Zrobiłam z połowy porcji,użyłam kupnej maślanki "milko". Jest to smaczne choć z tradycyjnym miodem to raczej nic wspólnego nie ma. W smaku jest dość mocno słodkie i leciutko kwaskowe.Ma fajną konsystencje taką kremową.Zapachu nie wyczuwam żadnego moim zdaniem bezzapachowe. Z połowy porcji otrzymałam 1,5 słoiczka po dżemie.
Potwierdzam, tez go robiłam, tylko z dodatkiem skórki pomarańczowej i z odrobiną kwasku cytrynowego...oraz po reaz drugi ...ze skarmelizowanym cukrem.. ... a robiłam z przepisu wiewiury, chociaż mam książkę E. Łabońskiej.. to nie zglądałam do niej już dawno..i dopiero teraz mnie to zainsprowało... Pozdrawiam.
BEATA55555 (2010-03-20 16:40)
Zrobiłam z połowy porcji,użyłam kupnej maślanki "milko". Jest to smaczne choć
z tradycyjnym miodem to raczej nic wspólnego nie ma. W smaku jest dość mocno słodkie i leciutko kwaskowe.Ma fajną konsystencje taką kremową.Zapachu nie wyczuwam żadnego moim zdaniem bezzapachowe.
Z połowy porcji otrzymałam 1,5 słoiczka po dżemie.
Teresa.Marcjan (2010-03-19 20:19)
Ja mam go już 3 rok.. ma konsystencję scaloną, ale po podgrzaniu w ciepłej wodzie jest w stanie ciekłym
jaska2503 (2009-10-02 07:07)
O czymś takim nie słyszałam!!!!!!! do wypróbowania w wolnej chwili.....Moja rodzinka uwielbia miodki.Ciekawe jak się różni od mego miodku z mlecza?
BeataD (2009-10-01 23:33)
BeataD (2009-10-01 09:23)
pedroo (2008-10-02 22:27)
dzieki za pochwały i bardzo dobrze że wam smakował ja też kiedyś go robiłem i też mi smakował choć wygląda troszkę inaczej niż prawdziwy miód pszczeli
Teresa.Marcjan (2008-10-02 21:40)
Potwierdzam, tez go robiłam, tylko z dodatkiem skórki pomarańczowej i z odrobiną kwasku cytrynowego...oraz po reaz drugi ...ze skarmelizowanym cukrem..
... a robiłam z przepisu wiewiury, chociaż mam książkę E. Łabońskiej.. to nie zglądałam do niej już dawno..i dopiero teraz mnie to zainsprowało...
Pozdrawiam.
gitan (2008-10-02 21:22)
Miodzik jest bardzo dobry,wszystkim bardzo smakował.
Dorota 789 (2008-04-02 13:48)
Aż nie chce mi się wierzyć, że po przygotowaniu może to przypominać miód. Z ciekawości muszę ten przepis wypróbować. Dzięki Pedroo.
Pozdrawiam Dorota.