Krótko, zwięźle i na temat: to jest PYSZNE!!! Zrobiłam (prawie) dokładnie według przepisu. Do ciasta dodałam dodatkowo jedno jajko i na oko zwiększyłam resztę, ciasto z jednej strony posmarowałam dżemem wiśniowym, a w kremie zmieszałam kremówkę, serek homogenizowany i jogurt grecki. Bo akurat to miałam :) Przepis zdecydowanie do powtórzenia i do ulubionych.
Robiłam ciasto z tego przepisu i wyszło rewelacyjnie !
No, może poza tym, że ciasto mogło lepiej wyrosnąć, ale i tak wyglada efektownie.
Pianę z białek dodałam na koniec, niemożliwością wydawało mi się wymieszać ją z gęstym, ucieranym ciastem, ale jakoś poszło. Po ostatnich eksperymentach boję się robić polewę, wykorzystałam kupną- twarda, jak diabli, ale.. coś za coś. Pozdrawiam!
250 ml masz jak nalejesz (nasypiesz) po sam brzeg. Poza tym nie każda szklanka ma 250 ml. Przepis jest stary - pochodzi z czasów, gdy waga stanowiła ewenement w kuchni - więc zostało dostosowane.
jak weźmiesz za podstawę 250 ml też nie będzie źle - pod warunkiem, że do wszystkiego bedziesz stosować tą samą miarkę
Spróbuj dodać do masy ciepłą (nie gorącą!) żelatynę i wtedy szybko rozmieszaj. Nie powinny się zrobić grudki. Powstają one wówczas, gdy żelatyna jest chłodna i, po dodaniu do zimnej śmietany i zimnych serków, błyskawicznie się ścina. Pozdrawiam, Aleex.
Witam! Mam pytanie odnośnie masy. W rozpuszczonej żelatynie są grudki i nijak rozmieszać sie nie da tak aby nie było czuć ich w masie. Jaki macie na to sposób? Ciacho wyszło pyszn tylko ta masa mnie wkurza.
Dziękuję za rewelacyjny przepis. Wuzetka baaardzo efektowna. Na początku myślałam,że moje ciasto za bardzo nie wyrosło,ale udało mi się przekroić je na dwie części. Puszysty krem zrobił swoje i efekt końcowy był cudowny. Rodzinka była pod wrażeniem ;) Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję :)))
Gdy byłam zupełnym laikiem w kuchni i dopiero uczyłam się piec, parę razy śmietana wywinęła mi numer i nie ubiła się ( właśnie przez za wczesne wsypanie cukru :). Dziś dokończyliśmy dojadać wzetkę i PYCHA!!! Pozdrawiam.
Danio to serek homogenizowany - ja akurat nie lubię jego smaku, więc osobiście bym nie wykorzystała. Ale cieszę się, że smakowało. Rozwarstwiajaca się polewa to wina użytej margaryny. Na pewno niektóre rodzaje palmy (niektórych producentów) się rozwarstwiają. Dosyć dobrze sprawdza sie masło oraz "kasia" - choć ta ostatnia też niekiedy potrafi wywinąć numer. Wydaje mie się, że śmietany nie można zepsuć przez moment dodania cukru pudru - zawsze sie ubije. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam - jako, że korzystam z miksera na stojaku - nastawiam ubijanie- wtedy odmierzam cukier i od razu wsypuję.
Wczoraj zrobiliśmy z Mężem to ciacho i muszę przyznać że jest bardzo smaczne ale odrobinę je zmodyfikowaliśmy. Zamiast serka naturalnego daliśmy Danio waniliowe i masa wyszła bardzo dobra. Żelatyny daliśmy tylko 4 łyżeczki na pół szklanki wody i masa i tak odpowiednio stężała. Ciacho przełożyliśmy też cienką warstwą powideł - pycha! Jedyne zastrzeżenia mam do polewy bo się rozwarstwiła i nie wyglądała zbyt apetycznie, ale to szczegół. Sam "placek" wyszedł ok. Koniec raportu . Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za przepis.
Ps. Ekkore, jeśli mogę coś zasegurować - nie napisałaś w przepisie w którym momencie ubijania śmietany dodać puder. Myślę że dobrze by było to dopisać, bo nie każdy wie kiedy i może zepsuć masę...
