Zrobiłem to kiedyś, nie wiem jak innym ale mi to absolutnie nie smakuje, trąci terpentyna z kalafonią, mam tego cały słój i nie wiem co z tym zrobić bo do picia jak dla mnie się nie nadaje :(
Nalewki jeszcze z sosny nie robiłam, robie tylko syrop, który jest bardzo dobry nie tylko na kaszel, kiedyś wyleczyłam nim zapalenie oskrzeli, właśnie mam zerwane pędy sosny, spróbuje zrobić nalewke, może z połowy produktow na spróbowanie, dam znać jak wyszło.
Tak. Dokladnie o mlode przyrosty chodzi - MAJOWE. Zeby nie zaszkodzic roslinom trzeba przyrost urywac w polowie dlugosci.Urywa sie pedy z nierozwinietymi jeszcze iglami.
A do spozycia nadaje sie od razu po zmieszaniu syropu z procentami.
Brzmi bardzo ciekawie. Zastanawiam się jak smakuje taka nalewka ?? Jak długo musi ona leżakować? Czy chodzi o młode przyrosty sosny? I kiedy najlepiej je zebrać ?
marzena031568 (2014-05-14 13:10)
pędów się nie płucze zrywa się w maju z dala od szosy
Ellepuma (2009-04-25 11:28)
A czy pędy można zastąpić pączkami? Pozdrawiam :)
liyery486 (2008-10-05 23:14)
Zrobiłem to kiedyś, nie wiem jak innym ale mi to absolutnie nie smakuje, trąci terpentyna z kalafonią, mam tego cały słój i nie wiem co z tym zrobić bo do picia jak dla mnie się nie nadaje :(
dankarz (2008-05-03 22:25)
Nalewki jeszcze z sosny nie robiłam, robie tylko syrop, który jest bardzo dobry nie tylko na kaszel, kiedyś wyleczyłam nim zapalenie oskrzeli, właśnie mam zerwane pędy sosny, spróbuje zrobić nalewke, może z połowy produktow na spróbowanie, dam znać jak wyszło.
marinik (2008-04-30 23:21)
biancofiore (2008-04-30 20:53)
Brzmi bardzo ciekawie. Zastanawiam się jak smakuje taka nalewka ?? Jak długo musi ona leżakować? Czy chodzi o młode przyrosty sosny? I kiedy najlepiej je zebrać ?