A ja taki makaron z jajkami smażę na swoim tłuszczu topionym ze skwarkami. Pyyyycha
b.dobry też tak robię
To jak bardzo będą ściente jajka zależy od kucharza. A z tym tartym żółtym serkiem to dobry pomysł. Dodam nastepnym razem.
Robię podobnie, tylko gorący makaron mieszam z jajecznicą usmażoną np. na szyneczce lub boczku. Pyyycha.
A ja polecam parmesan i pieprz czarny mielony.
Dzisiaj zrobiłam. Był pyszny ale się nie najadłam bo dzieci mi zjadły:(
Znam ten przepis od lat. Polecam do jajek dodać też starkowany żółty ser (o intensywnym smaku, np. podlaski), posypać szczyptą majeranku. Naprawdę szybkie i bardzo dobre danie. Jajek lepiej nie ścinać za mocno, bo danie będzie zbyt suche.
Przepis jest prosty a danie dobre, myslę, że można dodać np: szczypiorek albo podsmażony boczek albo inną wędlinę. Pozdrawiam
Już od dawna chodził mi taki przepis po głowie ale nie wiedziałam, że ktoś już to robił. Pewnie jutro sprubuję bo mam troszkę makaronu.
aebas (2009-05-29 15:26)
A ja taki makaron z jajkami smażę na swoim tłuszczu topionym ze skwarkami. Pyyyycha
dona (2009-05-29 14:25)
b.dobry też tak robię
Agawska (2009-05-28 21:20)
To jak bardzo będą ściente jajka zależy od kucharza. A z tym tartym żółtym serkiem to dobry pomysł. Dodam nastepnym razem.
balbisia19 (2009-05-28 20:36)
Robię podobnie, tylko gorący makaron mieszam z jajecznicą usmażoną np. na szyneczce lub boczku. Pyyycha.
beata73 (2009-05-28 17:53)
A ja polecam parmesan i pieprz czarny mielony.
as (2009-05-28 17:43)
Dzisiaj zrobiłam. Był pyszny ale się nie najadłam bo dzieci mi zjadły:(
WG (2009-05-28 16:08)
Znam ten przepis od lat. Polecam do jajek dodać też starkowany żółty ser (o intensywnym smaku, np. podlaski), posypać szczyptą majeranku. Naprawdę szybkie i bardzo dobre danie. Jajek lepiej nie ścinać za mocno, bo danie będzie zbyt suche.
Agawska (2009-05-28 07:46)
Przepis jest prosty a danie dobre, myslę, że można dodać np: szczypiorek albo podsmażony boczek albo inną wędlinę. Pozdrawiam
as (2009-05-27 19:11)
Już od dawna chodził mi taki przepis po głowie ale nie wiedziałam, że ktoś już to robił. Pewnie jutro sprubuję bo mam troszkę makaronu.