Już widzę w przepisie - nie ma nic o mieszaniu. Poprawiam - dla mnie to było oczywiste - a wcale nei musiało dla kogoś innego. Jeżeli to było przyczyną kłopotów z garnkiem - przepraszam.
Nie wiem dlaczego polewa Ci nie wyszła - ona co najwyżej może się rozwarstwiać (to wina niektórych margaryn). Jestes pewien, że gotowałeś 4 minuty i mieszałeś? Bo w tym czasie to nawet karmel gotowany w garnku bez puszki nie stwardnieje.
Piszać serki homogenizowane miałam na myśli naturalne - dodajemy pół szklanki cukru pudru. Jeżeli chcesz dodać waniliowe (lub inne smakowe) powinnaś dodać mniej cukru - no chyba, że lubisz bardziej słodkie - wszystko zależy od indywidualnych upodobań.
Podobnie jak wielu osobom moje ciasto nie wyroslo ponad miare, ale po nasaczeniu jest OK. Pieklam dwa oddzielne blaty po 15 min. kazdy. Masa wyszla bardzo dobra: uzylam serkow waniliowych (nie moglam znalezc o smaku neutralnym). Najbardziej obawialam sie zelatyny - staram sie jej jak najbardziej unikac i masy z jej uzyciem sa dla mnie trudne do wykonania. Ale tutaj udalo sie! Takze jestem bardzo zadowolona. Polewa znakomita: niezbyt twarda, tluszcz nie oddzielil sie od reszty skladnikow, co czesto sie przytrawia z polewami tego typu. Ciasto i masa, jak dla mnie, moglyby byc odrobine bardziej slodkie. Podsumowujac, bardzo dobra wuzetka, szybka i latwa w wykonaniu, mieciutka, bardzo efektowna wizualnie.
Dzięki za szybką odpowiedż,wiem z praktyki że na tą ilość śmietany i serków można śmiało dać dwie galaretki rozpuszczone w dwóch szklankach wody.Jutro będe robić,napiszę o efektach,pozdrawiam
Tak. Do tej ilości ja dałabym 3 galaretki, rozpuszczone w troche więcej niż 0,5 l wody. Można dać 2 galaretki - tyle, że żelatyna galaretkowa brzydko rozpuszcza sie w małej ilości wody. I nie dodajesz już cukru.
Wz pychotaaaaaaaa !!! Nie dodałam cukru do masy śmietanowej bo wole mniej słodkie a serki dodały niewielkiej słodyczy. Krem pyszny, lekki. Ciasto ładnie wyrosło, bez problemu. A oto efekt :
Z biszkoptem (chociaż to raczej ciasto ucierane a nie biszkopt), szczególnie z kakaem bywa różnie - raz urośnie, raz nie. Dlatego ja - aby uniknąć problemów, od jakiegoś czasu, piekę dwa placki. Nawet jak są niskie i dosyć twarde (jak niezbyt urośnie miękkiego miąższu jest niewiele) to i tak nie przeszkadza - masa serkowa doskonale wszystko nawilża.
placuszek..palce lizać..ten krem jest rewelacyjny.! tylko taką małą zmianę zrobiłam..- dałam 6jajek...na dużą blaszkę...bo z doświadczenia wiem że w sam raz jest do przekrojenia...mąkę wymieszałam z kakaoo i dodałam kawy rozpuszczalnej 2 płaskie łyżeczki (pokruszyłam na drobno palcami) jest niepowtarzalny...smaczek ciasta..czekoladowo-kawowy...a reszta składników jak w przepisie.! naprawdę godny polecenia,dziękuję autorce za te pyszności i milutko pozdrawiam.! Ania.
