Ja kiedyś bardzo lubiłam gotowe mieszanki przypraw, teraz mam na nie długie zęby - czasem sięgam po szczyptę, ale raczej z lenistwa lub jako mały dodatek do innych ziół, od których się uzależniłam. A może raczejuzależniłam się od prób tworzenia własnych mieszanej przyprawowych :)
Danusiu, kochana, ale temperatura pieczenia to chyba się tym razem nie do końca dobrała odpowiednio. Zamiast pięknie się zrumienić, pałki troszkę się zwęgliły. Wiem, że będę paskudną, wredną krytykancką małpą, ale obsypanie kurczaka przyprawą do grilla i polanie olejem dobrego przepisu nie czyni. Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewasz za to, co napisałam.
Mama - Różyczki (2012-05-09 21:48)
Widac ze kratka od grilla bardzo brudna i mięsko pieczone było na dużym ogniu.Przepraszam , ale tak zwęglone mięso, jest wręcz niezdrowe.
Wkn (2012-05-09 21:47)
Ja kiedyś bardzo lubiłam gotowe mieszanki przypraw, teraz mam na nie długie zęby - czasem sięgam po szczyptę, ale raczej z lenistwa lub jako mały dodatek do innych ziół, od których się uzależniłam. A może raczejuzależniłam się od prób tworzenia własnych mieszanej przyprawowych :)
danusia19671 (2012-05-09 21:44)
Zawsze tak robię pałeczki i są super,które marynują się w przyprawie.
Masz rację trochę się za bardzo przypiekły, ale są super
Wkn (2012-05-09 21:35)
Danusiu, kochana, ale temperatura pieczenia to chyba się tym razem nie do końca dobrała odpowiednio. Zamiast pięknie się zrumienić, pałki troszkę się zwęgliły. Wiem, że będę paskudną, wredną krytykancką małpą, ale obsypanie kurczaka przyprawą do grilla i polanie olejem dobrego przepisu nie czyni. Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewasz za to, co napisałam.