Orzechowiec z kremem sułtańskim
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
Biszkopt orzechowy :
- 6 jaj
- 200g zmielonych orzechów ( laskowe , włoskie ) jakie posiadamy
- 1 szkl. cukru
- 5 łyzek drobnej dobrej jakości bułki tartej
- szczypta soli
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Wiśnie :
- 300 g wiśni wydrelowanych zasypanych cukrem , gdy puszczą sok zlać i zalać ... czymś z powerem %%% . Najlepiej pozostawić na noc w lodówie . Niech sie napiją wiśnie zanim je .. zjemy
Krem :
- 1 bydyń czekoladowy na 0.5 l
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka masła
- 1 czekolada gorzka , 1 czekolada mleczna
- 2 łyżki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilości mleka lub wody .
- 500 ml śmietany 30 %
- 1 cukier prawdziwą wanilią lub wanilinowy
Opis:
Zmierzyłam się po raz kolejny z biszkoptem orzechowym i tym razem sukces ! Krem z podopwiedzi mojej szacownej koleżanki Bogdzi z moją modyfikacją . Smak przypomina mi kremik sułatański onegdaj często serwowany w kawiarniach ..Proszę nie sugerować się foteczkami , krem odrobine za lużny ale w przepisie jest juz skorygowany .. A więc zabieramy tworzyć ciacho .. :))
Biszkopt :
Najlepiej upiec poprzedniego dnia lub .. skoro swit !
Białka oddzielamy od żółtek , ubijamy z cukrem i szczyptą soli na bardzo sztywno , kiedy zniknie nam cukier z misy , dodajemy po żółtku . Do masy delitanie partiamy dodajemy orzechy zmielone z bułką i proszkiem do pieczenia
Wykładamy do formy i pieczemy w temp ok 180 C . Ciasto musi ładnie przyrumienić się .. trwa to ok 40 min i proszę sprawdzić dla pewności środek ostrym cienkim szpikulcem .
Biszkopt wystudzony kroimy na wdłuż na połowę .
Wiśnie pięknie macerują sie od wczoraj .
Krem :
Wlewamy wiekszą część mleka z 0.5 l do garnka , wsypujemy cukier i zagotowujemy . W pozostałym mleku rozprowadzamy budyń z mąką , wlewamy i gotujemy budyń . Do ciepłego budyniu wkladamy czekolady , łychę masła i dokładnie mieszamy ..Należy przyzwoicie wystudzić i .... schować przed amatorami budyniu ..
Schłodzoną kremówke ubijamy na sztywno z cukrem waniliowym . Żelatynę mamy juz rozpuszczoną i schłodzoną ..)
Ubitą kremówkę łączymy z czekoladowym budyniem bardzo ostrożnie łychą najpewniej na koniec wlewamy schłodzoną żelatynę , umiejetnie na wolnych obrotach rozprowadzamy w kremie .
Biszkopt ( spód ) ponczujemy %% z wiśni i .. teraz akcja przebiega dosyć sprawnie , bo masa szybko zastyga. Na biszkopcio wykładamy masę ok .3/4 , posypujemy krem '' zapitymi '' wiśniami lekko wduszając , na masę pozostałą cześć biszkoptu przyciskając . Na wierzch pozostała część masy czekoladowej .
Ozdabiamy czym dusza zapragnie ... lub zostawiamy soute .. :)
Dobrze schłodzić i ..
Smaczenego :) !