Bardzo pyszne ciasto:-) Mój mąż poczęstował tym ciastem współpracowników i wszyscy się nim zajadali! Wykorzytałam masę do przełożenia biszkoptu z innego przepisu - też pychotka:-) Pozdrawiam
Mąkę przesiałam z proszkiem, który z resztą też był świeży. Jak już pisałam pomimo tego, że ciasto nie wyrosło było pyszne. Dziś rodzinka uparła się na drugie- poimieninowe;) Tym razem zrobiłam w tortownicy. Też wyszło super;)
ja się powtórze bo chyba zostałam niezawuażona a robiłam to super ciacho jako tory w toryownicy i zapewniam ze nie wyszło zakalcowate ! było pyszne jak zawsze i w dodatku podójne
Nie wiem - nigdy tak nie próbowałam. Niektóre ciasta - babki pieczone w tortownicy (forma bez komina) robią się zakalcowate. Do dziś pamiętam szklankę wkładaną w tortownicę w czasach studenckich. Nie wiem czy to nie byłoby ciasto takiego typu właśnie. Ale może masz swój przepis na jakiś ciemny biszkopt. W zasadzie urok w-zetki polega na kremie połączonym z ciemnym ciastem. Ewentualnie upieczesz na płaskich blaszkach i potem wytniesz tortownicą koła.
To, że ciasto nie jest za wysokie to nie problem. Tak samo z dosyć twardym ciastem. Przy pieczeniu na jednej blaszce i krojeniu na pół zawsze mamy więcej miąższu i tylko dwie przypieczone warstwy (z wierzchu i od spodu). Przy rozdziale na dwie blaszki automatycznie zmniejsza się ilość miękkiego - już mamy 4 twardsze warstwy. Po nasączeniu i przełożeniu na drugi dzień nie ma śladu po niedoskonałościach. U mnie też ciasto pieczone w ten sposób jest zdecydowanie niższe i twardsze niż przy użyciu jednej blaszki- ale wolę to niż bawienie się w przekrajanie.
Krem wyszedl przepyszny,ale casto mi nie wyroslo i bylo twarde (pieklam na 2 blaszkach,przesaczylam herbata).Nie mam pojecia czemu tak wyszlo......moze proszek do pieczenia byl zwietrzaly ,(byl otwart troche czasu).Prosze o rade bo chcialabym upiec je dla mamy.Pozrawiam
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
justynek52 (2015-08-05 21:35)
Przepyszna, idealna!!!
yennefer (2015-01-21 16:53)
Krótko, zwięźle i na temat: to jest PYSZNE!!! Zrobiłam (prawie) dokładnie według przepisu. Do ciasta dodałam dodatkowo jedno jajko i na oko zwiększyłam resztę, ciasto z jednej strony posmarowałam dżemem wiśniowym, a w kremie zmieszałam kremówkę, serek homogenizowany i jogurt grecki. Bo akurat to miałam :) Przepis zdecydowanie do powtórzenia i do ulubionych.
minola (2014-05-03 21:21)
Wuzetka zrobiona , wyszła pyszna . Super przepis !!! Polecam!!
limara (2012-11-02 10:35)
Robilam to ciasto ostatnio i rewelacja, wszystkim smakowalo. Robilam na szklanke 250ml i wszystko zgodnia z przepisem. Polecam i dziękuję.
warkanka (2011-08-16 14:54)
Robiłam ciasto z tego przepisu i wyszło rewelacyjnie !
No, może poza tym, że ciasto mogło lepiej wyrosnąć, ale i tak wyglada efektownie.
Pianę z białek dodałam na koniec, niemożliwością wydawało mi się wymieszać ją z gęstym, ucieranym ciastem, ale jakoś poszło. Po ostatnich eksperymentach boję się robić polewę, wykorzystałam kupną- twarda, jak diabli, ale.. coś za coś. Pozdrawiam!
ekkore (2011-08-15 08:31)
250 ml masz jak nalejesz (nasypiesz) po sam brzeg. Poza tym nie każda szklanka ma 250 ml. Przepis jest stary - pochodzi z czasów, gdy waga stanowiła ewenement w kuchni - więc zostało dostosowane.
jak weźmiesz za podstawę 250 ml też nie będzie źle - pod warunkiem, że do wszystkiego bedziesz stosować tą samą miarkę
El64 (2011-08-12 21:10)
Mam pytanie. Dlaczego szklanka = 200ml? Przeważnie zwykła szklanka ma =250 ml.
Ana2005 (2011-06-12 00:29)
do rozpuszczonej zelatyny dodaj najpierw odrobine masy, wymieszaj i ta mieszanke dodaj do reszty masy. grudki na pewno sie nie zrobia!
