widzialam brzoskwin w puszce w calosci... zawsze sa polowki albo kostki. Wydrazenie nitek po pestkach to jest dobry argument..tylko nie pisze o nim w przepisie. Nie ide nigdy na latwizne..nawet w wystawianiu opinii.. a Ty odrazu gdy przeczytalas negatywne dla Ciebie slowa.. zaczelas sie martwic o moje samopoczucie..zamiast sprawdzic przepis. Jest w nim tez kilka literowek :) Konstruktywna krytyka nie zawsze jest slodka. Pozdrawiam serdecznie i nie gniewaj sie na mnie :)
Glumanda,przepis nie jest mojego autorstwa ciezko tak wszystkie wymyślać.Podpatrzyłam kiedyś na imprezie w pracy jak serwowali go jako przystawkę i właśnie z tego ślubu pochodzi to zdjęcie( pracuje w firmie catteringowej) Ale nie o to chodzi... czy zbyt pochopnie nie wystawiasz opinii? Obrazu nie mój przepis nie moje zdjęcie tak najłatwiej.Siedzę na tej stronce bardzo długo nic nie kopiuje nic nie wymyślam tak wiec nie zycze sobie żebyś przelewała swoje frustracje na innych.W Uk kupuje brzoskwinki male i muszę je przekroić na pól takie są w sklepach..Mozna kupić polówki ale zawsze zostają włókienka tak wiec je usuwam i tyle!!!! Nie ma sensu się tłumaczyć bo znam swoja racje i wiem co przeszło przez mój uklad pokarmowy...
Faktycznie to stary przepis. Ja znam go od 30 lat, kiedy pierwszy raz pojechalam za granicę. Podawano takie brzoskwinie jako przystawkę przed gorącą kolacją. Pewnie trudno w takim razie podawać źródło. Inna sprawa, że sama nie wpadłam aby go przedstawić :))
Czy Ty juz kiedys otworzylas puszke z brzoskwiniami? Na ogol, sa to polowki .... bez pestek. Nie trzeba niczego wydrazac... ani tez przekrajac na polowe... Wydaje mi sie, jakobys wcale sama nie wyprobowala tego przepisu, wtedy nie pisalabys takich rzeczy w opiesie wykonania... Zdjecie tez nie jest Twojego autorstwa. Moglas bynajmniej podac zrodlo, skad pochodzi..
lucynka71,ja niestety nie mogę mówic za ogól mogę tylko wyrazić swoja subiektywna opinie i moich znajomych.brzoskwinki maja bardzo ciekawy smak pod warunkiem ze lubisz brzoskwinie i tunczyka zestawienie naprawdę tworzy nietuzinkowe połaczenie.sa idealna przystawka lub dodatkiem do innych potraw.tak wiec spróbuj pracy malo cena tez znośna a jak nie posmakują to mnie "zlinczujesz" Pozdrawiam cieplutko
pszczolkaksc (2010-04-29 17:54)
Ja sie bynajmniej nie gniewam nie mam powodu, zirytowano mnie to ze napisalas iż pewnie sama go nie probowałam-co zabolało,gdyz nie dodaje nie sprawdzonych przepisow.Nie przeszkadza mi konstruktywna krytyka jestem jak najbardziej jej zwolenniczka-istnieje jednak cienka granica miedzy krytyka o zlosliwym jej przekazem.Literówki poprawie, nie chciałabym żeby kogoś"razila" moja pisownia...Również pozdrawiam
Glumanda (2010-04-29 16:09)
Przepraszam pszolkoksc..ale nigdzie nie napisalam, ze to nie twoj przepis. Zdjecie na pewno nie jest twoje o nie mi chodzilo. Frustracji nie mam, to Ty tak reagujesz na krytyke przepisu. Nie podwazam bynajmniej, ze przepis jest Twoj.. ani fakt, ze jest stary.. Wszystko ok, tylko nigdzie nie widzialam brzoskwin w puszce w calosci... zawsze sa polowki albo kostki. Wydrazenie nitek po pestkach to jest dobry argument..tylko nie pisze o nim w przepisie. Nie ide nigdy na latwizne..nawet w wystawianiu opinii.. a Ty odrazu gdy przeczytalas negatywne dla Ciebie slowa.. zaczelas sie martwic o moje samopoczucie..zamiast sprawdzic przepis. Jest w nim tez kilka literowek :)
Konstruktywna krytyka nie zawsze jest slodka. Pozdrawiam serdecznie i nie gniewaj sie na mnie :)
pszczolkaksc (2010-04-29 13:30)
Glumanda,przepis nie jest mojego autorstwa ciezko tak wszystkie wymyślać.Podpatrzyłam kiedyś na imprezie w pracy jak serwowali go jako przystawkę i właśnie z tego ślubu pochodzi to zdjęcie( pracuje w firmie catteringowej) Ale nie o to chodzi... czy zbyt pochopnie nie wystawiasz opinii? Obrazu nie mój przepis nie moje zdjęcie tak najłatwiej.Siedzę na tej stronce bardzo długo nic nie kopiuje nic nie wymyślam tak wiec nie zycze sobie żebyś przelewała swoje frustracje na innych.W Uk kupuje brzoskwinki male i muszę je przekroić na pól takie są w sklepach..Mozna kupić polówki ale zawsze zostają włókienka tak wiec je usuwam i tyle!!!! Nie ma sensu się tłumaczyć bo znam swoja racje i wiem co przeszło przez mój uklad pokarmowy...
afera10 (2010-04-29 10:41)
Faktycznie to stary przepis. Ja znam go od 30 lat, kiedy pierwszy raz pojechalam za granicę. Podawano takie brzoskwinie jako przystawkę przed gorącą kolacją. Pewnie trudno w takim razie podawać źródło. Inna sprawa, że sama nie wpadłam aby go przedstawić :))
Glumanda (2010-04-29 05:51)
Czy Ty juz kiedys otworzylas puszke z brzoskwiniami? Na ogol, sa to polowki .... bez pestek. Nie trzeba niczego wydrazac... ani tez przekrajac na polowe... Wydaje mi sie, jakobys wcale sama nie wyprobowala tego przepisu, wtedy nie pisalabys takich rzeczy w opiesie wykonania... Zdjecie tez nie jest Twojego autorstwa. Moglas bynajmniej podac zrodlo, skad pochodzi..
tiramissu (2010-04-28 23:32)
Kiedyś zrobiłam na imprezkę. Dość szybko zostały zjedzone. Myślę zatem,że smakowały;)))
pszczolkaksc (2010-01-30 20:35)
lucynka71,ja niestety nie mogę mówic za ogól mogę tylko wyrazić swoja subiektywna opinie i moich znajomych.brzoskwinki maja bardzo ciekawy smak pod warunkiem ze lubisz brzoskwinie i tunczyka zestawienie naprawdę tworzy nietuzinkowe połaczenie.sa idealna przystawka lub dodatkiem do innych potraw.tak wiec spróbuj pracy malo cena tez znośna a jak nie posmakują to mnie "zlinczujesz" Pozdrawiam cieplutko
lucynka71 (2010-01-30 17:52)
Pytanko ,jest to dobre czy ktoś to już robił ,ładnie wygląda
pszczolkaksc (2009-04-02 17:28)
hahahaha typowa literówka:D dzieki juz poprawiam
justine75 (2009-04-02 16:37)
Co to znaczy"myszka brzoskwiń w puszcze"?To ostatnie to w puszce,ale ta myszka mnie zaciekawiła....:)