muffinki - by runaway

Stopień trudności
Bardzo łatwy

Składniki:

Przepis podstawowy (12 muffinek)

składniki suche:
1 i 1/2 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

składniki mokre:
1/2 szkl. oleju
1/2 szkl. maślanki, kefiru, jogurtu lub mleka (najczęściej daję maślankę i mleko w proporcji 1:1, albo jogurt i mleko)
1 jajko

Dodatki do wyboru (różne wersje muffinek):
- 2 rozgniecione banany, 1 łyżka rumu i 6 kostek gorzkiej czekolady (ta wersja na zdjęciu)
- rozkruszona gorzka czekolada (cała tabliczka), wiśnie (takie robione w słoiki, zasypywane cukrem, ale świeże też mogą być)
- twarożek, brzoskwinie
- ulubiony likier (ostatnio dodałam "kukułkę", może być kawowy, czekoladowy itp.)
- oczechy, wiórki kokosowe
i wiele innych opcji - inwencja twórcza w akcji

Opis:

Wymieszać osobno składniki mokre i składniki suche. Wlać składniki mokre do suchych, wymieszać (można mikserem, ale nie bardzo dokładnie, tylko tyle, żeby składniki się połączyły). Dodać wybrane składniki-dodatki, wymieszać. W tej wersji, co na zdjęciu, dodać rozgniecione banany i wlać łyżkę rumu. Wlać ciasto do formy na muffinki wyłożonej "papilotkami" lub wysmarowanej tłuszczem.

Piec w temperaturze 180 st. przez ok 25 minut. W wersji ze zdjęcia: po ok 20 minutach pieczenia, położyć na każdą z muffinek pół kostki czekolady, piec jeszcze 2-3 minutki i po wyciągnięciu z piekarnika od razu rozsmarować czekoladę po całej powierzchni muffinki. Odstawić do ostygnięcia. Zjeść

PS. te muffinki zawsze wychodzą, są mięciutkie, puszyste i bardzo szybko i łatwo się je robi.