Aleex (2011-06-11 22:01)
Spróbuj dodać do masy ciepłą (nie gorącą!) żelatynę i wtedy szybko rozmieszaj. Nie powinny się zrobić grudki. Powstają one wówczas, gdy żelatyna jest chłodna i, po dodaniu do zimnej śmietany i zimnych serków, błyskawicznie się ścina. Pozdrawiam, Aleex.
szpynda (2011-06-11 19:31)
Witam!
Mam pytanie odnośnie masy. W rozpuszczonej żelatynie są grudki i nijak rozmieszać sie nie da tak aby nie było czuć ich w masie. Jaki macie na to sposób?
Ciacho wyszło pyszn tylko ta masa mnie wkurza.
otowa (2011-03-02 11:28)
Dziękuję za rewelacyjny przepis. Wuzetka baaardzo efektowna. Na początku myślałam,że moje ciasto za bardzo nie wyrosło,ale udało mi się przekroić je na dwie części. Puszysty krem zrobił swoje i efekt końcowy był cudowny. Rodzinka była pod wrażeniem ;) Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję :)))
pralina (2010-11-02 20:29)
Gdy byłam zupełnym laikiem w kuchni i dopiero uczyłam się piec, parę razy śmietana wywinęła mi numer i nie ubiła się ( właśnie przez za wczesne wsypanie cukru :). Dziś dokończyliśmy dojadać wzetkę i PYCHA!!! Pozdrawiam.
ekkore (2010-11-02 18:59)
No tak - tyle, że cukier umknął całkowicie. Już poprawiam przepis.
ekkore (2010-11-02 18:56)
Danio to serek homogenizowany - ja akurat nie lubię jego smaku, więc osobiście bym nie wykorzystała. Ale cieszę się, że smakowało.
Rozwarstwiajaca się polewa to wina użytej margaryny. Na pewno niektóre rodzaje palmy (niektórych producentów) się rozwarstwiają. Dosyć dobrze sprawdza sie masło oraz "kasia" - choć ta ostatnia też niekiedy potrafi wywinąć numer.
Wydaje mie się, że śmietany nie można zepsuć przez moment dodania cukru pudru - zawsze sie ubije. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam - jako, że korzystam z miksera na stojaku - nastawiam ubijanie- wtedy odmierzam cukier i od razu wsypuję.
pralina (2010-11-01 21:47)
Wczoraj zrobiliśmy z Mężem to ciacho i muszę przyznać że jest bardzo smaczne ale odrobinę je zmodyfikowaliśmy. Zamiast serka naturalnego daliśmy Danio waniliowe i masa wyszła bardzo dobra. Żelatyny daliśmy tylko 4 łyżeczki na pół szklanki wody i masa i tak odpowiednio stężała. Ciacho przełożyliśmy też cienką warstwą powideł - pycha! Jedyne zastrzeżenia mam do polewy bo się rozwarstwiła i nie wyglądała zbyt apetycznie, ale to szczegół. Sam "placek" wyszedł ok. Koniec raportu
. Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za przepis.
Ps. Ekkore, jeśli mogę coś zasegurować - nie napisałaś w przepisie w którym momencie ubijania śmietany dodać puder. Myślę że dobrze by było to dopisać, bo nie każdy wie kiedy i może zepsuć masę...
ekkore (2010-08-26 17:21)
Już widzę w przepisie - nie ma nic o mieszaniu. Poprawiam - dla mnie to było oczywiste - a wcale nei musiało dla kogoś innego. Jeżeli to było przyczyną kłopotów z garnkiem - przepraszam.
ekkore (2010-08-26 17:19)
Nie wiem dlaczego polewa Ci nie wyszła - ona co najwyżej może się rozwarstwiać (to wina niektórych margaryn). Jestes pewien, że gotowałeś 4 minuty i mieszałeś? Bo w tym czasie to nawet karmel gotowany w garnku bez puszki nie stwardnieje.
