Owocowy kosz obfitosci - z arbuza

Arbuz umyc. Nozem lub olowkiem zaznaczyc
ksztalt koszyka, zostawiajac "ucho".
Ostroznie wbijac noz, najpierw na zbiegajacych sie pod katem prostym liniach.
Wyciac dwie czesci, przypominajace cwiartki - ksztaltem.
Teraz wyciac czesc arbuza, znajdujaca sie w "uchu" koszyka.

Reszte wykulkowac, przekladajac kulki do innej miski.
Jesli mamy arbuz z pestkami.. staramy sie wydobyc duzo ladnych kulek, bez pestek.


Reszte arbuza mozna wyciagnac duza lyzka az bedziemy mieli pusty arbuz.
Mozna ponacinac zábkowaty brzeg.

Resztki arbuza mozna przecisnac przez grube sitko, drewniana kulka.. i uzyskac.. napoj z miazszu arbuza.

Ananas, pokroic na cwiartki, obrac brazowa skore, odciac twarde czesci, pokroic na male kawalki.
Mango obrac ze skorki, poodcinac od  jego duzej pestki i pokroic w kostke.
Kiwi obrac i pokroic.
Truskawki umyc i poodrywac szypulki.
Morele przekroic na pol wyrzucic pestke, i pokroic na male kawalki. Moje byly takie doojrzale, ze dalo sie bez problemu sciagnac z nich skorke.
Pomarancze wyfiletowac.  Tzn. Odciac gruby plaster na obu biegunach.. a potem grubo odciac skorke, aby nie bylo bialego. Ostrym nozem nacinac miazsz pomaranczy ciut przy bialych skorkach, dzielacych pomarancze na czesci.
Wycinac takie kliny z pomaranczy. Wszystko do osobnych miseczek..kazdy rodzaj owocow.

Wszystkie owoce miesza sie dopiero przed podaniem, bez dodatkowego cukru.

Przeklada do kosza z wydrazonego arbuza.

Zanosi do pokoju gdzie siedza goscie i patrzy na ich duze oczy!! :D
Smacznego.

P.s. Pusty arbuz..mozna uzyc drugi raz... w tym celu trzeba go zamrozic jesli ktos ma taka mozliwosc.

Potem postepujemy analogicznie.. Przygotowujac salatke z roznych owocow.. ktora wkladamy do zamrozonego kosza... :)