Przepisy

makowiec mojej kochanej mamy

  • Stopień trudności

    Średnio trudny

Składniki:

porcja na sporą blachę
10 jaj całych (bez skorupek)
2 i 1/2 szklanki maku
2 szklanki cukru (lub mniej)
1 i 1/2 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 op margaryny ok 200g
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 typowego małego długiego zapachu migdalowego
12-15 dkg orzechów włoskich (bez łupinek)
10-15 dkg rodzynek
tłuszcz i bułka tarta do blachy
koszt ok 20 PLN

Opis:

pyszota - zawsze wychodzi
ja to robię tak: nastawiam czajnik wody na herbatę i gdy się zagotuje zalewam rodzynki wrzątkiem i odstawiam do ostygnięcia.
Równolegle wsypuję mak do średniego garnka zalewam wodą i czekam aż zacznie wrzeć. Odstawiam i studzę - a jak mnie łakomstwo przyciśnie to nawet nie.
Jestem szczęśliwym posiadaczem elektrycznej maszynki do mięsa i dzięki temu
całość pracy zajmuje dokladnie tyle ile się nagrzewa piekarnik (180st).
Trzeba odsączyć mak i zemleć 2 razy dodając połowę cukru do pierwszego  mielenia. I tu uwaga - nie wszyscy lubią kawałki orzechów włoskich w cieście. Można je zemleć dodając partiami do drugiego mielenia. Do już zmielonego maku dodajemy zapach, orzechy i odsączone rodzynki. 1/2 roboty z głowy.
Teraz ciasto - ja używam zwyklego robota z końcówkami do bitej śmietany i z oryginalnym pojemnikiem. Bo tak jest szybciej. Wsypuję resztę cukru, dodaję po kawałku margaryny. Raz zapomniałem rozmrozić ale też wyszło tylko robot się buntował. Gdy już robot nie wyrabia dodaję po jednym jajku i tak do 10 i całej margaryny. Potem dodaję mąkę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia.
Powstaje średnio gęsta masa. Mieszamy to dobrze z makiem i gotowe. Masa jest szara i wygląda jak wygląda. Wlewamy to na blachę wysmarowaną tluszczem i obsypaną tartą bułką. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 35 min. Ja dopiekam sam dół jeszcze ok 10 min. I teraz najważniejsze. Należy piec ten makowiec tak aby nikt nie widział - bo najlepszy jest na drugi dzień. U mnie tego najlepszego zostaje 1/4 bo zżeramy wcześniej.

Przepis udostępniony przez:

zygamaj
Przejdź do pełnej wersji serwisu