Sol_Dier (2010-08-26 14:17)
Z przykrością muszę powiedzieć, że zawiodłem się dopiero przy robieniu polewy. Polewa stała się twarda jak kamień... gar szorowałem pół godziny
Ania23 (2010-06-28 14:03)
ja nasączam ciasto alkoholem żeby była jak ta z cukierni :)
mati86 (2010-04-06 21:39)
bardzo fajny przepis. robiłam w- z na święta. smaczna i ładnie sie prezentuje. polecam:)
ekkore (2010-01-29 08:29)
Piszać serki homogenizowane miałam na myśli naturalne - dodajemy pół szklanki cukru pudru. Jeżeli chcesz dodać waniliowe (lub inne smakowe) powinnaś dodać mniej cukru - no chyba, że lubisz bardziej słodkie - wszystko zależy od indywidualnych upodobań.
mati86 (2010-01-28 18:51)
mam pytanie odnośnie serków homo? czy mają to być waniliowe czy te naturalne( które nie są za słodkie)?
linka226 (2009-12-20 16:46)
Pyszna wuzetka. Polecam
kamila258 (2009-12-19 23:13)
Podobnie jak wielu osobom moje ciasto nie wyroslo ponad miare, ale po nasaczeniu jest OK. Pieklam dwa oddzielne blaty po 15 min. kazdy.
Masa wyszla bardzo dobra: uzylam serkow waniliowych (nie moglam znalezc o smaku neutralnym). Najbardziej obawialam sie zelatyny - staram sie jej jak najbardziej unikac i masy z jej uzyciem sa dla mnie trudne do wykonania. Ale tutaj udalo sie! Takze jestem bardzo zadowolona.
Polewa znakomita: niezbyt twarda, tluszcz nie oddzielil sie od reszty skladnikow, co czesto sie przytrawia z polewami tego typu.
Ciasto i masa, jak dla mnie, moglyby byc odrobine bardziej slodkie.
Podsumowujac, bardzo dobra wuzetka, szybka i latwa w wykonaniu, mieciutka, bardzo efektowna wizualnie.
ultraviolet (2009-12-14 15:09)
Robiłam dwukrotnie /pierwszy raz w oryginale, drugi na tradycyjnym biszkopcie/ - polecam obie wersje:-)
dzikol (2009-11-16 12:51)
Dzięki za szybką odpowiedż,wiem z praktyki że na tą ilość śmietany i serków można śmiało dać dwie galaretki rozpuszczone w dwóch szklankach wody.Jutro będe robić,napiszę o efektach,pozdrawiam
ekkore (2009-11-16 12:40)
Tak. Do tej ilości ja dałabym 3 galaretki, rozpuszczone w troche więcej niż 0,5 l wody. Można dać 2 galaretki - tyle, że żelatyna galaretkowa brzydko rozpuszcza sie w małej ilości wody. I nie dodajesz już cukru.
dzikol (2009-11-16 12:25)
Mam pytanie,czy zamiast żelatyny może być galaretka o smaku cytrynowym??
monilen (2009-11-07 16:14)
Wz pychotaaaaaaaa !!! Nie dodałam cukru do masy śmietanowej bo wole mniej słodkie a serki dodały niewielkiej słodyczy. Krem pyszny, lekki. Ciasto ładnie wyrosło, bez problemu. A oto efekt :
kasiak73 (2009-06-10 08:57)
Gotowe ciasto czeka na degustacje wieczorkiem.
ekkore (2009-06-10 07:24)
Z biszkoptem (chociaż to raczej ciasto ucierane a nie biszkopt), szczególnie z kakaem bywa różnie - raz urośnie, raz nie. Dlatego ja - aby uniknąć problemów, od jakiegoś czasu, piekę dwa placki. Nawet jak są niskie i dosyć twarde (jak niezbyt urośnie miękkiego miąższu jest niewiele) to i tak nie przeszkadza - masa serkowa doskonale wszystko nawilża.
kasiak73 (2009-06-10 06:57)
Biorę sie za mase ,biszkopt przecielam, ale nie za wysoki.
Iloria (2009-06-09 21:52)
Kasiak73 ja również robiłam to ciasto i niestety biszkopt mi nie urósł. :/ Masa natomiast była bardzo smaczna.
kasiak73 (2009-06-09 21:14)
Czy ciasto chodzi mi o biszkopt z tego przepisu wychodzi wysoki???Teraz mi się upiekł i nie jest za wysoki.
