Przepisy

Nalewka Adama

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

spirytusu - im więcej tym lepiej
wiśnie - 60%
śliwki suszone - najlepiej swoje węgierki - 25%
czarna porzeczka - 15%
wióry dębowe - może być kora dębowa z apteki - duża garść dla uzyskania efektu leżakowania w opalanej beczce dębowej
czerwony vermuth - 0,5 l na 10 l spirytusu
Łączna masa owoców - jakieś 3 kg na ok 10l nalewu. 
cukier - ok 1 kg

Opis:

1. Gotujemy wywar dębowy z lekko przyrumienionych na kuchence elektrycznej wiórów - im bardziej esencjalny tym lepiej;
2. Odcedzmy dębinę od wywaru;
3. Dolewamy to do spirytusu w takiej ilości aby roztwór miał ok 70% alkoholu;
4. Czyste i w części wydrylowane owoce wsypujemy do gąsiorka i zalewamy je przygotowanym alkoholem - ponoć lepiej jest zalewać owoce zamrożone:
5. Odstawiamy na minimum 2 tygodnie, jak zapomnimy i postoi dłużej to tym lepiej;
6. Zlewamy naleweczkę i uzupełniamy ją vermucikiem, jeśli ktoś lubi wytrawne napitki - po miesiącu może bez konsekwencji spowiedzi rozpocząć degustację;
7. Zwolennicy klasyki powinni pozostałe po zlaniu nalewu owoce zasypać drobnym cukrem i odstawić w ciepłe miejsce, aż zrobi się syropik którym - w ilości odpowiedniej do naszych gustów - uzupełniamy naleweczkę, jeśli jest potrzeba naleweczkę filtrujemy, nalewamy w buteleczki po czym (i tu naitrudniejsze!) odstawiamy ją na około miesiąc ale może stać i stać jeśli ktoś taki cierpliwy.
Na zdrowie!!!
............................................................
Pozostałe owoce spożywamy w oczekiwaniu na dojrzewającą nalewkę, bardziej cierpliwi robią je w karmelu albo w czekoladzie - ponoć najlepiej w gorzkiej.

Przepis udostępniony przez:

agadam
Przejdź do pełnej wersji serwisu