pkmk3 (2009-04-14 14:07)
Krem przepyszny!!! Polecam tą rozkosz dla podniebienia:)
dycha (2009-04-05 15:18)
Miałam mały problem z przekrojeniem placuszka na pół (jak zawsze:)) ale wyszedł bardzo bardzo dobry
ania205 (2009-03-21 20:02)
placuszek..palce lizać..ten krem jest rewelacyjny.! tylko taką małą zmianę zrobiłam..- dałam 6 jajek...na dużą blaszkę...bo z doświadczenia wiem że w sam raz jest do przekrojenia...mąkę wymieszałam z kakaoo i dodałam kawy rozpuszczalnej 2 płaskie łyżeczki (pokruszyłam na drobno palcami) jest niepowtarzalny...smaczek ciasta..czekoladowo-kawowy...a reszta składników jak w przepisie.! naprawdę godny polecenia,dziękuję autorce za te pyszności i milutko pozdrawiam.! Ania.
ultraviolet (2009-01-23 19:43)
Bardzo pyszne ciasto:-) Mój mąż poczęstował tym ciastem współpracowników i wszyscy się nim zajadali! Wykorzytałam masę do przełożenia biszkoptu z innego przepisu - też pychotka:-) Pozdrawiam
Blaneczka (2008-11-29 19:18)
dzis robilam super....mam nadzieje ze mezusiowi bedzie smakowal:) pozdrawiam...
myszka100 (2008-11-22 13:00)
Pierwsza z trzech w-z-etek które mi wyszły,najszczerzej polecam bo ciasto przepyszne!Pozdrawiam i dziękuje ekkore!
kagda (2008-09-17 19:15)
Mąkę przesiałam z proszkiem, który z resztą też był świeży. Jak już pisałam pomimo tego, że ciasto nie wyrosło było pyszne. Dziś rodzinka uparła się na drugie- poimieninowe;) Tym razem zrobiłam w tortownicy. Też wyszło super;)
Jeszcze raz dzięki za przepis.
Kacia (2008-09-15 16:05)
Truskawka mozesz. Ja tez robie w tortownicy tylko z polowy ciasta i kremu [ smietany]
ekkore (2008-09-15 15:01)
Moim zdaniem to najprawdopodobniej wina proszku do pieczenia. Może mieć wpływ też użyta mąka.
kagda (2008-09-15 14:02)
nie wiem dlaczego, ale ciasto w ogóle mi nie wyrosło... Poza tym wyszło dobre. szczególnie po nasączeniu herbatą;)
gonia (2008-08-02 23:14)
ja się powtórze bo chyba zostałam niezawuażona
a robiłam to super ciacho jako tory w toryownicy i zapewniam ze nie wyszło zakalcowate ! było pyszne jak zawsze i w dodatku podójne
ekkore (2008-07-17 12:01)
Nie wiem - nigdy tak nie próbowałam. Niektóre ciasta - babki pieczone w tortownicy (forma bez komina) robią się zakalcowate. Do dziś pamiętam szklankę wkładaną w tortownicę w czasach studenckich. Nie wiem czy to nie byłoby ciasto takiego typu właśnie.
Ale może masz swój przepis na jakiś ciemny biszkopt. W zasadzie urok w-zetki polega na kremie połączonym z ciemnym ciastem. Ewentualnie upieczesz na płaskich blaszkach i potem wytniesz tortownicą koła.
Truskawka (2008-07-17 11:51)
Czy ta wz-tke moge zrobic w okraglej blasze? Zeby tort przypominala ;)
ekkore (2008-07-16 17:10)
To, że ciasto nie jest za wysokie to nie problem. Tak samo z dosyć twardym ciastem. Przy pieczeniu na jednej blaszce i krojeniu na pół zawsze mamy więcej miąższu i tylko dwie przypieczone warstwy (z wierzchu i od spodu). Przy rozdziale na dwie blaszki automatycznie zmniejsza się ilość miękkiego - już mamy 4 twardsze warstwy. Po nasączeniu i przełożeniu na drugi dzień nie ma śladu po niedoskonałościach. U mnie też ciasto pieczone w ten sposób jest zdecydowanie niższe i twardsze niż przy użyciu jednej blaszki- ale wolę to niż bawienie się w przekrajanie.
Tydea (2008-07-16 16:05)
Dank@ (2008-06-11 14:18)
Ja też robie to ciasto jest pyszne kiedyś dodałam banany nasączone sokiem z cytryny i wyszedł jak kupowany w pudełkach"kopiec kreta"